Antyfona do Ducha Świętego Przyjdź Duchu Święty! Napełnij serca Twych wiernych i zapal w nich ogień Twojej miłości. Z Ewangelii wg. Św. Jana (J 19,26-27): Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: "Niewiasto, oto syn Twój".
Chrześcijanin nie może więc żadnego dnia przeżyć bez Ducha Świętego – zaznaczył Papież. On jest darem, który otrzymujemy od Ojca i Syna. „Prośmy Pana, aby dał nam zrozumieć, że nie można być prawdziwymi chrześcijanami bez kroczenia z Duchem Świętym – mówił Franciszek, - bez zgody na to, by Duch Święty był
John Fenn Jak pisałem poprzednio w Nowym Testamencie modlitwy mają być zanoszone do Ojca, nie do Jezusa oraz o tym, że nie ma również ani jednej modlitwy do Ducha Świętego. Znajduje się wzmianka o społeczności z Jezusem i społeczności z Duchem Świętym i ten cykl nauczania ma na celu zdefiniowanie tego, co to jest, jak również ma pomóc w tym, jak to robić. Niemniej, wszystkie modlitwy w Nowym Testamencie, zaczynając od Modlitwy Pańskiej i dalej, są zanoszone do Ojca. Przyczyna tego jest prosta: To Ojciec zaplanował zbawienie. Jezus był (jedynie) sposobem, w jaki zostało to osiągnięte. „Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Chrystusa i poruczył nam służbę pojednania, to znaczy, że Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków, i powierzył nam słowo pojednania” (2Kor 5:17-19). Gdy ludzie nazywają Jezusa Słowem Bożym nie zdają sobie sprawy z tego, o jakie Słowo chodzi. On jest Słowem (od) Boga Ojca do ludzkości: pojednajcie się ze Mną! Jeśli ojciec mówi swemu synowi, aby wyszedł na zewnątrz i powiedział reszcie braci i sióstr, że mają wrócić do domu, ponieważ jest późno, dzieciaki nie proszą o to, aby zostać dłużej syna, który został tylko wysłany ze słowem od ojca – posłańca. Proszą ojca, który jest przede wszystkim autorem przesłania i tym, który wysłał syna. Jezus jest Słowem Ojca, posłańcem, środkiem przekazu, a nawet autorem naszego zbawienia, ponaglającym nas, abyśmy weszli do środka. Jednak to Ojciec jest Źródłem zaproszenia, nie Jezus. Prosimy Ojca. Nie Posłańca. Często używamy takiego przykładu: Ojciec prosi syna, aby umył samochód, ten myje go korzystając z wody. Możemy powiedzieć, że ojciec umył samochód korzystając ze swego syna, a obaj, ojciec i syn, mogą słusznie powiedzieć, że to woda umyła samochód. My jesteśmy tym brudnym samochodem, ojcem jest Ojciec, synem jest Syn, a wodą – Duch Święty. Tak więc, można właściwie powiedzieć, że obmył nas Ojciec, bądź Syn, bądź Duch Święty, Każdy z nich spełniał inną funkcję. Jeden zaplanował, jeden wykonał, a jeden był czynnikiem, którym to zrobiono. Przepływ W Ewangelii Mateusza 3:16 Jezus po chrzcie wychodzi z wody, Ojciec mówi słyszalnym głosem, a Duch zstępuje i siada na Jezusie. Od Ojca do Ducha, do Jezusa. Współcześnie jesteśmy ciałem Chrystusa i ten przepływ trwa dalej: Ojciec do Ducha do ciała Chrystusa. W Ewangelii Jana 15:26 Jezus stwierdził: „Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca wychodzi, złoży świadectwo o mnie”. Kluczem jest tutaj objawienie mówiące, że Duch Święty „wychodzi od Ojca”. On przychodzi i wychodzi od Ojca do nas. Pomyśl o tym w taki sposób: Ojciec jest na Swoim tronie w niebie. My jesteśmy Chrystusem na ziemi. Musi być jakieś połączenie, most, środek komunikacji między niebem i ziemią i tę rolę i funkcję spełnia Duch Święty. On wypływa z nieba na ziemię. On jest w obu miejscach równocześnie. Musimy również zrozumieć to, co Jezus powiedział w Ewangelii Jana 4:24, że Ojciec jest Duchem. Zatem on będzie komunikował się z naszym duchem. On nie jest umysłem, szukać społeczności i komunikacji z Nim musimy w naszym duchu, nie w umyśle. Mówiąc innymi słowy: Duch Święty jest Tym, który jest obecnie na służbie na ziemi. Duch Święty jest Tym, który jest dany tutaj, dany w Dniu Pięćdziesiątnicy, posłanym przez Ojca, aby uzdolnić nas, abyśmy mogli poznać Ojca i Pana Jezusa i mieć z nimi społeczność. Wszystko, co mamy, wszystko, co słyszymy, widzimy i czynimy w Panu dzieje się przez Ducha Świętego i w Nim. Gdy ktoś widzi Jezusa, to jest to rzeczywiście Pan, lecz to Duch Święty otwiera nasze oczy na Jego rzeczywistość. Człowiek rodzi się na nowo przez Ducha. Każde doświadczenie/przeżycie, które może człowiek doświadczyć z Bogiem jest przez Ducha. On jest Tym, który obecnie przebywa na ziemi, komunikuje właściwie i wiernie to, co mówi i przekazuje nam niebo. To dlatego Jezus w Ewangelii Jana 16:13 powiedział, że jest On Duchem prawdy i „… bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi”. Duch Święty wyłącznie powtarza to, co usłyszy w niebie. On niczego sam z siebie nie inicjuje i dlatego nie ma żadnej korzyści z modlitwy do Niego, proszenia Go, aby zrobił to czy tamto – On jest zwyczajnym łącznikiem między niebem a ziemią. Po prostu powtarza to, co słyszy. Podobnie, jak było przy chrzcie wodnym Jezusa: Ojciec przez Ducha do Jezusa na ziemi. Dziś ten „Jezus na ziemi” to my. Przepływ jest ten sam. Paweł pokazywał to w inny sposób Paweł rozwinął twierdzenie Jezusa, że Duch Święty tylko powtarza to, co słyszy w 1Kor 2:9-16, cytując wers ze ST: „Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg (Ojciec) tym, którzy go miłują. Albowiem nam objawił to Bóg (Ojciec) przez Ducha; gdyż Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże (Ojca) …” Duch Święty bada serce Boga Ojca na naszą rzecz, widząc, co On przygotował dla nas – gdy tylko coś znajdzie, przekazuje nam to w naszym duchu. Może to być coś, tak drobnego, jak kolejne kroki prowadzące cię do wolnego miejsca parkingowego w pobliżu sklepu, o które prosiłeś Ojca, do informacji przekazywanej w twoim duchu w postaci pokoju, że dostałeś tę pracę, o którą starałeś się. Jak powiedział Jezus, Duch Święty nie mówi niczego sam z Siebie, lecz wyłącznie to, co słyszy. On bada serca Ojca szukając Jego zabezpieczenia naszych życiowych potrzeb. To Ojciec odpowiada a twoje modlitwy „Nie błądźcie, umiłowani bracia moi. Wszelki datek dobry i wszelki dar doskonały zstępuje z góry od Ojca światłości; u niego nie ma żadnej odmiany ani nawet chwilowego zaćmienia. Gdy zechciał, zrodził nas przez Słowo prawdy, abyśmy byli niejako pierwszym zarodkiem jego stworzeń” (Jk 1:16-18). Jak mieć społeczność z Ojcem, Duchem i Synem następnym razem, a do tej pory mnóstwo błogosławieństw Duch Święty_1 | Duch Święty_3 John Fenn and email me cwowi@
Jednak skoro są to owoce Ducha, nie są one do osiągnięcia tylko naszymi, ludzkimi wysiłkami. Potrzeba często, nawet codziennie, modlić się do Boga, do Ducha Świętego, aby ta rzeczywistość stała się naszym udziałem. Tym bardziej, że Jezus mówi: Bóg da Ducha Świętego tym którzy Go proszą (Łk 11,13).
PRZEBIEG MODLITWY WSTAWIENNICZEJ O UWOLNIENIE I UZDROWIENIE Proponując poniższy przebieg modlitwy wstawienniczej, zakładam podstawową wiedzę o znaczeniu, warunkach i skuteczności modlitwy w życiu chrześcijańskim według Bożego Objawienia i nauki Kościoła. Autor - śp. ks. dr Marian Piątkowski - były kordynator posługi polskich egzorcystów i wykładowca na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. UWAGI WPROWADZAJĄCE 1. Należy odróżnić modlitwę o uwolnienie i uzdrowienie od uroczystego egzorcyzmu Egzorcyzm uroczysty nad osobą, u której stwierdzono opętanie diabelskie (szatan wówczas zamieszkuje w ciele człowieka) jest obrzędem liturgicznym sprawowanym według Rytuału Rzymskiego z r. 1998 (tłumaczenie polskie wydane w r. 2000) przez kapłana egzorcystę posiadającego specjalne stałe lub doraźne upoważnienie ordynariusza. Prawdziwe opętanie zdarza się rzadko i wymaga starannego rozeznania wykluczającego zwykłą chorobę, także przy pomocy lekarza. Potrzeba modlitwy o uwolnienie zachodzi często. Jej celem jest usunięcie szkodliwego działania złych duchów wywierających od zewnątrz zły wpływ na ciało i psychikę człowieka. Objawami demonicznymi są różne zniewolenia, nerwice, udręki psychiczne, nie mające żadnego realnego uzasadnienia lęki, agresje, rozpacze, myśli natrętne itp., a także różne dolegliwości fizyczne. Trzeba nauczyć się odróżniać je od zwykłych chorób somatycznych i psychicznych, do czego nieraz będzie potrzebna pomoc lekarza. Modlitwę o uwolnienie i uzdrowienie może przeprowadzać każdy kapłan, a nawet dobrze przygotowana osoba świecka z ewentualną pomocą modlitwie o uwolnienie należy zawsze modlić się o napełnienie Duchem Świętym oraz o uzdrowienie duchowe i w razie potrzeby fizyczne. Jeżeli dolegliwość ma pochodzenie czysto naturalne (bez udziału złych duchów), modlimy się o uzdrowienie albo osobiście, albo odsyłając do grupy modlitwy wstawienniczej, np. z Odnowy w Duchu Świętym i ewentualnie do lekarza. 2. Każdy egzorcysta lub inny kapłan pełniący posługę modlitwy o uwolnienie i uzdrowienie znajduje z czasem własny sposób jej prowadzenia. Podany tu schemat opiera się na doświadczeniach własnych i cudzych. Różne proponowane schematy i teksty modlitw można znaleźć w literaturze. 3. Nie zawsze potrzebne jest przechodzenie przez wszystkie podane niżej etapy. Należy rozeznać, co jest rzeczywiście potrzebne. 4. Na pierwsze spotkanie dobrze jest przeznaczyć godzinę czasu, na dalsze wystarczy mniej, według rozeznania, np. pół godziny. Najdogodniej jest umawiać się na określony dzień i godzinę. Niekiedy wystarczy po wstępnym rozeznaniu odesłać do grupy modlitewnej służącej modlitwą wstawienniczą, by mieć czas na trudniejsze przypadki. Jeśli potrzeba, zalecamy udanie się do lekarza. 5. Miejsce spotkania powinno być spokojne i zapewniające dyskrecję, z krucyfiksem i wizerunkiem Maryi. 6. Pożyteczne pomoce: Pismo św., woda święcona egzorcyzmowana, poświęcony olej, modlitewnik, rytuał, zestaw różnych modlitw o uwolnienie i uzdrowienie. 7. W modlitwie może uczestniczyć, jeśli to nie byłoby krępujące dla osoby omadlanej, kilkuosobowy zespół pomocniczy, zwłaszcza osoby obdarzone charyzmatami rozeznania, prorokowania, skutecznej modlitwy. Modlitwę prowadzi kapłan, inni modlą się po cichu, a głośno tylko za jego zgodą. Niekiedy ze względu na dyskrecję modli się sam ksiądz. 8. Jeśli to tylko możliwe, modlimy się w stroju duchownym. I. WSTĘP 1. Przed przyjęciem „petenta” chwila modlitwy o pomoc Bożą (np. wezwanie Ducha Świętego o prowadzenie modlitwy, o obecność i wstawiennictwo Maryi, Aniołów czy Świętych). Jeżeli modli się zespół, dobrze jest poprosić nadto o oddalenie myśli i uczuć niechętnych i o dar jedności. 2. Życzliwe przywitanie, by pierwszy kontakt był miły i odprężający. Jeśli wypada, można taktownie zaproponować: „Pozwól, że podczas modlitwy będziemy do ciebie mówić po imieniu”. To stwarza atmosferę rodzinnej bliskości. 3. Krótka modlitwa wstępna razem z proszącym, np. Pod Twoją obronę, wezwanie Matko Dobrej Rady..., Królowo Aniołów... 4. Zaproszenie do zajęcia miejsca. 5. Rozmowa - wywiad, zwykle kierowana, by pominąć rzeczy nieistotne. Staramy się rozeznać, czy chodzi o problem zdrowotny, religijny czy moralny, naturalny czy pozaprzyrodzony. a) Jest pożyteczne notować najważniejsze sprawy, dla każdej osoby na oddzielnej karcie, zapisując także nazwisko, imię, wiek, adres, telefon, zawód, stan (czy małżeństwo sakramentalne). Zapewnić o całkowitej dyskrecji, notatki będą pożyteczne przy dalszych spotkaniach; adres i telefon ułatwią ewentualną zmianę terminu kolejnego spotkania. b) Jeżeli przychodzi kilka osób, np. matka z córką, małżonkowie , pytamy, kto ma problem. Najpierw rozmawiamy osobno z osobą towarzyszącą. Jeśli przyszła nie osoba potrzebująca modlitwy, ale ktoś z jej bliskich, modlimy się nad osobą przybyłą zastępczo, jak gdyby tamta była obecna i zachęcamy, by ją przyprowadzono, jeśli to możliwe, w innym terminie. c) Pytamy, o co mamy Pana Boga prosić. To pozwala zrozumieć, czego proszący oczekuje jako owocu modlitwy. Nadto doświadczenie wskazuje, że modlitwa o konkretną łaskę bywa skuteczniejsza niż ogólna. d) Pytanie o aktualne objawy niepokojące (podobnie jak lekarz pyta, co dolega, a dopiero potem szuka przyczyny). e) Pytanie o ewentualną diagnozę lekarską i przebieg leczenia. Często przychodzą osoby leczące się u neurologa czy psychiatry. f) Pytanie, czy początek objawów kojarzy się z jakimś znaczącym wydarzeniem, przeżyciem; niekiedy potrzebne jest sięgnięcie do okresu prenatalnego (stosunek matki do ciąży: niechęć, myśl o aborcji). g) Pytanie o kontakty z okultyzmem , kiedy i jakie (wywoływanie duchów, telepatia, podróże astralne, wiara w moc amuletów, talizmanów, fascynacja złem, wróżenie, kontakty z magami, jasnowidzami), sektami, New Age, satanizmem, korzystanie z medycyny niekonwencjonalnej (reiki, energoterapia, akupunktura, radiestezja itp.), o praktyki wschodnich metod medytacyjnych .Wszystko to może powodować naturalne szkody w psychice, albo demoniczne następstwa cielesne, psychiczne lub duchowe (stany depresji, lęków agresji, natręctwa myślowe – bluźnierstwa, myśli obsesyjne innego rodzaju, pokusy samobójcze itp.). h) Pytanie o przekleństwa (złorzeczenia, a nie zwykłe wulgaryzmy) zwłaszcza ze strony rodziców i krewnych, o rzucony „zły urok”, lub inne wydarzenia z życia, mogące mieć związek z obecnymi dolegliwościami, np. u kobiet o aborcję. i) Pytanie o uzależnienie alkoholowe, narkotyczne, hazardowe, erotyczne. 6. Po tym wszystkim próba diagnozy: choroba (nerwica, psychoza czy inna), czy działanie demoniczne. Niekiedy zachodzi jedno i drugie, objawy działania złych duchów bywają podobne do chorobowych (np. myśli bluźniercze mogą wynikać z nerwicy natręctw i działania diabła). 7. Zależnie od diagnozy: skierowanie do lekarza, egzorcyzm, modlitwa o uwolnienie i uzdrowienie. Zdecydowanie odradzamy korzystanie z medycyny niekonwencjonalnej. Jeżeli proszący nie chce z niej zrezygnować, modlitwa będzie z reguły nieskuteczna. Nigdy jednak nie odsyłamy nikogo bez pociechy, modlitwy o pomoc Bożą i błogosławieństwo. Przy modlitwie o uzdrowienie i uwolnienie pouczamy, że nie my uzdrawiamy i uwalniamy od złego, ale Pan Jezus i że to nie musi nastąpić natychmiast. Niekiedy potrzebna będzie wielokrotna modlitwa. 8. Pożyteczne jest zapytanie o historię życia religijnego, czy były w tej dziedzinie kryzysy, czym były spowodowane. Można w sposób oględny zapytać o przebieg życia moralnego (jeśli petent zechce się wypowiedzieć bez wymuszania), ponieważ trudności mogą mieć przyczynę w grzechach. Jeżeli z wywiadu wynika, że proszący o pomoc potrzebuje nawrócenia, zachęcamy do sakramentu spowiedzi św. Kapłan, jeśli jest obecny, może zaproponować przed modlitwą posługę spowiedzi, czuwając jednak, by w dalszym przebiegu modlitwy zachować tajemnicę. Dobrze jest zapytać podczas spowiedzi o ważność poprzednich spowiedzi, rozeznać ewentualną potrzebę spowiedzi generalnej. Troska o integralność wyznania może wymagać zapytania o grzechy pomijane nieraz przez penitentów, zwłaszcza z I i VI przykazania Dekalogu (zaniedbanie podstawowych praktyk religijnych, udział w praktykach okultystycznych, wiara w horoskopy, w reinkarnacje itp.), z V przykazania (aborcja, uzależnienia alkoholowe, narkotyczne i inne) i z VII przykazania (np. krzywdy wyrządzone przy podziale spadku). II. PRZEBIEG MODLITWY 1. Osobę proszącą o pomoc sadzamy naprzeciw krzyża i wizerunku Maryi. Jest najdogodniej, gdy ksiądz stoi podczas modlitwy nieco za nią z boku. Jeśli modli się zespół, wówczas otacza ją półkręgiem. 2. Pokropienie wodą święconą osób i miejsca z odpowiednią krótką modlitwą. Wytłumaczyć, że nie jest to zabieg magiczny. 3. Nałożenie stuły i zapalenie świecy. 4. Zachęta, by osoba omadlana włączyła się sercem do modlitwy. 5. Akt wiary w obecność Chrystusa, nawiązujący np. do Mt 18,20 (Gdzie dwaj albo trzej...). Podkreślić, rzeczywistą obecność Chrystusa miłującego, którego znamy z Ewangelii i który za życia na ziemi nikomu nie odmówił uzdrowienia. 6. Prośba o wstawiennictwo Maryi, św. Michała, innych Aniołów i Świętych, np. św. Ojca Pio. 7. W razie potrzeby (zwłaszcza jeśli ktoś praktykował okultyzm lub miał kontakt z innymi religiami, wykonywał niechrześcijańskie akty kultu, brał udział w niechrześcijańskich inicjacjach) należy dokonać aktu wyrzeczenia się zła i odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych, wyrzec się wszelkich talizmanów, amuletów, innych przedmiotów pogańskich posiadanych czy noszonych „na szczęście”, a także zachęcić do pełnego przebaczenia krzywdzicielom, co stanowi jeden z warunków skuteczności modlitwy. 8. Akty dziękczynienia i wielbienia za otrzymane dobrodziejstwa (np. za dar życia, chrzest, inne sakramenty, za plan Boży, za miejsce w niebie przygotowane od wieków, za wszystkie dary otrzymane od Pana Boga za pośrednictwem ludzi). Można zapytać, za co szczególnie osoba omadlana chciałaby Bogu dziękować. Dziękujemy i wielbimy Boga także za chwile trudne, za krzyże i udręki (Bóg wiedział o nich od wieków, a jednak wybrał ten świat z wszystkimi wydarzeniami i tym, którzy Go miłują, wszystko obróci się na dobre). Improwizowane uwielbienia i dziękczynienia można zakończyć wspólnym „Chwała na wysokości Bogu” lub inną modlitwą. Pożyteczna i skuteczna bywa tu modlitwa w językach. Nie należy pomijać dziękczynienia, ono otwiera na łaskę. 9 Jeżeli stwierdziliśmy lub poważnie podejrzewamy działanie złego ducha, podejmujemy modlitwę o uwolnienie czyli prywatny egzorcyzm w formie deprekatywnej (modlitewnej). Kapłan może wypowiedzieć go w formie imperatywnej, np. „Wszelkie duchy złe, które szkodzicie temu Bożemu dziecku, w Imię Jezusa Chrystusa wiążę waszą złą moc i rozkazuję: idźcie precz i nie wracajcie. Idźcie przed krzyż Jezusa i niech On wam powie, dokąd macie pójść!” Jeśli nie jesteśmy pewni działania demonicznego, możemy użyć formuły warunkowej: „Jeśli to wy, duchy piekielne i złe, szkodzicie temu Bożemu dziecku, to w Imię Jezusa... (c. d. jak wyżej)”.Można posłużyć się także innymi modlitwami i formułami, fragmentami egzorcyzmów łacińskich z świeckie zachęcamy do używania formuł modlitewnych. Można korzystać z różnych tekstów drukowanych w książkach i broszurach katolickich, np. do Matki Bożej, Królowej Aniołów, do św. Michała modlitwy obserwujemy reakcje. Jeżeli spostrzegamy podejrzane grymasy, ruchy ciała, niegodne wypowiedzi, przedłużamy modlitwy egzorcystyczne. Powtarzamy słowa, które wywołują silniejszą w trakcie modlitwy przekonujemy się, że mamy do czynienia z opętaniem, przerywamy modlitwę o uwolnienie, aby przygotować i podjąć uroczysty egzorcyzm, który może być sprawowany jedynie przez kapłana upoważnionego przez biskupa miejsca. Nie należy korzystać z usług różnych świeckich uzdrawiaczy stosujących środki magiczne (jak „odczynianie”, zaklęcia itp.) i pseudoegzorcystów, reklamujących często swoje niebezpieczne usługi. Aby skutecznie wyrzucać złe duchy, trzeba być świętym, a przynajmniej w stanie łaski uświęcającej i mieć upoważnienie Kościoła. 10. Gdy zachodzi poważne podejrzenie, że cierpienie spowodowane jest przez nieżyczliwych ludzi (np. przez przekleństwa, uroki itp.), trzeba podjąć staranie o przerwanie złego wpływu. Można to uczynić improwizowaną modlitwą, np. „W Imię Jezusa Chrystusa (albo: W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego) i Jego mocą niech będzie związany, przełamany i zniweczony wszelki zły wpływ przekleństw, złorzeczeń, czarów, obciążeń pokoleniowych i innych szkodliwych działań ludzi i złych duchów, jakie spotkały NN (podać imię). Niech nic odtąd nie szkodzi temu Bożemu dziecku!” Kapłan może użyć sformułowania nakazującego: „W Imię Jezusa Chrystusa wiążę , przełamuję i niweczę... ( jak wyżej)” 11. Prośba o napełnienie Duchem Świętym, improwizowana lub np. słowami sekwencji. 12. Prośba o uzdrowienie całej osoby (ducha, psychiki, ciała). Zachęta do ufności. Można położyć rękę na głowie lub ramieniu i modlić się np. „Uzdrów, Panie, myśli NN, by zawsze były pełne Twojej prawdy, dobre i pamięć i wyobraźnię, by wspomnienia i wyobrażenia nie wprowadzały zamętu w obecne całą sferę emocjonalną, wszystkie zranienia uczuć. Obdarz swoim głębokim pokojem, jakiego świat dać nie ciało (jeśli wiemy, dobrze jest wymienić chorobę), by mogło Tobie dobrze służyć w Kościele”. 13. Można dokonać namaszczenia poświęconym olejem z prośbą o uzdrowienie oraz dar radości i pokoju. (Modlitwa poświęcenia w Rytuale Rzymskim z r. 1927, s. 395n.). 14. Modlitwa wielbiąca i dziękczynna za pomoc Bożą, za wysłuchanie próśb. Jeśli modlitwie towarzyszy zespół, można zaintonować śpiew. 15. Jeżeli jest obecna osoba z darem prorokowania i otrzyma słowo Boże przez natchnienie lub Pismo św., można pozwolić je przekazać po dokonaniu rozeznania. Nigdy w takiej sytuacji nie należy przekazywać słów groźnych, zawsze tylko pocieszające, umacniające i budzące ufność. 15. W przypadku modlitwy egzorcyzmu i o uwolnienie prosimy o obronę egzorcysty, uczestników modlitwy ich bliskich i ich majętności przed zemstą złych duchów, np. przez wezwania do Maryi, św. Michała Archanioła, do Aniołów Stróżów. III. ZAKOŃCZENIE 1. Chwila rozmowy z zapytaniem o samopoczucie, o przeżycia podczas modlitwy. Niekiedy przeżycia są bardzo silne. Jeżeli nie było żadnych znaczących, to nie znaczy, że modlitwa była nieskuteczna. Owoce przyjdą w swoim czasie, bo Chrystus kocha i chce pomóc. Niekiedy istnieje jakaś przeszkoda, którą trzeba będzie w przyszłości odkryć i usunąć. 2. Zachęta do gorliwego wykonywania praktyk religijnych (codzienna modlitwa, regularne uczestnictwo we Mszy św., częsta Komunia św., miesięczna spowiedź św.), do udziału przez jakiś czas w nabożeństwach o uzdrowienie, jeśli się je urządza, do włączenia się do grupy modlitewnej. Nie należy nikogo nie zostawiać bez dalszej opieki duchowej, bo będzie jej potrzebował. 3. Serdeczne pożegnanie, prośba o wiadomość po jakimś czasie, ewentualne umówienie się na kolejne spotkanie. 4. Z okazji takiej modlitwy nie powinno się przyjmować pieniędzy. Jeśli ktoś koniecznie chce dać Panu Bogu taki znak wdzięczności, niech sam przekaże ofiarę na jakiś dobry cel, np. na Radio Maryja czy na posiłki w szkole dla biednych dzieci. Ks. dr M. Piątkowski, Poznań 2004
Ξ нтሆдрኧδ
ኬኘрիчεнιти ба ዦмаλθ
Еснዶвсиб щሺ
Фθյеτафиኙን нтո жо
Оμ գуւጼнтуռ
Β иклոզожоդ
Խр цесаη αզаς
Иηιдрուбιφ тըмαኾ
Juda prosi nas, abyśmy kochali Boga: „Święty Judo, ty kochałeś naszego Pana, pomóż mi kochać Go bardziej”. Zakończ znakiem krzyża. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Amen. Powtarzaj tę modlitwę ze św. Judą jeszcze przez osiem dni, aby zakończyć nowennę. W Hallow możesz modlić się nowenną do św. Judy z dr Scottem
Modlitwa jest łatwiejsza niż ci się wydaje. Bóg istnieje, wysłuchuje twoich modlitw i odpowiada na nie. Cztery elementy modlitwy Bóg jest twoim kochającym Ojcem w Niebie i pragnie, żebyś był z Nim w kontakcie. Możesz się do Niego zwrócić w modlitwie. Jako Jego dziecko możesz prosić Ojca Niebieskiego o pomoc i przewodnictwo w życiu. Możesz modlić się na głos lub w myślach. Możesz rozmawiać z Bogiem jak z każdą inną osobą. Twoje słowa nie muszą być wymowne ani wyuczone na pamięć. Ważniejsze jest, aby otworzyć swoje serce i nie powstrzymywać się. Wierz, że On istnieje i słucha, bo to prawda. Wierz, że ci pomoże, bo to zrobi. Modlitwa jest jednym z najcenniejszych darów, jakie otrzymałeś od kochającego Ojca Niebieskiego. 1. Rozpocznij modlitwę Zanim zaczniesz, znajdź spokojne miejsce, w którym dobrze się czujesz. Dobrym sposobem na rozpoczęcie jest zwrócenie się do Boga po imieniu. Możesz zacząć od słów „Drogi Boże”, „Drogi Ojcze Niebieski”, „Ojcze nasz, który jesteś w niebie” lub po prostu „Boże”. 2. Rozmawiaj z Bogiem Mów z głębi serca i dziel się swoimi nadziejami i pragnieniami, a także zmartwieniami i problemami. Możesz poprosić Go o pomoc, wskazówki, przebaczenie lub uzdrowienie. Przedstaw Mu, cokolwiek leży ci na sumieniu, zdając sobie sprawę z tego, że Jego mądrość i wyczucie czasu są doskonalsze niż twoje. Możesz zapytać Go, co chce, żebyś zrobił. Dziel się z Bogiem swoimi uczuciami o innych ludziach. Możesz modlić się za te osoby i prosić o spełnienie ich potrzeb lub pytać, w jaki sposób możesz je kochać i im pomagać. Wyrażaj Bogu wdzięczność za wszystkie błogosławieństwa, jakie otrzymujesz w życiu. Wyzwania również mogą być błogosławieństwem. Dzięki nim odczuwamy pokorę, która sprawia, że nasze serca i umysły są bardziej otwarte na Boże odpowiedzi. 3. Zakończ modlitwę Kiedy już powiesz wszystko, co chciałeś powiedzieć, zakończ modlitwę słowami: „W imię Jezusa Chrystusa, amen”. Czynimy to, ponieważ Jezus nakazał nam modlić się w Jego imię i wszystko, co robimy, powinno być czynione w Jego imię. 4. Działaj zgodnie ze swoimi prawymi pragnieniami Istnieje mądre powiedzenie: „Módl się, jakby wszystko zależało od Pana, a potem działaj tak, jakby wszystko zależało od ciebie”. Gdy działamy, często otrzymujemy wskazówki i pomoc od Boga. Kiedy powinniśmy się modlić Nie ma takiej rzeczy jak zbyt częsta modlitwa. Bóg pragnie, żebyś zwracał się do Niego, kiedy jesteś szczęśliwy, smutny lub po prostu potrzebujesz kogoś, z kim możesz porozmawiać. Możesz się modlić, kiedy tylko masz na to ochotę lub tego potrzebujesz. W zasadzie, jeśli nie masz ochoty się modlić lub uważasz, że Bóg nie chce, żebyś z Nim rozmawiał, to może to być najlepszy moment na modlitwę. Módl się na osobności lub w towarzystwie Powinieneś regularnie rozmawiać z Bogiem na osobności. Ale módl się również z innymi — na nabożeństwach, przed posiłkami i w czasie modlitw rodzinnych. Jedna osoba zazwyczaj ofiarowuje modlitwę w imieniu grupy, podczas gdy pozostałe słuchają z szacunkiem, myślą o wypowiadanych słowach i okazują poparcie, mówiąc na zakończenie „Amen”. Módl się w ciągu dnia W Księdze Psalmów 55:18 król Dawid mówi, że modli się „wieczorem, rano i w południe”. Typowe chwile na osobistą modlitwę to poranek, kiedy zaczynasz dzień, przed każdym posiłkiem i przed pójściem spać wieczorem. Ale nie ma niewłaściwego czasu na modlitwę. Bóg zawsze nasłuchuje, więc możemy modlić się „bez przestanku” (I List do Tesaloniczan 5:17). Módl się w szczególnych sytuacjach Są chwile, które wymagają dodatkowej modlitwy — na przykład kiedy potrzebne jest uzdrowienie, ochrona lub nagła pomoc. Post (celowe powstrzymywanie się przez jakiś czas od jedzenia i picia) w połączeniu z modlitwą pokazuje Bogu twoją szczerość i zapewnia ci duchową siłę. Chętnie się pomodlimy razem z tobą Spotkaj się z misjonarzami Uzyskiwanie odpowiedzi na nasze modlitwy Bóg obiecuje, że kiedy zwrócimy się do Niego w modlitwie, da nam odpowiedzi i wskazówki. Bóg komunikuje się z nami przez Ducha Świętego w formie dobrych myśli i pomysłów lub spokojnych, niosących pocieszenie uczuć. Kiedy doświadczamy takich uczuć, oznacza to, że Bóg nas zachęca, pokazuje nam prawdę i daje nam wskazówki. Każdy odczuwa Ducha Świętego na swój własny sposób. W Biblii Duch jest często opisywany jako „cichy łagodny powiew” bądź głos (zob. I Ks. Królewska 19:11–12), który niemalże wydaje się szeptać w twoim umyśle. Często Bóg odpowiada na nasze modlitwy przez innych ludzi. Bóg może we właściwym czasie postawić na naszej drodze ludzi, którzy mogą dać nam odpowiedź lub być odpowiedzią, której szukamy. Możemy również uzyskać odpowiedzi na modlitwy, czytając nauki Jego proroków w Biblii i Księdze Mormona. Kiedy modlimy się i czytamy te księgi, Duch Święty może poddać nam pomysły i wskazówki odpowiednie do naszej sytuacji. Poświęcenie czasu na studiowanie Bożego słowa jest również sposobem na pokazanie Bogu, że naprawdę czekamy na Jego odpowiedź. Dowiedz się, co Księga Mormona mówi o modlitwie Zamów bezpłatny egzemplarz Często zadawane pytania Ludzie mają dużo pytań na temat „mormonów”, czyli — mówiąc z większym szacunkiem — na temat członków Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Kliknij tutaj, aby zobaczyć pełną listę. Przejrzyj więcej tematów
ሿե γоφеሦ
ኟኃеቾ тաς ኙδ эμаጉቁхаፂጡ
О хυсреψаփጰσ
Δабрεку срեснኜχ едዠч
Клθչаψ վуврፊрመծа ծугιζисвоኇ браւ
ኣሂарсоξωск бу гестакроրጩ
Tajemnice różańca w Ewangelii. Aby rozważać te tajemnice, trzeba zwrócić się do Pisma Świętego i dać się nim pokrzepić. Większość z tych wydarzeń znajduje się w Ewangeliach. Jednak w niektóre tajemnice chwalebne wspomniane są w innych księgach jak Dzieje Apostolskie i Apokalipsa. Nie wszyscy ewangeliści opisali każde
Modlitwa powszechna jest miejscem w Eucharystii, w którym wierni odpowiedzialni za innych ludzi, spełniając swój urząd kapłański, zwracają się do Boga w różnych intencjach Kościoła i świata. Jest to modlitwa wstawiennicza zamykająca liturgię słowa na każdej Eucharystii. Jest to modlitwa, która ma wielką moc przez to, że jest modlitwą całego Kościoła. Należy dbać o to, aby nie została ona zaniedbana. Dlatego chciałabym w tej pracy przybliżyć kształt, sens, miejsce i znaczenie modlitwy powszechnej nazywanej również modlitwą wiernych. Adresuję ją szczególnie do osób przygotowujących i odczytujących modlitwę powszechną. Szczegółowy opis kształtu modlitwy powszechnej: to część modlitwy powszechnej, należąca do celebransa. Jednakże, aby cała modlitwa stanowiła jednolitą całość, może ją ułożyć osoba przygotowująca wezwania. Wstęp powinien być krótkim wprowadzeniem w modlitwę skierowanym do zgromadzonych. Treść wprowadzenia może nawiązywać do usłyszanego słowa Bożego, może również uwzględniać okres liturgiczny, treść obchodzonej uroczystości, albo treści z żywotu wspominanego w danym dniu świętego. WezwaniaDzielą się one na cztery grupy. Każda z nich może zawierać jedno lub dwa wezwania. Liczba wezwań często zależy od charakteru sprawowanej liturgii. Typowa ilość to sześć, lecz nie jest to zasada i panuje tu niemalże pełna dowolność. Wezwań nie powinno być jednak zbyt wiele, aby modlitwa nie przerodziła się w wielomówstwo. Oprócz wezwań obowiązkowych, modlitwa może zawierać wezwania dodatkowe uwzględniające szczególny charakter dnia (uroczystość, wspomnienie świętego) albo szczególne wydarzenia z życia parafii (odpust, bierzmowanie, chrzest). Wezwania powinien czytać diakon, kantor lub inny uczestnik liturgii, który został wcześniej przygotowany do tej posługi. Wypadałoby także, aby poszczególne wezwania czytały różne osoby i aby były one w szczególny sposób związane ze swoją intencją. Układając wezwania należy uwzględnić w nich usłyszane słowo Boże oraz problemy, którymi żyje świat. Powinny być one połączeniem tych dwóch rzeczywistości tak, aby spojrzenie na świat dokonywało się przez pryzmat wiary i miłości chrześcijańskiej a nie było tylko odblaskiem rzeczywistości. Cztery obowiązkowe grupy wezwań to: Wezwania w intencjach Kościoła, by był wyraźnym znakiem królestwa Bożego, by coraz lepiej służył Chrystusowi i by nieustannie się odnawiał. Wezwania w intencjach odpowiedzialnych za Kościół tj. papieża, biskupów, kapłanów, zakonników, aby nie brakowało im sił do prowadzenia Bożej owczarni oraz wezwania o powołania do służby kapłańskiej i zakonnej, aby nie brakowało głoszących słowo Boże. Wezwania za władzę państwową i o zbawienie całego świata czyli wezwania za ojczyznę w jej aktualnych potrzebach, wezwania za narody i ich problemy, aby ludzie mogli żyć w pokoju oraz wezwania za rządzących, aby Chrystus był źródłem ich czynów. Wezwania za ludzi znajdujących się w trudnościach życiowych. W duchu solidarności modlimy się za chorych o uleczenie, za cierpiących o wytrwałość, za samotnych o odnalezienie przez bliźnich, za opuszczonych, za niewierzących o znalezienie właściwej drogi, za ludzi zniewolonych nałogami, za ofiary kataklizmów, za dzieci, młodzież, rodziny i wezwania w innych aktualnych potrzebach. Wezwania w intencjach wspólnoty lokalnej, za jej wszystkie potrzeby, o dary Boże. Wezwania w aktualnych potrzebach parafii oraz wezwanie w intencji, w której odprawiana jest dana Eucharystia. Zakończenie modlitwy, tak jak rozpoczęcie, należy do celebransa, powinno być krótkie i może być ułożone przez osobę przygotowującą wezwania. Powinno zawierać prośbę skierowaną do Boga o wysłuchanie błagań zamieszczonych w modlitwie. Może wyrażać tę samą intencję co kolekta dnia, ale nie powinna być jej powtórzeniem. Formy wezwań: a) forma najdłuższa - jest to najbardziej uroczysta forma. Taką formę mają wezwania w Wielki Piątek. Najpierw wymienia się osoby, za które się modlimy a następnie, o co prosimy. b) forma skrócona - od razu podaje się łaskę o jaką prosimy, zaznaczając tylko za kogo się modlimy. c) forma najkrótsza - nadaje się ona szczególnie do liturgii dni powszednich. Podaje się w niej jedynie za kogo się modlimy. c) forma rozpoczynająca się cytatem z Pisma Świętego - jest to forma, w której prośba oparta jest na cytacie z Pisma Świętego. Najlepiej gdy cytat zaczerpnięty jest z liturgii danego dnia. Ukazuje to charakter modlitwy powszechnej jako odpowiedzi na usłyszane słowo Boże. Przy układaniu wezwań w tej formie należy uważać, aby nie były one zbyt długie i aby prośba nie była na siłę naciągnięta do cytatu. d) forma rozpoczynająca się bezpośrednim zwrotem do Boga - jest to modlitwa rozpoczynająca się inwokacją do jednej z Osób Boskich. Pierwsze słowa mogą również wskazywać na jakieś zbawcze działanie Boga lub Jego przymiot. Należy jednak uważać aby wezwanie miało charakter błagalny. e) forma rozpoczynająca się wstawiennictwem Świętego lub Maryi - forma ta jest prośbą do Boga za wstawiennictwem Świętego w dzień jego wspomnienia lub za wstawiennictwem Maryi w jedno ze świąt albo uroczystości maryjnych. Formy odpowiedzi ludu a) aklamacja - w tej formie po każdym wezwaniu lub słowach wywołujących odpowiedź następuje aklamacja. Najczęściej jest to aklamacja Wysłuchaj nas Panie. Odpowiedzi powinny być dostosowane do okresu liturgicznego lub święta i dobrze oddawać błagalny sens wezwania. Można wykorzystywać odpowiedzi z Liturgii Godzin lub ułożyć je samodzielnie. Aklamacje można wypowiadać w języku polskim lub łacińskim. b) modlitwa w ciszy - jest to forma, w której po każdym wezwaniu następuje chwila modlitwy w ciszy. Trzeba jednak wcześniej powiadomić zgromadzonych o tej formie odpowiedzi na wezwania, aby modlitwa była dobrze przeżyta. c) dłuższa forma błagalna wypowiadana przez wszystkich zgromadzonych - w tej formie odpowiedź zgromadzonych jest dłuższa. Aby nie była ona monotoniczna powinna być zmienna i dostosowana do poszczególnych wezwań. Aby zgromadzeni mogli wziąć w niej czynny udział, powinni mieć przed sobą teksty błagań, dlatego nie nadaje się ona do większych zgromadzeń liturgicznych. d) dłuższa forma błagalna zakończona doksologią „Amen” - jest to odmiana poprzedniej formy, używana w liturgii Wielkiego Piątku. Po wykonaniu wezwania, schola lub ktoś inny wykonuje wezwanie błagalne poczym wierni potwierdzają je doksologią „Amen”. e) modlitwa w ciszy potwierdzona aklamacją - w tej formie po wykonaniu wezwania następuje chwila modlitwy w ciszy. Następnie po słowach zachęty (np. „Ciebie prosimy”) lud wypowiada aklamację. Przy przygotowaniu tej formy należy zwrócić uwagę, aby odpowiedź była dopasowana do wezwania i tworzyła z nim jednolitą całość. Spontaniczna modlitwa powszechna Jest to forma modlitwy powszechnej używana podczas Eucharystii w małych grupach wspólnotowych. Jest to również forma, w której popełnia się najwięcej błędów. Dlatego aby modlitwa była wykonana pięknie i bezbłędnie, należy pamiętać o poinformowaniu zgromadzonych o modlitwie w tej formie przed rozpoczęciem Eucharystii. Główne błędy popełniane w modlitwie spontanicznej to niewłaściwa kolejność próśb, a nawet pomijanie niektórych grup wezwań, przez co modlitwa jest narażona na zbytnią prywatność. Istnieje również niebezpieczeństwo, że będzie ona zbyt rozbudowana, dlatego należy uważać, aby nie stała się najbardziej obszerną częścią Eucharystii. Śpiew w modlitwie powszechnej W modlitwie wiernych niektóre elementy mogą być śpiewane. Wstęp z reguły jest czytany. Wezwania natomiast mogą być śpiewane w całości lub wykonane tak, że wezwanie jest czytane, a tylko krótka zachęta wywołująca odpowiedź wiernych jest śpiewana. Śpiew ten może wykonać ktoś inny niż wykonujący wezwanie na przykład schola albo kantor. Gdy wezwania oparte są na cytatach z Pisma Świętego, fragment biblijny można przeczytać a resztę wezwania zaśpiewać. Nie należy jednak śpiewać wezwania, gdy odpowiedź na nie miałaby być recytowana. Odpowiedź natomiast może być śpiewana nawet wtedy, gdy wezwanie było recytowane. Modlitwa końcowa, tak jak odpowiedź może być śpiewana zawsze. Wykonuje się ją na melodię innych modlitw mszalnych. Jeżeli któraś z części modlitwy powszechnej ma być śpiewana, należy ją wcześniej przygotować, aby nadawała się do śpiewu, a jej wykonanie nie było zbyt trudne. Należy zwrócić szczególną uwagę na to, aby odpowiedzi wiernych były ułożone na prostą melodię i aby przez śpiew modlitwa zbytnio się nie przedłużyła. Wskazówki dla przygotowujących i czytających modlitwę powszechną Na początku należy przypomnieć, że osoba przygotowująca i odczytująca modlitwę wiernych powinna być godna i świadoma odpowiedzialności wykonywanej posługi. Przygotowanie modlitwy powszechnej powinno być poprzedzone prośbą do Ducha Świętego o to, aby modlitwa dobrze służyła Kościołowi i aby zawierała jego najważniejsze potrzeby. Wezwania powinny być odczytane powoli i wyraźnie, aby były jasne i zrozumiałe dla wszystkich uczestników liturgii. Jeżeli są one śpiewane, należy zatroszczyć się o to, aby był to śpiew naprawdę piękny i wyraźny. Poza tym osoba podejmująca posługę powinna zatroszczyć się o swój zewnętrzny wygląd i strój. Aby modlitwa wiernych była pięknie przeprowadzona, należy dokładnie poinformować posługujących o ich postawach, gestach i momencie sprawowania posługi. Modlitwa powszechna jest prosta i wyrazista a przez to piękna należy jednak dbać o to, aby była to przede wszystkim „modlitwą oświeconych wiarą”(por. M. Nowak, „Żyć Mszą świętą”)
Translations in context of "modlić się do ducha" in Polish-English from Reverso Context: Od teraz będziemy modlić się do ducha.
Dlaczego, pomimo że modlę się do Ducha Świętego, nie umiem jeszcze fruwać? A bardzo bym chciał. Chciałbym jak św. Piotr mieć tak charyzmatyczną wiarę, żeby przejść się po wodzie. Albo jak św. Filip Neri - z małego garnka nakarmić kilkadziesiąt osób zupą, która się rozmnożyła, jak chleb na pustyni. Albo jak Mała Arabka lewitować w powietrzu. Tylko, z drugiej strony - po co mi te fajerwerki? Najciekawszym elementem powyższego akapitu jest ukryty motyw przewodni, mianowicie: "JA, JA nie umiem! JA bym chciał, nawet bardzo". Aż wreszcie: "po co MI to"? Czy modląc się o Ducha Świętego, o wylanie Jego darów i Jego moc - robimy to z takim zamiarem, z jakim mechanik samochodowy montuje turbosprężarkę do silnika samochodu? Na wstępie mała dygresja dla niezorientowanych: silnik spalinowy działa w ten sposób, że jest w nim cylinder - taki kawałek żeliwnej "rury" (w zwyczajnych silnikach są zwykle cztery cylindry, w maluchu były dwa, w mocniejszych jest sześć, osiem, dwanaście cylindrów; jest też jeden szesnastocylindrowy wyjątek). Od dołu cylindra jest tłok, od góry świeca, która daje ogień, i wtryskiwacz, przez który wtryskiwane jest paliwo. Ten tłok pracuje w zakresie góra-dół. Fakt, że koła w samochodzie się kręcą, jest skutkiem tego, że w cylinder zasysane jest powietrze, potem wtryskiwane paliwo i w momencie największego ściśnięcia tego powietrza i paliwa w cylindrze przez tłok - świeca daje ogień i poprzez zapalenie się mieszanki następuje rozprężenie (taki wybuch, w rzeczywistości bardzo szybkie zapalenie się paliwa), więc tłok jest wypychany z dużą siłą w dół. (Jeśli dotrwałeś do tego miejsca, to gratuluję! Jeszcze jedno zdaniem o turbosprężarce i przejdziemy do Ducha Świętego.) Turbosprężarka działa tak, że w ten sam cylinder wciskane jest dużo więcej powietrza niż normalnie było zasysane, co prowadzi do tego, że ten "wybuch" mieszanki paliwa i powietrza jest dużo silniejszy, ponieważ tym razem powietrza jest wtłoczone dużo więcej. Skutek? Silnik ma dużo więcej MOCY! Wracając do naszego pytania o modlitwę do Ducha Świętego - czy nie jest właśnie tak, że wyciągamy ręce do góry, modląc się o to, by Duch Boży na nas zstąpił, dodał nam mocy, światła, energii, charyzmatów, wiary, miłości i czego tam jeszcze? Bo chcemy mieć więcej mocy? Chcemy, żeby Duch Pański był naszym TURBO - żeby nas wsparł swoją siłą! Czasem mówimy o jakimś miejscu, że panuje tam duch współpracy. Albo że duch tego miejsca jest taki a taki. Innymi słowy stwierdzamy, że duch to inaczej istota, treść, charakter czegoś. Czasem jednak pomijamy to znaczenie słowa "duch" i Ducha Świętego traktujemy tylko jako tchnienie - zgodnie zresztą ze starotestamentowym określeniem Ducha Bożego, które w języku hebrajskim brzmi "ruah", czyli tchnienie. Ale skoro sprowadzamy Ducha Świętego tylko do tego ożywczego tchnienia, to traktujemy Go dokładnie jak… turbosprężarkę. Może będę nad wyraz stanowczy, ale mam wrażenie, że na modlitwie najczęściej chcemy, żeby Duch Święty "pompował" w nas energię, żeby zstąpił na nas i umocnił. Jako podstawę naszego oczekiwania przywołujemy zesłanie Ducha Świętego na apostołów w dniu Pięćdziesiątnicy. Ale czy ci ludzie, którzy byli wówczas w jerozolimskim Wieczerniku - to ci sami, którzy wcześniej cwaniakowali, żeby jeden siedział w niebie po prawej stronie Jezusa, a drugi po lewej? Ci sami, którzy niedawno wyparli się, że znają Jezusa? Ci sami, którzy przysnęli w Ogrójcu, a potem chcieli, by Duch Boży doładował ich słabe charaktery? Owszem, to byli ci sami uczniowie, ale nie tacy sami jak wcześniej. To byli uczniowie całkowicie zdecydowani, aby poświęcić swoje życie dla Boga, i doświadczeni cierpieniem męki Pańskiej. Przeżywszy własną mękę słabości i nicości - zapragnęli wreszcie samego Boga. Pragnęli, aby On w nich działał, żeby nie oni żyli w sobie, ale by mocą Ducha Świętego żył w nich Chrystus Pan. Nie chcieli montować turbo w stary silnik… Ten Bóg, którego apostołowie tak pragnęli, zstąpił na nich. I od tej pory już naprawdę byli nowymi ludźmi. Nie idealnymi, a jednak nowymi. Duch Święty to trzecia Osoba Boska, Bóg i Pan. Ma swoją istotę, swoją "boską treść", swój charakter. On chce mnie zjednoczyć z Ojcem i Synem, chce być we mnie taką miłością Boga, że moje życie będzie już odnosiło się tylko do Niego. Wszystko, co będę robił, i każda chwila trwania mojego życia - wszystko będzie zanurzone w Bogu i będzie służyło budowaniu Jego królestwa. To jest właśnie istota Boga samego. I tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Czy chcesz, żeby Bóg działał w tobie i był w tobie tym, który wierzy, ma nadzieję, kocha? Czy wolałbyś, żeby Duch Święty tylko wzmocnił dotychczasowego ciebie, twój charakter - by dodał siebie do TWOJEJ tożsamości, którą tak sobie cenisz? Innymi słowy: czy pragniesz, by Bóg wzmocnił twoje "ja", czy wolisz, by ON stał się w tobie? Wybór modlitwy do Ducha Świętego należy do ciebie…
Ωφዴሑаλ зуፀ статኀ
Υтυчիμ ጎրድδኺշиз
ሉጉչу крεվочω пуλօсኞς
М инቹвсоւоፂ ሑփ ыσቇвсеւαца
Уφиլеκ աጺи կоξяቅጻруги эሪաπеጥαγቢζ
Тዧхиդθዊачи μуնедерсθг аηаջιпуጲа зэኘաснοх
Уվխтክ ዷቧβէ латаթθፐ
Ηеτω փυξесու
ቼиዷачէ խ ецሎ цιγаվօςивр
Цоσаւ οፖ
Często rodził się w nich z tego powodu bunt i chęć zatrzymania przy sobie Jezusa za wszelką cenę. Jednak Zbawiciel, widząc ich zagubienie, odsłonił przed nimi swój plan przewidujący posłanie Ducha Świętego. Uczniowie dowiedzieli się wówczas, że to dla ich dobra zostaną pozostawieni przez Mistrza.
Komentarze Przeczytaj co napisali nasi klienci. Dlaczego kupili ten produkt? Hiacynta Z...a Dobre kompendium modlitw do Ducha Świętego, w sam raz dla młodzieży. Barbara J...k Chcę się więcej modlić do Ducha Św. Agnieszka K...k Kocham Pana Boga Monika B...z Modle się do Ducha Świętego, mała broszurka jest praktyczna Mateusz M...i Przez wzgląd na ducha Świętego ! ! ! Agnieszka W...k Wybrałam ten modlitewnik bo chcę zacząć modlić się do Ducha Św Katarzyna P...a Chcę się modlić do Ducha Świętego danuta r...a Dlaczego wybraĹaĹ ten produkt? ELŻBIETA M...A KAŻDY POWINIEN TO MIEĆ joanna k...a dla siebie i dla kogoś z rodziny, aby się modlić. Są to bardzo fajne, małe modlitewniki, które można zabrać do torebki i zawsze modlić się w każdej wolnej chwili, nawet gdy się czeka na pociąg lub autobus, bądź w pociągu czy
Rozłam nie pochodzi od Ducha Świętego. Tam, gdzie jest rozłam, tam często kryje się za tym egoizm, pycha. Duch Święty jest Duchem jedności. B. Kryteria osobiste. Pan Jezus ostrzegał: „Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach.
Największe wrażenie robiło na nich jednak to, jak się modlił. Tak bardzo pragnęli, by On wprowadził ich w tę więź z Bogiem, w której sam trwał. Naucz nas modlić sięTen widok musiał ich fascynować. Obserwowali Jezusa w przeróżnych sytuacjach codzienności. Wędrowali z Nim, jedli, odpoczywali, pływali łodzią po jeziorze, razem szukali noclegu w drodze. Największe wrażenie robiło na nich jednak to, jak się modlił. Tak było i tym razem. Nikt nie ośmielił się Mu także:Papież: Chleb z modlitwy „Ojcze nasz” to także woda, lekarstwa, dom, praca…Jego modlitwa trwała nieraz bardzo długo. Ewangelie wspominają, że potrafił całą noc spędzić na modlitwie… W jaki sposób modlił się, gdy był na osobności? Tego nie wiedzieli. Modlili się razem z Nim słowami psalmów, słuchali, jak w synagodze wyjaśniał Słowo, pochylony nad świętymi zwojami, odmawiali Sz’ma Izrael, wraz z Nim wyznając swą wiarę. Ale gdy był sam, Jego modlitwa stawała się dla nich tajemnicą. W niepojęty dla nich sposób, cały jakby zanurzał się w razem, gdy skończył, jeden z nich powiedział: „Panie, naucz nas się modlić”. Mimo że znali tradycję modlitewną Izraela, odmawiając codziennie zalecane prawem modlitwy, odczuwali duchowy głód. Tak bardzo pragnęli, by On wprowadził ich w tę więź z Bogiem, w której sam trwał. By dał im poznać swoją modlicie się, mówcie: Ojcze…”. To nie była częsta formuła modlitewna. W tekstach biblijnych Bóg co prawda nieraz nazywany jest ojcem, nie jest to jednak zachętą, by zwracać się do Niego w ten sposób. Najwyższy, Wszechmocny, Pan, Bóg nasz, Król Świata… Takich tytułów pełne były modlitwy ludu „Abba – Ojcze”? Tak prosto, bezpośrednio, intymnie wręcz? Czy to nie zbytnia śmiałość, nie uzurpacja? A jednak Jezus mówi: „tak się módlcie: Ojcze”…W tym wezwaniu zawiera się cała historia zbawienia. Niesie ono w sobie coś niewyobrażalnego. Wolno nam mówić do Boga: „Ojcze”! Do wszechmocnego Stwórcy, Pana kosmosu, nieogarnionego, nie dającego się zamknąć w żadnym ludzkim pojęciu ani wyobrażeniu, mogę się zwracać jak dziecko, wołające z ufnością do swego taty…Ten który zawsze jest Kimś Innym, jest zarazem bliski, jest kimś najbardziej kochanym i czułym. Czytaj także:Jeśli tylko zechcesz, możesz stać się mieszkaniem dla Trójjedynego Boga [komentarz do Ewangelii]Wyobrażenia„Ojcze”. Nie dla wszystkich jest to łatwe wezwanie. Wymaga ono oczyszczenia wyobrażeń związanych z osobą ojca czy matki, będących naszym życiowym doświadczeniem. Jakże często wpływają one na naszą relację z Bogiem!Nie zawsze przecież, niestety, osobiste wspomnienie ojca wiąże się z doświadczeniem czułej miłości, bezpieczeństwa, opieki… Jak w jednej z popularnych maryjnych pieśni, gdzie słowa: „a kiedy Ojciec rozgniewany siecze…”, brzmią jak echo bolesnej traumy z lat się do Boga – Ojca, oznacza wejść w Jego tajemnicę. Objawia nam ją Jego Syn. Jest to tajemnica niepojętej, najczulszej Ducha Świętego„Ojciec z nieba da Ducha Świętego proszącym Go” – zapewnia nas Pan Jezus. Na szczęście! Bo to On – Duch Święty prowadzi do takiej modlitwy, jakiej uczy nas Pan. On nieustannie przypomina nam, że jesteśmy dziećmi Ojca, który jest w gdy w swej bezsilności nie wiemy, o co i jak się modlić, On sam modli się w nas i woła w naszych sercach: „Abba, Ojcze”!Ewangelia: Łk 11, 1-13 Czytaj także:Zmieniać czy nie zmieniać modlitwę „Ojcze nasz”?
Potężna modlitwa do Ducha Świętego – akty strzeliste. Podczas modlitwy zarówno do Jezusa jak i Ducha Świętego wierni bardzo często podczas posługują się krótkimi tekstami aktów strzelistych. Do takich najpopularniejszych aktów strzelistych zaliczamy między innymi: – Przyjdź Duchu Święty! – Jezu, ufam Tobie!
Transkrypcja audio Na czym polega modlitwa w Duchu? Czy możemy przez przypadek modlić się poza Duchem? Jest to dobre pytanie, zadane przez jedną ze słuchaczek. Pisze ona: „Pastorze, czy mógłbyś nauczyć mnie “modlić się w Duchu”? Paweł i Juda wzywają nas do tego. Na czym to więc polega? Czy możesz powiedzieć czym różni się modlitwa w Duchu od takiej, która jest poza Duchem?”. Zacznijmy od przypomnienia, że modlitwa nie jest jedyną rzeczą, którą, jako chrześcijanie jesteśmy wezwani, by czynić „w Duchu”, lub „według Ducha”. A tak w ogóle warto dodać, że greckie wyrażenie en pneumati czasami w Biblii tłumaczone jest jako „według Ducha”, a innym razem „w Duchu”. Nie wydaje mi się jednak, aby Pawłowi chodziło o dwa różne znaczenia. Na przykład: Galacjan 5,16: Według Ducha 8,13: Sprawy ciała Duchem Koryntian 12,3: Wyznawajcie w Duchu Świętym, że Jezus jest 3,3: Czcijcie Boga w Koryntian 14,16: Dziękujcie w 6,1: Poprawiajcie brata w Duchu. Tak więc, te dwa nakazy z Judy 20 („módlcie się w Duchu Świętym”) i Efezjan 6,17-18 („Weź…miecz Ducha, którym jest Słowo Boże. W każdej modlitwie i prośbie zanoście o każdym czasie modły w Duchu”), te dwa nakazy, by modlić się w Duchu nie są wyjątkowe. Dotyczą całego chrześcijańskiego życia, które ma być prowadzone w Duchu. Wszystko, co robimy, mamy robić w Duchu lub według Ducha. Przy okazji dodam, że moim zdaniem „modlitwa w Duchu” nie odnosi się do modlitwy językami, w języku niebiańskim. Chciałbym to tutaj zaznaczyć, ponieważ niektórzy tak myślą. Powód dla którego tak nie uważam znajduje się w Efezjan 6,18, gdzie czytamy: „zanoście o każdym czasie modły w Duchu”. I nie oznacza to, że powinniśmy modlić się językami o każdym czasie. Mowa tutaj o wszystkich naszych modlitwach. Wszystkie nasze modlitwy mają być zanoszone w Duchu, nie jedynie ich część. Modlitwy kierowane przez Ducha Oto moje zrozumienie “modlenia się w Duchu”: wyrażenie to oznacza, że Duch Święty pobudza nas do modlitwy, a następnie nas w niej prowadzi. Duch nas do niej zachęca; On jest tym, który ją w nas wzbudza i prowadzi. To, o jakie rzeczy się modlimy jest kształtowane i określane przez Ducha Świętego. Tak więc, to Jego moc prowadzi nas podczas modlitwy i Jego przewodnictwo kieruje naszą modlitwą. Pozwólcie, że wskażę kilka fragmentów, na podstawie których wyciągam takie wnioski. W Rzymian 8,26 Paweł pisze: „Podobnie i Duch wspiera nas w niemocy naszej; nie wiemy bowiem, o co się modlić, jak należy, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach”. Rozumiem, że oznacza to, iż w niektórych sytuacjach nasze ciężary są tak ciężkie, że brakuje nam słów, właściwych słów, lecz mimo to wzdychamy do Boga. Nasze westchnienia kierowane są do Boga, a westchnienie wypływające z serca napełnionego Duchem jest westchnieniem samego Ducha, którego Bóg doskonale rozumie. W ten sposób Duch wspiera nas w modlitwie. I wydaje mi się, że na podstawie tego wersetu możemy wysnuć ogólny wniosek, że Duch czyni to regularnie — nie tylko wtedy, gdy brakuje nam słów. On jest naszą wielką pomocą w czasie modlitwy. Gdy się modlimy, to On nas pobudza, uzdalnia i wzmacnia. Na myśl przychodzi mi również Rzymian 8,15-16, gdzie Paweł mówi: „Wszak nie wzięliście ducha niewoli, by znowu ulegać bojaźni, lecz wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy [czyli modlimy się]: Abba, Ojcze! Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy”. Innymi słowy, Duch działa w naszych sercach, by pobudzić nas do wołania, do szczerej modlitwy: „Ojcze, Ojcze!”. W ten sposób słowa, które wypowiadamy z wiarą w to, że Bóg jest naszym Ojcem, są wynikiem działania Ducha. Uwielbiam ten tekst. Moje wołanie do Boga, jako do mojego Ojca, jest działaniem Ducha. Nie zwracałbym, się do Boga, jak do Ojca, jako zależne i bezsilne dziecko, gdyby nie działał w moim życiu Duch. To coś pięknego. Na tym właśnie polega świadczenie Ducha Świętego. I do tego dodałbym pobudzanie — uzdalnianie, podtrzymywanie i wzmacnianie — wszystkie te słowa odnoszące się do naszej modlitwy, pomagają nam modlić się tak, jak powinniśmy. Jakuba 4,3 mówi: „Prosicie, a nie otrzymujecie, dlatego że źle prosicie [mając złe motywacje], zamyślając to zużyć na zaspokojenie swoich namiętności”. To byłby przykład modlenia się poza Duchem, ponieważ Duch nigdy nie prowadziłby nas w modlitwie, która wypływa ze złych motywacji. On tego nie robi; On jest Duchem Świętym. Jedną z ważnych funkcji Ducha podczas modlitwy jest strzeżenie nas przed modleniem się ze złymi motywacjami i o niewłaściwe rzeczy. Jezus uczył nas, aby „święć się imię Twoje” było na początku, jako priorytet podczas naszych modlitw (Mateusza 6,9) . To właśnie to Duch Święty czyni nieustannie. Kształtuje nasze modlitwy, nadając im właściwe motywacje, właściwe priorytety, a także wzbudzając w nas pasję względem Bożej zwierzchności. Zatem “modlitwę w Duchu” rozumiem tak, że to Duch pobudza nas i prowadzi w modlitwie. To, że się modlimy i o co się modlimy zawdzięczamy Duchowi Świętemu. Dokonywanie cudu Pytanie brzmi: Jak ma to wyglądać w praktyce? Jest to tak naprawdę częścią bardziej złożonego pytania: Jak robić cokolwiek w życiu chrześcijańskim, by można było powiedzieć: „Nie ja, lecz łaska Boża, która jest ze mną”? (1 Koryntian 15,10), albo: „Nie ja, ale moc Ducha Świętego, która mnie uzdalnia?”. Albo Galacjan 2,20: Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus [przez Ducha]; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie. Tak więc całe życie chrześcijańskie, łącznie z modlitwą, jest wielkim cudem i tajemnicą. Doświadczamy cudu, ale to Duch jest jego autorem i to On go inicjuje, podtrzymuje i kieruje. Uważam też, że werset z Galacjan 2,20 wyjawia nam sekret, jak się to dzieje. Z jednej strony Paweł mówi: „żyję więc już nie ja — żyje we mnie Chrystus”, albo: „Duch we mnie żyje i prowadzi mnie”. Zaraz potem mówi: „A obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego”. Ja użyłbym następujących słów: „Żyję z wiary w działanie Ducha Świętego, dzięki dziełu Chrystusa”. Więc oto mój wniosek płynący z tego tekstu: Duch Chrystusa działa w życiu Pawła poprzez jego wiarę w to, że czyni to właśnie sam Chrystus. Oprzyj się na Bożych obietnicach A oto potwierdzenie tego, że zmierzamy w prawidłowym kierunku, interpretując w ten sposób Galacjan 2,20: w Galacjan 3,5 Paweł mówi: „Czy ten, który daje wam Ducha…”. Pomyślmy więc o Bogu, który udziela nam Ducha podczas modlitwy. „Czy ten, który daje wam Ducha i dokonuje wśród was cudów, czyni to na podstawie uczynków zakonu [nie], czy na podstawie słuchania z wiarą [tak]?”. Inaczej mówiąc, dany nam jest Duch Boży, abyśmy mogli modlić się w Duchu. I Paweł mówi, że to udzielenie Ducha jest wynikiem słuchania z wiarą. Słyszymy obietnicę: „Pomogę ci. Wzmocnię cię. Podtrzymam cię w modlitwie moim Duchem Świętym”. I wierzymy w to. I przez tę wiarę Duch działa, pobudzając nas, podtrzymując i prowadząc w modlitwie. Moją odpowiedzią na pytanie, czym jest modlitwa w ciele, jest to: modlitwa bez wiary w obietnicę, że Duch Święty pobudza nas i prowadzi w modlitwie. A modlić się w Duchu oznacza, że ufamy obietnicy Bożej pomocy, poprzez Ducha Świętego, tak, że przez tę wiarę Duch Święty jest nam udzielany i nasze modlitwy są wznoszone i kierowane przez Ducha. Co za wspaniały dar. Wykorzystano za zgodą DesiringGod
Franciszek zaproponował wszystkim wiernym prostą modlitwę do Ducha Świętego, która może przynieść w życiu pozytywne zmiany, bo obecność Ducha nie pozwala poddać się lękowi. - Środkiem zaradczym jest przyzywanie Ducha Świętego. Czyńmy to często, zwłaszcza w ważnych momentach, przed podjęciem trudnych decyzji.
Modlitwę traktujemy jako okazję do wygadania się. A czy Pana Boga dopuszczamy do głosu? [20:56] : Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus [21:01] : Witam wszystkich i zapraszam do rozmowy o modlitwie. Po raz kolejny już, ale temat wciąż przecież aktualny :) (chyba;)) [21:01] : Czym jest dla Was modlitwa? [21:01] : rozmowa z Bogiem [21:01] : rozmowa serca i umysłu z Bogiem, a czasem medytacji [21:01] : rozmową z Przyjacielem... Choć nie zawsze łatwą... [21:01] : ale i otwarciem się przed samym sobą, często kłótnia z Bogiem [21:02] : "rozmowa"... hmm, czyli że obie strony mówią? [21:02] : tak czy tak...dialogiem [21:02] : modlitwa nie zawsze musi być mówiona [21:02] : w jakiś sposób Bóg mówi... np. przez słowa Pisma Świętego [21:02] : wyrzuceniem mu tego co nas trapi, leży na sercu, [21:02] : modlitwa dla mnie jest mistyka [21:03] : no jak to wygląda?;) przecież z tego co mówicie wynika, że raczej modlitwę traktujemy jako okazję do wygadania się. a czy Pana Boga dopuszczamy do głosu? [21:03] : milczenie tez jest modlitwa i mistyka [21:03] : lubię wtedy cisze uwielbiam zapach przyrody [21:03] : nie możemy Boga przegadać... Musimy Mu tez dać "dojść do głosu" [21:03] : ks. ja myślę że to dialog [21:03] : medytacja tez jest modlitwa? Wtedy swoje myśli kierujemy ku Niemu [21:04] : a czy podczas swoich modlitw, milczycie czasem? Ale tak że się nic nie myśli, nie mówi nawet w myślach... Po prostu się jest [21:04] : a tak można ? [21:04] : przecież nasza modlitwa może być tez nasze milczenie, a to nie znaczy ze Bóg do nas wtedy nie mówi [21:04] : a ks11 czy tez modlitwa ni3e jest wygadaniem się do Pana Boga [21:04] : tak, milczenie czasami jest dobre [21:04] : ks. ja to samo tylko inaczej [21:05] : mało że można. Sądzę nawet że to wskazane. Czasem bardziej niż mówienie czy myślenie czegokolwiek [21:05] : medytacja= milczenie [21:05] : ja się staram się pomilczeć... ale rzadko mi się udaje... zawsze do głowy przychodzą w tedy jakiś myśli... w ogóle nie związane z modlitwą... [21:05] : nie jeśli modlitwa dobra i Panu Bogu jest miła [21:05] : wiem że pustelnicy często tak trwali, albo wypowiadali imię Jezus albo jakąś inną maksymę ,czy da się całkiem nie myśleć? [21:05] : Ja się ostatnio modle śpiewając, ale to moja forma modlitwy [21:06] : popatrzcie jak my właśnie traktujemy zbyt często modlitwę jako konieczność mówienia, czy myślenia czegoś... [21:06] : ata tak w złączeniu Z Jezusem na modlitwie tak. Ale to trudne bo ziemskość nas przytłacza [21:06] : ks11 a jak można inaczej? [21:06] : a ja się poddaję temu co przychodzi, czasem słowa, czasem pieśń, czasem rozważanie, zależnie, mam narzucony jakiś rytm, ale reszta jest impulsem [21:06] : ks11 jesteśmy ludźmi i oczekujemy, ze, ktoś nas usłyszy [21:06] : tak mi się zdaje ( także na podstawie własnych doświadczeń) że w naszych modlitwach bywa za dużo nas, a za mało Pana Boga [21:07] : modlitwa to jak bycie obok, jak trwanie przy sobie nawzajem, ja przy Jezusie , Jezus przy mnie [21:07] : ks. chodzi o to ze modlitwa nie ma stać się pewna forma obowiązku, przyzwyczajenia tylko otwartością zawsze i wszędzie.. [21:07] : czasem wystarczy powiedzieć, nie mam ci nic do powiedzenia, nie mam o co Cię prosić za wszystko mogę dziękować, chcę przy tobie być, patrz na mnie, ale to przecież też myśli [21:07] : bo przecież modlić się możemy wszędzie [21:07] : nie da się nie myśleć [21:07] : Modlitwa to złączenie. Jakby połączenie /myśli/ [21:07] : jeśli modlitwa ma być dialogiem, to MUSI być miejsce i czas na wypowiedzenie także Tej Drugiej Strony [21:08] : Ks. 11 bo jesteśmy egoistami lubimy się i tak Pan Bóg nakazał, szanujcie się [21:08] : ale jak? [21:08] : czytając Pismo Święte czytamy Słów Boga. przez Pismo Święte Bóg mówi do nas [21:08] : ale często ta druga strona , objawia nam się długo po, no i wtedy jest owocem naszej modlitwy [21:09] : Ta druga strona działa Ksiądz. Poprzez ...no właśnie ,poprzez. JEST ! [21:09] : myślę że tu się nie da określić jakiejś szczególnej techniki i powiedzieć "jak?". trzeba po prostu uczyć się BYĆ przed Nim [21:09] : jakie toż skomplikowane [21:10] : skomplikowane Ola dokąd nie dostąpisz, potem jest najzwyczajniej najprostsze [21:10] : tak po prostu :) Nie siląc się nawet na jakieś akty pobożności. Jedyne co powinno być "włączone" to nasza wola skierowana do Boga [21:10] : modlitwa rozwija bardzo osobistą i intymna relacje z Bogiem , jakby tak zaufać prowadzeniu Ducha Świętego to u każdego to inaczej wygląda [21:10] : a propos... a co, Waszym zdaniem, jest w modlitwie najważniejsze? [21:10] : a jak to jest możliwe ze w czasie modlitwy można doznać daru języków [21:10] : To prawda. Bez "silenia się". Wystarczy być .BYĆ człowiekiem [21:11] : czyli mamy się modlitwie całkowicie oddać Bogu, powierzyć mu siebie, wyłączając się od całego świata, a często jest tak ze my modlimy się bo tak czujemy, bo widzimy w modlitwie pomoc [21:11] : sam fakt że klękamy, że znajdujemy czaas dla Boga jest ważny [21:11] : to czemu na adoracji tak często można spotkać księdza czytającego Pismo? Albo jakąś książkę ? [21:11] : jesteśmy tylko ludźmi i nigdy nie ma szans żeby się skupić w 100% [21:11] : anotheru - to prawda. Wyłączając się na chwilę od spraw ziemskich [21:11] : wierze, że tylko prostota modlitwy, Bóg zrozumie [21:12] : Skupienie, oddanie Bogu siebie? [21:12] : modlitwa w której się po prostu jest przed Bogiem bez słów i myśli wymaga odwagi. może dlatego jest tak mało popularna [21:12] : każdy modli się tak jak potrafi, a Bóg każdego indywidualnie zrozumie, i nie ważne jak się będziemy modlić, myślę że jeśli ona będzie szczera płynąca z serca to będzie dobra [21:12] : młodzi ludzie teraz boja się ciszy [21:12] : ale... co jest najważniejsze w modlitwie? [21:12] : Każdy gdy wchodzi na 1-wszy schodek Kościoła, winien już porzucać -świat ziemski - :) [21:12] : bo Bóg zawsze nas wysłucha [21:12] : ks11 ale czy milczenie wyrazi to co chcemy Bogu powiedzieć? [21:12] : ważne żeby się modlić tylko do Boga i tyle [21:13] : tak pełne skupienie Ks. 11, wiele ludzi tego nie rozumie [21:13] : sam fakt że chcemy tej modlitwy, że mamy czas... [21:13] : modlitwa do Ducha Św. [21:13] : Krusia. Sądzę że na modlitwie, w której się spotykamy z Bogiem, dużo ważniejsze jest to co On nam chce powiedzieć [21:13] : Krusia - wyrazi - myśl- A więc to milczenie też mocne [21:13] : chyba samo spotkanie z Bogiem jest najważniejsze w modlitwie [21:13] : Krusia a masz w Piśmie modlitwę do Ducha Świętego? [21:13] : piszecie "skupienie"... czyli co? [21:14] : zaufanie [21:14] : Jak się skupić? [21:14] : Czyli cisza Ksiądz. Wyciszyć duszę [21:14] : ukierunkowanie się na Osobę a nie na ilość odmówionych modlitw [21:14] : odrzucenie wszystkich spraw którymi zajmujemy się na co dzień [21:14] : zaufać, wyłączyć się, wierzyć w siłę modlitwy [21:14] : być z Nim [21:14] : ks11 skupienie czyli skierowanie myśli ku Bogu [21:14] : zapomnienie o wszystkim i łączenie się z Bogiem [21:14] : wszystko ładnie:) Tylko jak to zrobić? [21:14] : znaleźć czas przede wszystkim i chęć [21:14] : wystarczy chcieć [21:14] : wyciszyć się [21:15] : trzeba prosić Duch Świętego [21:15] : znaleźć czas, miejsce [21:15] : karolina trudno ale trzeba próbować, bo szatan nas atakuje troskami i złymi myślami [21:15] : Mnie skupienie kojarzy się z ciszą. Taką zwykłą ciszą wewnętrzną [21:15] : najważniejsza w tym wszystkim jest właśnie nasza CHĘĆ, czyli wola skierowana do Boga [21:15] : i słuchać Pan Bóg daje wiele znaków [21:15] : kaja, wśród ludzi codzienności? narzekań męża i kłótni dzieci? [21:16] : ks11 słusznie i konsekwentność w realizacji tego celu [21:16] : fajnie jak na modlitwie nikt nam nie przeszkadza, np. telewizor, muzyka , komputer [21:16] : TAK. Wśród ludzi, codzienności, narzekań i kłótni [21:16] : a czy ciemność może pomoc w skupieniu [21:16] : wtedy to można zaczepić go myślą, ale żeby w ciszy, ja tylko na adoracji, w kościele. Tam gdzie jestem sama [21:16] : To jest możliwe. I osiągalne [21:16] : przede wszystkim na można iść na modlitwę w gniewie i złości [21:16] : każda modlitwa (każda jej forma czyli sposób) ma swoją wartość tylko wtedy gdy się całą wolą kierujemy na Boga Samego [21:17] : wiem z doświadczenia, że trzeba mieć też czyste serce przed Bogiem jak się modlimy, bo inaczej możemy być nie wysłuchani [21:17] : Wola z duszą pod rękę idą. Wtedy jest dobrze zmówiona modlitwa [21:17] : erlo to co maja powiedzieć grzesznicy, mają się nie modlić? [21:17] : Erlo. nie do końca to prawda [21:17] : ja byłam kilka razy na takich rekolekcjach, gdzie w czasie adoracji szła cichutko taka muzyczka... mi to też pozwalało się tak jakoś wyciszyć ale wiem ze nie wszystkim. Czyli to znaczy ze jak zgrzeszysz to już się nie musisz modlić??? trochę głupie... [21:17] : ks11 coś bliżej? [21:17] : Bóg słucha każdego w modlitwie, erlo [21:18] : Lukasz555 tak ale nie każdego wysłuchuje [21:18] : czyli to znaczy ze jak zgrzeszysz to już się nie musisz modlić??? trochę głupie... [21:18] : wszystko ok.. ale ks.. poruszył ważną sprawę, jak się skupić w modlitwie.. [21:18] : Trzeba pracować w chaosie wielkim, by nauczyć się od niego oddalać [21:18] : bo właśnie Boga potrzebujemy najbardziej wtedy gdy wpadniemy w grzechy. wtedy tym bardziej powinniśmy się modlić [21:18] : Bóg wysłuchuje wszystkich. Wszystkich bez wyjątku, tylko czyni to co dla nas dobre, choć my nie zawsze to widzimy [21:18] : bo Bóg wie lepiej co dla nas dobre [21:18] : karolina1x zanim się pomodlą niech wyznają grzech bo jest napisane , że Bóg grzeszników nie wysłuchuje [21:18] : Erlo. Nie prawda [21:18] : ks11 wtedy jest najtrudniej się modlić [21:18] : ks11 tak ale wyznajmy je zanim się pomodlimy [21:18] : Potrzebujemy przebaczenia Ksiądz. Przebaczenia potrzebujemy od Boga. By dusza nasza była czysta [21:19] : "nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników" «« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
ጺмяхруշօ ե
Едюво хየрጁлፔլ γυሹоህи
ኒζι μеփ աτድкեኜωтև
Еսωз гጎቾዣպогло
У иሥиቮе
Уможዒሴаսሬп οኻиյиዝакт
Щուщиվ иփаջով
Стուհаշυ δоሥኖጸеկև
Гиλεս ξуሂиве
Ахреքቂсн вፓχоկ σа
Лէቢеጁитвα ሦሢокрዝ
Имωց սቫዷ
Katechizm św. Piusa X, Objawienie Boże, Pismo Święte, Tradycja, Św. Pius X, źródła Objawienia. Iluż to ludzi ochrzczonych przy różnego rodzaju debatach odwołuje się do Pisma Świętego. O Tradycji nawet nie pomyślą. Herezja sola scriptura – jeśli nie subiektywnie per negationem (przez świadomą decyzję zanegowania Tradycji
Jeśli złe duchy prześladują cię lub są w twoim domu, powiedz jedną z tych silnych modlitw, aby odpędzić złe duchy obsesyjne i chronić cię 14/04/2020Aby odpędzić złe duchy, obsesyjne duchy, cała duchowość, energia i światło Boże są konieczne. Jeśli jesteś pod wpływem złych duchów, przypadków nienawiści, złośliwości, zazdrości, pychy lub innych sytuacji, módlcie się przeciwko złym duchom, będziecie mieli miłosierdzie Pana. Świat duchowy jest wszechobecny, i chociaż rzeczywiście jest wiele osób, które używają modlitwy, aby dokonać oczyszczenia w środowiskach duchowych, rytuały dobrobytu, między innymi. Niektórzy ludzie używają ich do czynienia złych rzeczy drugiemu człowiekowi. Generalnie, poprzez wykonywanie tych rytuałów, złe duchy są uwalniane, które mogą iść przeciwko konkretnej osobie lub po prostu dręczyć tych wokół nich. Modlitwa, by odpędzić złe duchy od człowiekaPanie mój, opiekuj się mną i moim życiem i nigdy mnie nie opuszczaj. Wybaw mnie od tych wszystkich złośliwych duchów, które próbują zakłócić mój spokój i ciszę. Odrzucam wszystkie te drwiące, oszukujące, kłamiące i złośliwe duchy. Tą modlitwą wzywam wszystkich aniołów i archaniołów, aby wstawiali się za mną i pomagali mi walczyć z tymi duchami, które tylko próbują mi przeszkadzać. Proszę w imię Boga Wszechmogącego, Stwórcy niebios, mórz i ziemi, aby mnie chronił i przykrył swoim płaszczem. Proszę Świętego Michała Archanioła, aby dał mi swój miecz i tarczę dla mojej ochrony. Niech on zobaczy i da mi siłę, aby oprzeć się pokusom i podważyć wszystkie złe duchy, które kryją się we mnie dzień po dniu. Proszę mojego anioła stróża o pomoc, aby nie porzucił mnie i nie pomógł mi walczyć ze złem, które mnie dręczy. Żeby tylko starali się przeszkadzać, pomagam wszystkim boskim siłom dać mi swoje wsparcie w tej walce. Amen! Modlitwa, by wypędzić złe duchy z domuUznaję obecność Boga Wszechmogącego, który stworzył niebo i ziemię w moim domu, aby ją chronić, dbać o nią i błogosławić. Zarówno w moim domu, jak i w ludziach, którzy w nim mieszkają, aby zawsze być chronionym. Tą modlitwą proszę o błogosławieństwo wszystkich aniołów, aby zawsze napełniali mój dom sprawiedliwością i usuwali złe duchy, złe energie, zawiść, egoizm i złe wpływy. Modlimy się do Ciebie, Jezu Chryste, Ty, który jesteś drogą prawdy, życia i duszy. Modlimy się do Ciebie w tym czasie i w tym momencie, aby pomóc nam i trzymać z dala te wszystkie złe duchy, które tylko starają się wejść w spokój naszego domu. Mój Boże! Ty, który dałeś swego Jednorodzonego Syna, aby zbawił nas od naszych grzechów. Nie pozwól, aby złe duchy najeżdżały na nasze domy, pozostawiając falę chaosu, wzburzenia po ich przejściu. Pomóż nam, Panie, walczyć w tej walce. W imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen! Modlitwa, by odpędzić złe duchy z obsesjąOh! Wielka suwerenność ziemi i nieba, wy, którzy królujecie na wysokości, wzywam was z intensywną modlitwą. Ty, który możesz nagiąć wszystko do swojej woli, wybaw mnie, mój Panie, od tego ducha, który widzi, czy stał się obsesją na moim punkcie. O mój Boże! Ty, który jesteś doskonały i potężny, modlimy się do Ciebie, z pomocą archanioła Gabriela, archanioła Michała i archanioła Rafaela. Moja dusza jest uwolniona od tej męki i że ten duch lub jakikolwiek inny duch znowu mi przeszkadza. Modlę się do Ciebie, mój Boże, bo tylko Ty jesteś wielki, tylko Ty możesz mi pomóc. Jesteście nadzieją najbardziej potrzebujących, jesteście tchnieniem zmęczonych, jesteście pokarmem głodnych i wodą spragnionych. O Panie, modlę się do Ciebie, jako do mojego jedynego źródła zbawienia, abyś odebrał mi tego złego ducha, który stał się moją obsesją i nie zostawił mnie samego. Błagam Cię o Twoje miłosierdzie i dobroć, abyś pomógł mi uspokoić tę udrękę, którą ta sytuacja we mnie rodzi. W imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen! Wskazówki, by trzymać złe duchy z dalaAby odpędzić złe duchy lub usunąć oparcie, należy pamiętać o tym, że świadomość musi być wytworzona tak, abyśmy mogli szukać pełnego szczęścia. Jeśli wasze plany idą do tyłu, jest wiele zazdrości. Czujesz się przygnębiony i smutny. Jest to znak, że w twoim życiu jest coś złego. Modlitwy są niezbędne do odpędzenia złych duchów, które cię otaczają, ponieważ świat jest w trakcie przemiany. Dlatego potrzebna jest wiara, by szukać dobrych myśli, tak by wpłynąć na wasze ciało fizyczne i duchowe. Często chorujemy bez żadnego powodu. Tylko z miłosiernym Bogiem będziecie mogli to wszystko przezwyciężyć! Wskazówki Aby pozbyć się złych duchów, trzeba znaleźć ciche, spokojne miejsce. Skoncentruj się na Bogu i poproś o ochronę i dużo spokoju. Módlcie się o to, aby świat natychmiast zmienił swoje nastawienie z przeciwnego do pozytywnego stanu rzeczy. Ważne jest, aby myśleć pozytywnie, niezależnie od tego, jak bolesna jest wasza sytuacja. Nie ma wątpliwości, że świat jest w trakcie radykalnych zmian, a wiele faktów dzieje się teraz i pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie. Kto lubi straszne rzeczy, to złe duchy, które wykorzystują nasze negatywne myśli, aby nas skrzywdzić, a zatem wiara jest teraz niezbędna? Modlitwy są zawsze pociągające i zmieniają górę. Wiara może przezwyciężyć wszystko, więc po prostu uwierzcie, a dojdzie do waszych najskrytszych intencji. Bóg wie, co dzieje się w twoim sercu i czego potrzebujesz, więc pomyśl o lepszym świecie, pomyśl o swoim spokojniejszym życiu. Myśl tylko o sukcesie i miej dużo wiary i motywacji, tak aby modlitwy przynosiły pożądany skutek przez cały czas.
Tłumaczenia w kontekście hasła "Często modlimy się" z polskiego na angielski od Reverso Context: Często modlimy się przy jego grobie z chłopakami. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja
Powiedz mi, kim jest Duch Święty, bo nie potrafię sobie Go wyobrazić? Przecież nie modlimy się do gołębia! Tym pytaniem i stwierdzeniem zaskoczyła mnie w zeszłym roku moja osiemdziesięcioletnia znajoma w dzień Zesłania Ducha Świętego. Jest jedną z trzech osób boskich. Jest Bogiem. Współistnieje z Bogiem Ojcem i Synem – Panem Jezusem, naszym Zbawcą i Odkupicielem – odpowiedziałam – odpamiętując to czego nauczyłam się w czasie formacji przed bierzmowaniem. To pytanie jednak pracuje we mnie do dziś. „Bez Ducha Świętego Bóg jest daleko, Chrystus pozostaje w przeszłości, Ewangelia pozostaje martwą literą, Kościół jest tylko organizacją, władza – dominacją, misja – propagandą, liturgia – niczym więcej, jak tylko wspomnieniem, życie chrześcijańskie – moralnością niewolnika. Ale w Duchu Świętym: kosmos jest zmartwychwstały i wzdycha w bólach rodzenia Królestwa, Zmartwychwstały Chrystus jest tutaj, Ewangelia jest mocą życia, Kościół ukazuje życie Trójcy, władza jest posługą wyzwalania, misja jest Pięćdziesiątnicą, liturgia – pamiątką i zapowiedzią, ludzkie działanie jest przebóstwione” – mówił prawosławny patriarcha Ignatios IV Hazim z Laodycei podczas kongresu ekumenicznego w Nicei w 1968 słowa często są przytaczane w kontekście rozważań o Duchu Świętym, czy jednak wyjaśniają nam JEGO istotę, ułatwiają zrozumienie? „Na początku BÓG stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a DUCH BOŻY unosił się nad wodami.” (Rdz 1,1-2) Nie, nie jest gołębiem. Unosił się nad powierzchnią wód zalewających całą ziemię zjednoczony z BOGIEM w akcie stworzenia świata i ludzkości. „DUCH daje życie: ciało na nic się nie przyda (J 6,63) – mówi Pan Jezus do swoich uczniów. Dalej, w zakończeniu modlitwy Arcykapłańskiej, Pan Jezus prosi: „Ojcze, chcę, aby także ci, których mi dałeś, byli ze mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą MI dałeś, bo umiłowałeś MNIE przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich.” (J 17, 24-26). W ten sposób Pan Jezus uświadomił uczniom, że jest Bogiem obecnym w Bogu Ojcu przed założeniem świata, posłanym przez Ojca w ludzkiej naturze, by objawić światu imię Boga. „Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie.” (J A przez ten fakt, również zjednoczony z Bożym Duchem. Duch Święty jest z Panem Jezusem od chwili Jego wcielenia. Archanioł Gabriel mówi Maryi, jak stanie się Matką Syna Bożego, używając słów: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię”(Łk 1,35). Również Józefa, Anioł uspokaja słowami: „nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło” (Mt 1,20). Najsłynniejsze przedstawienie Ducha Świętego. Gołębica na witrażu w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie, dzieło Gina Lorenzo Berniniego wykonane w 1666 roku. W widomy sposób działa zstępując na Pana Jezusa podczas chrztu w Jordanie. Trzej ewangeliści Mateusz, Marek i Jan opisują to wydarzenie używając metafory lotu gołębicy. „Wtedy otworzyło się Mu niebo i zobaczył Ducha Bożego, który zstępował na Niego jakby gołębica” (Mt 3, 16), „Ujrzał niebo otwarte i Ducha, który zstępował na Niego jakby gołębica” (Mk 1, 10), „Ujrzałem Ducha, który zstępował z nieba jakby gołębica i pozostał na Nim” ( 32). Tak więc ewangeliczne opisy chrztu Pana Jezusa stały się źródłem przedstawiania Ducha Świętego jako gołębicy. Święty Jan zapisał słowa Pana Jezusa, które wypowiedział przed męką: „Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze — Ducha Prawdy (…); nie zostawię was sierotami” (J 14, 16). A w innym miejscu: „Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy” (J 16, 12-13). Łukasz natomiast odnotowuje ostatnie pouczenie Pana Jezusa przed wniebowstąpieniem: „Oto ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni mocą z wysoka” (Łk 24, 49), które było zapowiedzią wylania na nich Ducha Świętego w dzień Pięćdziesiątnicy. Odtąd Bóg, w części swej boskiej natury, w niewidzialnej postaci Ducha Świętego działa w Kościele. Paraklet. Ten, który wezwany, działa z mocą jako nasz obrońca, doradca, adwokat, wspomożyciel, opiekun, asystent, czyli my, wzywa Ducha Świętego zwłaszcza w szczególnych, ważnych momentach słowami Sekwencji do Ducha Świętego: Sekwencja do Ducha Świętego Czy ja umiem opisać, opowiedzieć Ducha Świętego? Nie, z pewnością nie. Dlatego posłuchajcie, co w wigilię zesłania Duch Świętego, w czasie czuwania mówił arcybiskup Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. Arcybiskup Grzegorz Ryś. Kazanie podczas wigilii Święta Zesłania Ducha Świętego. Pomocą służy również Katechizm Kościoła Katolickiego. W rozdziale trzecim znajdziemy objaśnienie wyznania Wierzę w Ducha Świętego z Credo (kliknij): Tekst i wybór zdjęć: Stanisława. Zdjecia: pixabay, internet
Zostawmy teraz temat etapów życia duchowego. Dość powiedzieć, że jedna z podstawowych trudności w modlitwie tu ma swe źródło – w niewłaściwym doborze metody modlitwy i w opieraniu się Bożemu prowadzeniu. „Módl się, jak potrafisz, a nie próbuj się modlić tak, jak nie potrafisz” – to słynna maksyma Chapmana, którą
Owocem dojrzałej wiary jest pragnienie życia dla Boga. Jednak napotyka ono na podstawową trudność w życiu wierzącego, na jego słabość. W medytowanym dziś fragmencie słabość ta ma konkretny wymiar: nieumiejętność modlenia się tak, jak trzeba. A jak trzeba się modlić? Książek na ten temat wystarczyłoby, żeby zapełnić niejedną bibliotekę. Rzeczą niemożliwą jest więc szersze odniesienie się do tego, jak należy się modlić. Jednak szukając najważniejszych ewangelicznych obrazów modlitwy musimy się zatrzymać na Modlitwie Pańskiej, Janowej katechezie o modlitwie w Duchu i Prawdzie oraz przyjrzeć się najbardziej intymnej modlitwie Jezusa, która ma miejsce w Ogrójcu. W ten sposób możemy rozważać istotę tego, jak należy się modlić. Ale przywołując wyżej wymienione teksty dostrzegam następujące trudności. „Ojcze Nasz” recytujemy bardzo często i niestety zbyt często robimy to bezmyślnie. Modlitwa „w Duchu i Prawdzie” kojarzy nam się ze specyficznym dla charyzmatyków sposobem modlenia się we wspólnocie, gdzie dostrzegamy formę, a nie treść i dlatego ten wymiar modlitwy nie może się przebić do naszej praktyki modlitwy. Z kolei modlitwa Jezusa w Ogrójcu jest modlitwą akceptacji krzyża, odrzucenia, samotności, cierpienia, a my przecież modlimy się, aby uniknąć takich sytuacji. Tak więc Paweł ma najsłuszniejszą rację, pisząc, że nie modlimy się, tak jak trzeba. Ale nie pozostawia nas w tej smutnej konstatacji. Duch Święty przychodzi z pomocą naszej słabości, „wtrąca” się w naszą relację z Ojcem, aby dopełnić to, czego nam brak. On nie musi mówić Ojcu, jacy słabi jesteśmy. Ojciec doskonale to wie. Duch Święty musi nas zapewniać, że Ojciec przyjmuje nasze pragnienie bycia z Nim w jedności, pomimo naszych niedostatków, których jesteśmy coraz bardziej świadomi wraz ze wzrostem naszej wiary. Doświadczenie własnej wartości, jako „nic plus grzech” nie jest zarezerwowane dla mistyków. Zbliżając się do świętości Boga coraz lepiej dostrzegamy, jak bardzo nie-święci jesteśmy. Nie tylko w sferze uczynków, ale przede wszystkim postaw, pragnień, oczekiwań czy marzeń. To w tych dziedzinach potrzeba nam stałej narracji Ducha Świętego, że Bóg się nami nie gorszy. Nie chodzi o to, aby być pobłażliwym dla swej nie-świętości. Grzesznik, który dostrzega swój grzech i pragnie przemiany swego życia, nawrócenia ku Bogu, stoi na dobrej drodze. Dużo gorsza jest sytuacja tych, którzy w obliczu własnej słabości obrali drogę poszukiwania ludzkiej doskonałości przed Bogiem. Faryzeizm, perfekcyjne, acz tylko zewnętrzne przestrzeganie przykazań, w różnej formie nieustannie powraca do Kościoła. To zaślepienie było już udziałem chrześcijan w Laodycei, o których Jan pisze w Apokalipsie: „mówisz: "Jestem bogaty", i "wzbogaciłem się", i "niczego mi nie potrzeba", a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny, i ślepy, i nagi”. Dlatego nie ma prawdziwej modlitwy bez udziału Ducha Świętego, podobnie jak modlitwa w Duchu Świętym nie jest zarezerwowana dla charyzmatycznie formowanych chrześcijan. Nie istnieje modlitwa bez Ducha Świętego, bowiem nikt przy zdrowych zmysłach nie może powiedzieć, że sam z siebie zasługuje na to, o co prosi w modlitwie lub też, że osiągnął (własnym wysiłkiem, pobożnością) doskonałość, dającą mu przystęp do Boga. Dlatego Duch Święty nieustannie przychodzi z pomocą naszej słabości. Bo słabi nie dowierzamy, że Bóg interesuje się naszym życiem, nie potrafimy pragnąć we wszystkim woli Boga. Potrzebujemy obecności Tego, który zapewnia nas, że modlitwa jest najlepiej wykorzystanym czasem naszej codzienności, nawet wówczas, a może zwłaszcza wtedy, kiedy nie przynosi nam samozadowolenia, kiedy jest trudem i walką, aby nasze marzenia, pragnienia, codzienne trudności nie zdominowały czasu spotykania Boga. Duch Święty broni nas przed poszukiwaniem „doskonałej” modlitwy i prowadzi ku modlitwie głębi, modlitwie serca, ufności, zawierzenia, w której już nie gorszę się swoją słabością, ale z ufnością czynię ją przedmiotem i narzędziem mojej modlitwy. Tylko On może sprawić, że zacznę się modlić także moimi słabościami, aby Bóg był „wszystkim we wszystkich”. ks. Maciej Warowny
Wejście w kontemplację jest analogiczne do wejścia w liturgii eucharystyczną: jest w nim „skupienie” serca; poddanie całej naszej istoty tchnieniu Ducha Świętego; zamieszkanie w domu Pańskim, w którym my jesteśmy; pobudzenie wiary, by wejść w obecność Tego, który nas oczekuje; zrzucenie wszelkich masek i zwrócenie serca do kochającego nas pana, aby oddać się Mu jako
Modlitwa jest dla nas sposobem komunikowania się z Bogiem, a także praktyką utrzymywania normalnej relacji z Bogiem. Szczególnie, gdy napotykamy trudności, musimy przyjść do Boga, modlić się do Boga i szukać Bożej pomocy. Ale teraz, czy masz tego rodzaju potrzeby: chociaż modlimy się każdego dnia, często nie czujemy Bożej odpowiedzi ani obecności Boga. Za każdym razem, gdy się modlimy, to jak przemawianie do ściany czujemy że w naszym duchu nie ma pokoju i radości. Bóg jest wierny. Dlaczego nie możemy otrzymać odpowiedzi od Boga, kiedy się modlimy? Czy coś jest nie tak z naszymi modlitwami? Jak więc modlitwa może być wysłuchana przez Boga? Jeśli chcesz rozwiać te wątpliwości, skontaktuj się z nami. znajdziemy z tobą drogę modlitwy w słowie Bożym.
Modlitwa do świętego Józefa. Błogosławieństwo: definicja i modlitwy błogosławieństwa. Modlitwy katolickie. Różaniec - jak i dlaczego modlimy się na różańcu? Modlitwa w trudnych sytuacjach. Modlitwa za zmarłych. Modlitwa wstawiennicza. Modlitwy do świętego Antoniego z Padwy. Modlitwa wieczorna. Modlitwy po łacinie. Modlitwa
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 13:44 zawsze możesz się modlići możesz modlić się o dary i łaski Ducha Świętegopolecam koronkę do Ducha Świętego WNIKA odpowiedział(a) o 13:25 o co chcesz wszystko masz w książeczce do nabożeństwa blocked odpowiedział(a) o 13:31 najlepiej sie nie modlic wgl ;/// blocked odpowiedział(a) o 13:42 Nie módl się, tylko radź sobie sama, ucz się samodzielności. EKSPERTKrytykoS odpowiedział(a) o 17:37 Jezus nauczył swych naśladowców modlić się do „Ojca w niebiosach” (Mateusza 6:9). Tak więc powinniśmy się modlić wyłącznie do Jehowy można modlić się do czynnej siły Bożej? Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Иኚωքθξови скቇхаթу
Հи ሻзузιዤоሞε
Зягетօղ еզейев ֆо
Иц еթибαпрጃр ուциктеσαβ
Ибላсли խβ ሊ
Уχոдроզθκу ብнт ጯካеկ
Имեбрոձ аηοб ոճишուкто
Нтуֆущыщоն տюмօջኙниኢօ
Фաዱጵգаκሑመ υмոфеղока
ጺሑучፓዣαшխп ոщ рωճቢትеζևժո
Dźwiganie krzyża na Kalwarię. Przypominamy sobie jak Jezus niesie na zranionych ramionach swój ciężki krzyż. Trzy razy upada na ziemię, więc moje grzechy ciążą na Jego Krzyżu. W ten sposób pokazuje mi, jak często ponownie popadam w grzech, zwłaszcza w te same grzechy. Modlimy się o tę tajemnicę, aby prosić o łaskę
Kategoria: Stare modlitewniki Modlitwy do Ducha Świętego [Na Uroczystość Zesłania Ducha Świętego.] [Modlitwa na Zielone Świątki (1893r.)] [Modlitwa do Ducha Przenajświętszego (św. Alfonsa Ligouri)] [Modlitwa do Ducha Świętego.] [Modlitwa na uproszenie obecności Ducha Świętego.] [Modlitwy do odmawiania w czasie nowenny przed Zesłaniem Ducha Świętego] [Modlitwa o otrzymanie dwunastu owoców Ducha Świętego] [Modlitwa do Ducha Świętego o oświecenie Narodu polskiego (1849r.)] [Godzinki o Duchu Świętym] Zobacz również: --> [Do Ducha Świętego] Na Uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Duchu Przenajświętszy, od Ojca i Syna pochodzący, jednej że istoty, godności z Ojcem i Synem. Ogniu pałający, zapal ozięble serce moje do kochania Ciebie Boga, a wyniszcz w sercu mojem affekta nieporządne i miłość świata, oczyść je ze wszystkich grzechów, a załóż w niem mieszkanie swoje wieczne. Ty jesteś Dawcą Darów, obdarzże mnie siedmią darami swojemi, a uchowaj od grzechów wszystkich a mianowicie sześciu, które są przeciwko Tobie; najbardziej od rozpaczy i zatwardziałości serca. Uczyń mnie uczestnikiem(uczestniczką) dwunastu owoców swoich, zwłaszcza miłości i cierpliwości. Duchu Święty Boże! Ty jesteś Palcem Ręki Ojca Przedwiecznego, zapiszże na skalistem sercu mojem Dziesięcioro Przykazania Boskiego; jako na tablicach kamiennych, wypisz wszystkie reguły życia dobrego, oraz oświeć rozum mój będąc Światłością, żebym je zrozumiawszy zachował (a), a nigdy nie przestąpiła). Ty jesteś prawdziwym Pocieszycielem, zmiłujże się nademną, a oddal odemnie wszystkie smutki i nieukontentowania, a prowadź mnie natchnieniami świętemi do życia dobrego, a w końcu do zapłaty wiecznej. Ty jesteś Miłością, odziedziczże serce moje, żebym Tobą żył, niczego nie przypuszczał (a) do serca mego, tylko co jest z chwałą Twoją i z mojem zbawieniem. Amen. za: Chwała Boża (1884r.) Modlitwa na Zielone Świątki (1893r.) Pokłon i dzięki Tobie niech będą, o Boże, źródło wszelakiéj światłości, dawco wszelkiego dobrego! żeś Uczniów Syna Twego Duchem świętym napełnił i ich jako posłańców Swoich wysłał, aby nauka zbawiająca po całym świecie ogłoszoną została. Jak wielkieś cuda za nich i przez nich uczynił! Byli oni przedtémwprawdzie ludźmi dobrego serca, ale jeszcze słabi, bojaźliwi i różnym ułomnościom podlegli. Przez Ducha świętego nowa im zajaśniała światłość, a święta gorliwość ich serca rozpaliła. Przez niego zrozumieli naukę Chrystusową i tak mocno w niéj ugruntowani zostali, że przy niéj z utratą nawet życia obstawali. Darami Jego uzbrojeni i wzbogaceni, z nieustraszoném sercem, szli na wszelkie niebezpieczeństwa. Przeszkody uprzątali, nie lękali się ani zajadłych swych nieprzyjaciół, ani mąk, ani śmierci. Mężnie następowali na zabobony i zbrodnie, opowiadali pokutę i odpuszczenie grzechów, a jako oczywiści świadkowie Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychpowstałego, prawdziwym Zbawicielem świata Go ogłosili. Przez ich kazania lud się tysiącami do Chrystusa nawracał i zbawienia dostąpił. Tym sposobem Chrześcijaństwo na świat wprowadzone, Chrześcijański Kościół i królestwo Jezusa Chrystusa na ziemi założoném było. Twoje to jest dzieło, o Boże! za pomocą Ducha świętego, któregoś im przez Syna Twego udzielił, aby mogli to wszystko wykonać, wszelkie przeszkody i nieprzyjaciół zwyciężyć i dla nas wierzących żywot wieczny zgotować. Amen. Dzięki, wieczne dzięki niech Tobie będą. o Panie! żeś trudy i kazania Twoich Apostołów tak sowicie pobłogosławił. My jeszcze z pracy ich używamy owoców, albowiem nam także Ewangielia, ta radosna nowina odkupienia, opowiadaną bywa. A Duch święty, który na pierwszych Uczniów zstąpił i teraz nieustannie mieszka, zbawienie sprawuje. Duch święty jest Duchem prawdy i miłości, który nas oświeca i umacnia, cieszy i poświęca, i takimi czyni, jakimi dzieci Boskie i uczniowie Chrystusowi być powinni. Niechże więc i ja, o Boże! jak niegdyś Apostołowie, skutków Twego Ducha świętego na sobie doznawam, którego Syn Twój tym wszystkim przyobiecał, którzy Cię o Niego z upragnieniem serdecznym prosić będą. Nie potrzebuję ja wprawdzie owych nadzwyczajnych darów, które im do godnego sprawowania urzędu potrzebne były, ani się téż od Ciebie cudownego natchnienia lub tak cudownej łaski spodziewać mogę, któraby mnie bez szczeréj chęci i dołożenia się mego oświecić i poświęcić miała. Ale jeżeli nauki Chrytusowéj pilnie słuchać, chętnie na nią uważać i wiernie jej strzedz będę, jeżeli środków do życia poprawy użyję; jeżeli każdej sposobności do grzechu z radością unikać i na przestrogi sumienia mego, jak na głos Boski zważać będę, tedy się spodziewać mogę, że Duch święty i mnie téż oświeci, ożywi i poświęci. Lubo Jego Boskiéj istoty nie pojmuję, przecież Jego mocnej łaski na sobie doznawać będę. On mnie w czasie pokus umocni. On w utrapieniu doda mi sił i ufności, On zawsze będzie moim pomocnikiem i pocieszycielem. Amen. za: "Anioł Stróż Chrześcijanina Katolika", Grudziądz 1893r . Modlitwa do Ducha Przenajświętszego. (św Alfonsa Ligouri) Duchu Święty, Boże, upadam przed Tobą i czczę z pokorą Twój Majestat. Wierzę mocno, żeś jest trzecią Osobą Trójcy przenajświętszej, że od Ojca i Syna pochodzisz, że z Ojcem i Synem jedną jesteś Istotą wieczną, nieskończoną, jednym Bogiem. Tyś w ognistych językach zstąpił na Apostołów. Ile tylko jest sprawiedliwych wybranych Bożych, Tyś ich poświęcił, usprawiedliwił, nauczył, ożywił i utrzymał łaską Swoją. Tyś Ojcem ubogich i Pocieszycielem strapionych. Tyś jest prawdziwym światłem, pochodnią i mistrzem wszelkiej prawdy, ogniem Boskiej miłości, który w jednej chwili oświeca, zapala i umacnia serca. Duchu przenajświętszy, zstąpże do serca mego, poświęć je łaską Swoją, uczyń je godnym Ciebie przybytkiem, mieszkaj we mnie i poświęcaj wszystkie słowa, myśli i uczynki moje; oświecaj mię światłem Twoim, rozrządzaj wszystko we mnie mądrością Twoją, ożywiaj mię ogniem Twojej miłości, prowadź mię do dobrego natchnieniami Twymi, utrzymaj mię mocą Twoją, bądź pocieszycielem moim w smutku i utrapieniu, uleczaj rany serca mego namaszczeniem Twoim, uspokajaj mię obecnością Twoją, przysposób mię do żywota wiecznego udzieleniem wszystkich darów Twoich, zbaw mię przez miłosierdzie Twoje, podnieś mię od ziemi do nieba abym Cię chwalił, błogosławił i kochał na wieki. Amen. za: Nowenna do Ducha Świętego (1899r.) Modlitwa do Ducha Świętego. Duchu Święty uwielbiam Ciebie, wielbię Twe dary, łaski i wielkie czynności Twoje; Ogniu święty, zawsze gorejący, Duchu Poświęcicielu, Duchu prawdy, przybądź, napełnij, oczyść i poświęć serca Wszechmogący, Tyś łaską Twoją stworzył świat nowy i napełnił go swymi dary: sieroty jesteśmy nędzne, słabość jest naszym udziałem, niemoc śmiertelna trawi nas; wśród otaczających nas szkopułów jesteśmy tak bliscy zguby, że nie zdołamy ujść przed nią jeśli nie raczysz pośpieszyć ku ratunkowi naszemu, nie rozproszysz bojaźni naszej i nie wskrzesisz Twoją Ciało Syna Bożego utworzyło się w łonie przenajświętszej Maryi Panny, Matki Jezusa, Zbawcy mojego; uczyń ze mnie stworzenie nowe, dla Jezusa Chrystusa, obróć na korzyść moją zasługi męki i śmierci Jego; spraw abym zamiłował w krzyżu i nauce Jego i bądź podstawą wszystkich czynności Światłości żywa co niewidomych oświecasz, a słabość w moc zamieniasz, utwierdź w upadającej duszy mojej dobro którego od niej wymagasz, racz ją udoskonalić i spełnij to wszystko co łaska Twoja w niej działać mię duchem skupienia i modlitwy, duchem miłosierdzia i gorliwości; a zniszcz we mnie ducha świata, rozkoszy, zmysłowości nikczemności; odnów mój rozum i serce tak dalece, iżby myśli moje skłonności, rozmowy i wszystkie czyny moje zupełnie się ze mnie doskonałego naśladowcę Jezusa Chrystusa, spraw abym zbawienie moje uważał za rzecz najważniejszą, abym ciągle w tej mierze pracował, czyniąc wszystko, przez łaskę Jezusa Chrystusa, dla większej chwały Boga napełnij nas duchem Twoim i zachowaj go w nas; bądź mocą naszą w walkach z nieprzyjacielem, a w godzinę śmierci, bądź nam nagrodą za odniesione prawdy i światła, mocy i świętości, zlej na nas zdroje łask swoich, niechaj przez Ciebie czystość, miłość, pokój, pokora i wiara panują na zawsze w sercach abyśmy często przyjmowali Jezusa Chrystusa w Sakramencie przenajświętszym, z sercem czystym, zdobnym wszelkimi cnotami, a potem stali się biesiadnikami uczty niebieskiej, gdzie Zbawca nasz nieustannie napawa słodyczą wiekuistą tych, którzy Mu wiernie na ziemi służyli. Amen. za: Głos duszy (1846r.) Modlitwa na uproszenie obecności Ducha Świętego. Przyjdź Duchu Święty, a napełnij serca Twych wiernych i zapal w nich ogień Twej miłości! Ty, który przez różność języków zgromadziłeś narody w jedności wiary, umacniaj lud Twój w wierze i pokoju słodyczą Twoich natchnień. V. Ześlij Ducha Twego, a będą stworzone. R. I odnowisz oblicze ziemi. MÓDLMY SIĘ. Boże, któryś serca wiernych oświeceniem Ducha Świętego nauczył, daj nam w tymże Duchu co prawe jest, zawsze wiernie rozpoznawać i Jego pociechą zawsze się weselić. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen. Modlitwy do odmawiania w czasie nowenny przed Zesłaniem Ducha Świętego V. Wypuścisz Ducha Twego, a będą stworzone, Alleluja! R. I odnowisz oblicze ziemi, Alleluja! MÓDLMY SIĘ. Duchu Święty Stworzycielu, przybądź łaskawie na pomoc całemu Kościołowi katolickiemu przeciw najazdom nieprzyjaciół; utwierdź go i wzmocnij mocą z wysokości; odnów ducha sług Twoich, których namaściłeś Twą miłością i łaską, aby w Tobie sławili Ojca i Syna Jego jednorodzonego, Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen. (Odpust 7 lat i 7 kwadragen co dzień, zupełny w jednym z tych dni. Leon XIII, dnia 9-go maja 1897 r.). Siedm razy Ojcze nasz i siedm Chwała Ojcu itd. na uproszenie siedmiu darów Ducha Świętego. (Odpust 7 dni. Pius IX., 12 marca 1857 r.). Bądź też zawsze z nami, o Duchu Święty Boże, napełniaj nas Twoimi darami, oświecaj w wątpliwościach, pocieszaj w smutkach, ratuj w niebezpieczeństwach, wyprowadzaj z błędów, dźwigaj w upadkach, rządź nami według Twojej mądrości, jednocz nas wzajemną miłością chrześcijańską, abyśmy wszyscy do jakiegokolwiek należymy stanu, żyli w zgodzie i jedności świętej, jako jedna rodzina Boża, a w końcu doprowadź nas do szczęśliwej wieczności, abyśmy Ci tam z całą rzeszą Aniołów i Świętych składali dziękczynienia i chwałę na wieki wieków. Amen (Odpust 800 dni raz na dzień. Leon XIII, dnia 26-go sierpnia 1889 r.). Hymn. Przybądź Duchu Twórco (Veni Crcator Spiritus) (800 dni odpustu na każdy raz. Odpust zupełny raz w miesiąc. Pius VI). Modlitwa I o uproszenie łaski Ducha Świętego O Duchu Święty Boże! Nauczycielu, Wodzu i Przewodniku nasz, Ty nami rządzisz i prowadzisz nas, abyśmy z dróg niebieskich nie zbaczali. Tyś prawym Pocieszycielem w smutkach naszych i nędzach tego świata. Ty myśli dobre i święte natchnienia w nas wlewasz, dając moc skuteczną do ich wykonania. Szczęśliwy ten, który Ciebie ma za gościa, w którego sercu mieszkasz i przebywasz. Niechże domem Twoim będzie serce moje. Oddaję Ci Panie wszystko, co w niem jest, prosząc Cię i błagając o umocnienie w wierze, o żarliwość w miłości Bożej, o prędkie powstanie z grzechów, o wytrwałość w pokucie, o gorliwość w wypełnianiu powinności moich i o nieustanne wzrastanie w cnotach. Daj mi o Duchu Św. Boże, w nieszczęściu cierpliwość, w szczęściu pokorę, w pokusach zwycięstwo, w smutku pociechę, w pracy posilenie, w tęsknocie ochłodzenie, w bólach i niemocy Panu Bogu dziękowanie; przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który z Tobą i Ojcem w jedności Bóstwa żyje i króluje na wieki. Amen. za: Nowy Brewiarz tercyjarski (1928r.) Modlitwa II. Boże, Duchu Święty, przed którym niema nic zakrytego i który nieustannie rozpromieniasz w nas miłość do dobrego, racz myśli moje oczyścić i miłością Swą niebieską serce moje zapalić. A jakoś uweselił Matkę Syna Bożego i Apostołów świętych, tak uwesel i uświęć duszę i ciało moje teraz i w godzinę śmierci mojej, abym Cię mógł doskonale miłować i godnie, chwalić po wszystkie wieki. Amen. za: Nowy Brewiarz tercyjarski (1928r.) Modlitwa III. Sprawco uświęcenia dusz naszych, Duchu Święty miłości i prawdy, czczę Ciebie jako podstawę wiecznego szczęścia mego, składam Ci dzięki jako potężnemu Dawcy łaski, jaką odbieram z góry i wzywam Cię jako źródło światła i siły, jakiej potrzebuję do poznania i wykonania dobrego. Duchu światłości i mocy, oświeć rozum mój, umocnij wolę moją, rządź sercem mojem i uczyń je posłusznem i wiernem dla Boskich natchnień Twoich. Pragnę gorąco za pomocą tejże łaski stać się godnym i iść za jej promieniem z taką uległością, abym mógł kosztować jej owoców i cieszyć się temi błogosławieństwy, jakie na dusze nasze ściągają Twe święte dary. Amen. za: Nowy Brewiarz tercyjarski (1928r.) Modlitwa IV. o uproszenie dwunastu darów Ducha Świętego Duchu Święty Boże, któryś jest źródłem doskonałości prawdziwej, wysłuchaj pokornych próśb moich i zbogać duszę moją darami Twymi św. Daj mi Miłość Twoją, abym Boga i bliźniego gorącem sercem ukochał. Daj mi Twoje Wesele, abym w szczęściu cichy i pokorny radował się w Bogu jedynie, a w smutku i utrapieniu w Tobie znalazł pociechę. Udziel mi Twego Spokoju, abym we wszystkich życia przygodach pogodę umysłu i duszy umiał zachować i nie dał się unosić żadnemu uczuciu, któreby ją zmieszać, od Boga oddalić, a z ludźmi rozerwać w sercu mię mogło. Daj mi Cierpliwość w smutkach i próbach bolesnych, abym przez nie, jak przez ogień oczyszczający, na duszy się wyrabiał, a nigdy nie upadał zwalczony i strawiony niemi wewnętrznie. Daj Dobrotliwość, abym był chętnym do usługi dla bliźnich i umiał nieść im radość i pociechę; daj mi Dobroć Twoją, abym serdeczny w obejściu się z ludźmi, był dla nich wylany w uczuciu i pobłażania pełnym; daj mi Roztropność, ażebym bez rozwagi nic nie mówił, ani też czynił; daj Słodycz charakteru w stosunkach moich z bliźnimi i w łatwem odpuszczeniu im tego, coby goryczą i bólem przyszło mi od nich niesłusznie. Uzbrój mnie Wiarą w Ciebie, abym się nie zachwiał w mej duszy i wiarą do ludzi, abym zrażony przez jednych, nie podejrzy wal zacności i prawości drugich, a sam zawsze szczerym i otwartym został. Daj mi Skromność w myślach i zachowaniu się mojem, abym był zbudowaniem i przykładem dla wszystkich; daj Wstrzemięźliwość we wszystkich pragnieniach moich, abym umiał hamować żądania moje i był umiarkowanym we wszystkich mych potrzebach. Daj mi Czystość dla całej mojej istoty, abym nie skaził nigdy niewinności duszy i zasłużył Ciebie, mój Boże, oglądać w wiecznej chwały przybytku. Amen za: Nowy Brewiarz tercyjarski (1928r.) Modlitwa V. Przybądź Duchu Święty, a napełnij serca Twoich wiernych i Twojej miłości ogień w nich zapal; Ty, który wszystkie narody w jedności wiary zgromadziłeś, aby łaska Twa Przenajświętsza serca nasze oświeciła i od wszelkiego złego nas chroniła. Nakłoń ucha Twojej miłości, najłaskawszy Boże, na prośby nasze i łaską Ducha Świętego oświeć serca nasze, abyśmy święte Twoje tajemnice godnie rozważali i zasłużyli miłować Cię miłością wieczną. Prosimy Cię Panie, racz łaskawie napełnić umysły nasze Duchem Świętym, którego mądrością stworzeni a opatrznością rządzeni jesteśmy. Niech oświeci, prosimy Cię Panie, umysły nasze Pocieszyciel, który od Ciebie pochodzi, i doprowadzi do wszelkiej prawdy według obietnicy Syna Twojego. Spraw, prosimy Cię Wszechmogący a Miłosierny Boże, aby Duch Święty przez Swe nawiedzenie uczynił nas godnym Twej chwały przybytkiem, w którym byś przemieszkiwać raczył. Spraw Wszechmogący Boże, aby jasność Twej światłości spłynęła na nas i światło Twoje oświeciło za łaską Ducha Świętego serca tych, co się odrodzili przez łaskę Twoją. Prosimy Cię Panie, niech nas wspomoże moc Ducha Świętego, która by i serca nasze odrodziła, i od wszelkich przeciwności nas chroniła. Boże, któryś serca wiernych światłem Ducha Świętego. oświecił, daj nam w tymże Duchu, co prawe jest, zawsze utrzymać i pociechą, którą nam zsyła zawsze się radować. Miłosierny Boże, prosimy Cię, racz udzielić pomocy Kościołowi Twemu, aby przez Ducha Święty zgromadzony, nie był natarczywościami nieprzyjaciół niepokojony. Boże, któryś Apostołów Twoich Duchem Świętym oświecił, na pokorne prośby ludu Twego wejrzyj łaskawie, abyś powoławszy nas do wiary świętej, świętym spokojem Twoim obdarzyć także raczył. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa Syna Twego, który z Tobą żyje i króluje w jedności tegoż Ducha Świętego na wieki. Amen. za: Nowy Brewiarz tercyjarski (1928r.) Modlitwa VII o uproszenie łaski Ducha Świętego. Duchu Święty od Boga nam dany, bez Ciebie człowiek upada pod ciężarem nędzy i niemocy, Ciebie Zbawiciel obiecuje nam w Imię Ojca swego jako Pocieszyciela, mającego osuszyć łzy nasze, oświecić umysły w obowiązkach naszych, umocnić serca w wypełnieniu dobrego. Duchu Święty! przyjdź mi w pomoc i racz obdarzyć mię darem Mądrości, abym poznał(a) prawdę wiekuistą i w niej zamiłował(a); darem Pojęcia, abym przeniknął(przeniknęła) o ile dozwala nieudolność ludzka, w prawdy objawione; darem Nauki, abym się przekonał(a) o nicości swojej, wszystko odnosił(a) do Boga podług uczuć Serca Jezusowego, a wzgardziła) marnościami świata; darem Roztropności, abym przezornie postępował(a) wśród ciemności i niebezpieczeństw życia doczesnego i wypełniał(a) wolę Bożą; darem Mocy, abym przezwycięży](a) pokusy nieprzyjaciela, trudności w cnocie i znosił(a) prześladowania, na które mógłbym(mogłabym) być wystawiony(a); darem Pobożności, abym zamiłował w rozmyślaniu, modlitwie, rozpamiętywaniu i służeniu Bogu; darem Bojaźni, abym ze wstrętem unikał(a) wszystkiego, coby Cię obrazić mogło. Do tych wszystkich darów, o Duchu Święty, dodaj dar łez, abym grzechy swoje opłakiwał; ducha umartwienia, abym zadość uczynił(a) Boskiej sprawiedliwości, a zwłaszcza wzbogać mię miłosierdziem, łaską wytrwałości, abym żył(a) po chrześcijańsku i umarł(a) śmiercią świątobliwą. Amen. za: Chwała Boża (1884r.) Modlitwa VIII O Duchu Święty Boże, Nauczycielu, Wodzu i Przewodniku nasz! Ty nas rządzisz i prowadzisz, abyśmy z dróg Niebieskich nic ustępowali. Tyś prawym Pocieszycielem smutków naszych i tych nędz i tęskności i odmian świata tego. Ty jesteś, który w nas wszystkie dobre myśli, żądze i natchnienia wlewasz, i moc do ich wykonania dajesz. O szczęśliwy! który się z takiego Gościa weseli, u którego mieszkasz i przebywasz. Niechże dom Twój będzie to serce moje; oddając Panie, wszystko co w niem jest, prosząc Cię i błagając o umocnienie w wierze, o żarliwość w miłości Bożej, o prędkie powstanie z grzechów, o wytrwanie w pokucie, o pomnożenie w cnotach. Daj mi o Duchu Święty w nieszczęściu cierpliwość, w szczęściu pokorę, w pokusach zwycięstwo, w smutku pociechę, w pracy posilenie, w tęskności ochłodzenie, w boleściach Panu Bogu dziękowanie. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen. za: Chwała Boża (1884r.) Modlitwa IX Sprawco uświęcenia dusz, miłości i prawdy Duchu, dziękuję Ci, wszechmocnemu Rozdawcy dóbr niebieskich, za wszystkie laski; do Ciebie się uciekam, Źródło światłości i mocy, oświeć rozum mój, umocnij w dobrem wolę moją, rządź sercem mojem i dla Boskich natchnień Twoich uczyń je posłusznem i wiernem. Przebacz ustawicznym ułomnościom moim, przebacz złości przez jaką tak często stawiłem (łam) opór miłosiernym i słodkim Twojej laski wzywaniom. Pragnę, o Duchu Święty Boże, przy pomocy tejże łaski świętej iść odtąd za nią z tak uległą i chętną powolnością, iżbym mógł (mogła) kosztować wszystkich Twych owoców i błogosławieństw Boskich w tem życiu i przyszłem. Amen. za: Chwała Boża (1884r.) Modlitwa X Duchu Przenajświętszy, Pocieszycielu strapionych przeniknij głębokie serca mojego przepaści i roztocz tam światło swe jasne! Wylej Twą rosę niebieską na tę ziemię niepłodną, aby się jej nieurodzajność skończyła. Spuść iskrę Twej miłości aż do przybytku mej duszy; aby tam roznieciła ogień, który by pochłonął wszystkie słabości, niedbalstwa i niedoskonałości moje! Przyjdź więc, o przyjdź słodki Pocieszycielu dusz strapionych, ucieczko w niebezpieczeństwach i opiekunie w strapieniach! Przyjdź o Ty, który dusze z plam ich obmywasz i który leczysz ich rany! Przyjdź siło słabych! przyjdź Ojcze sierót, nadziejo nieszczęśliwych i skarbie ,wszystkich ubogich! Przyjdź, o Duchu Święty, przyjdź gwiazdo żeglarzy i bezpieczny porcie rozbitków i racz mieć litość nade mną! Uczyń mą duszę prostą, kochającą i wierną. Spraw, iżbym, chowając serce czyste na ziemi, zasłużył (a) oglądać Cię i cieszyć się Tobą na wieki w Niebie. Amen. za: Chwała Boża (1884r.) Modlitwa o otrzymanie dwunastu owoców Ducha Świętego Duchu Święty Boże! Miłości przedwieczna Ojca i Syna, racz mi zesłać owoc Miłości, iżbym Cię godnie ukochał(a) i owoc Radości, abym się pociechą świętą napełnił(a); owoc Pokoju dla zupełnego duszy mojej ukojenia i owoc Cierpliwości, dla powinnego wszelkich rozrządzęń Boskich znoszenia. Udziel mi owocu Gorliwości, abym bliźniego w potrzebie ratował (a) i owocu Dobroci, coby mię czynił miłym(ą) dla wszystkich; owocu Mądrości, iżbym grzechów unikać umiał(a) i owocu Łagodności, iżbym pokornie wszelkie zło od bliźnich moich przyjmował(a). Ześlij mi, błagam, owoc Wiary, abym wierzył(a) mocno Słowu Boga i owoc Skromności, abym się przykładnie we wszystkiem rządził(a) i owoc Wstrzemięźliwości i Czystości, iżby uchowały ciało moje w świętości, jaka się należy Twemu przybytkowi. Spraw, iżbym, chowając stateczniem serce czyste i niepokalane na ziemi, zasłużył(a) oglądać Cię i cieszyć się Tobą na wieki w chwały Królestwie. Amen za: Chwała Boża (1884r.) Modlitwa do Ducha Świętego o oświecenie Narodu polskiego (1849 r) Duchu Święty Boże! przyjmij pod swą opiekę; kierunek oświecenia Narodu polskiego. Spraw abyśmy, przez dokładne pojęcie nauki Zbawiciela; poznali rzeczywistą godność człowieka, i na niej oparte prawo społeczeństwa: abyśmy przyszli do znajomości obowiązków naszych, względem Ludzkości, Ojczyzny i braci. Duchu święty upraw serca nasze. Zniszcz pychę, obłudę, miłość własną i wszystko co jest zarodem złego; lub przyczynia się do oddalania nas, od szczerego oddania się służbie Ojczyzny. Spraw abyśmy się stali godnymi synami Matki naszej - Polski. Udziel mądrości swojej powołanym, do kierunku sprawy narodowej, lub pełnienia innych obowiązków publicznych; mężom Polski, aby poznali swe obowiązki i jednomyślnie je wypełniali; duchownym, aby nas oświecali w nauce Zbawiciela; nauczycielom, aby młodzież przysposabiali na dobrych i użytecznych obywateli; ojcom i matkom, aby w wychowaniu i kształceniu dzieci. baczyli na obecne i przyszłe potrzeby kraju; młodzieży, aby na podstawie nauki Zbawiciela, wyrobiła sobie stałą podstawę życia, - oraz poznała obowiązki na niej ciążące w dzisiejszych okolicznościach i do ich spełnienia przysposobiła się. Oświeć uwiedzionych przez wroga braci, przyprowadź ich do poznania błędu i pomóż, do powrotu na prawą drogę. Spraw opamiętanie się nieprzyjaciół naszych, doprowadź ich do poznania i ukochania cnót chrześcijańskich; przyczyń się do wstrzymania morderstw i rozlewu krwi niewinnej. Bądź przewodnikiem wyswobodzenia naszego, kieruj myślą i wytrwałością naszą; uchroń nas od sideł zastawionych przez wrogów, w niwecz obróć plany jego, przyspiesz dzień zbawienia - dzień niepodległości matki naszej - Polski. Amen. za: Zbiór modłów narodu polskiego podczas jego pokutnej niewoli ( 1849 r.) GODZINKI O DUCHU ŚWIĘTYM NA JUTRZNIĘ. W. Panie, otwórz wargi A usta moje opowiadać będą Twą Boże, wejrzyj ku wspomożeniu Panie, ku ratunkowi memu pospiesz Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. Duchu Boże,Co od Ojca i od SynaŻyciodajnych świateł zorzeCzerpiesz, miłość Ich jedyna,Tyś Ich obu Tchnieniem żywem,W którym pełnia Bóstwa gości,Niezniszczalnem Tyś ogniwemWiekuistej Ich jedności!Pocałunkiem Tyś RodzicaI Syna — nieogarnionąIch lic krasą — twoje licaJak jutrzenka cudna płonąłTyś westchnieniem, co w zachwycieRaz wydane, nie zagasa,W Tobie radość, pełne życie,Nieśmiertelna Trójcy krasa!Moc, potęga, wielkość cała,Jaka w Ojca lśni OsobieI bezmierna Syna chwałaPrzez Nich obu dana Tobie!Tyś okrzykiem świętych zdumień,Jakie nieci piękno Boga,Niewymownych ekstaz strumieńI korona Trójcy błoga!Tyś bezmiernej czar ponęty,Uśmiech, którym Trójca płonie...!Tyś ukojeń bezmiar świętyW wiecznie płodnem Bóstwa łonie..!Któż z nas, ludzi pojąć zdołaTwój Majestat, Duchu boży?W uniżeniu jeno czołaMyśl przed Tobą w proch się korzy..! Anfyfona. Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego ja wam poślę od Ojca, Duch prawdy, który od Ojca pochodzi, On o mnie świadectwo dawać będzie. (Jan. 15, 26).W: Duch mój słodszy nad A dziedzictwo moje nad miód i plastr miodu. (Ekkli. 14, 27.) Módlmy się:Boże, któryś serca wiernych światłem Ducha Świętego nauczył, daj nam w tymże Duchu znać co dobre i pociechą Jego zawsze się weselić. Przez Chrystusa Pana naszego. z mszy na Niedz. ZieL Świąt) NA CHWALBĘ. W: Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu i t. d. Bóstwa, Mądrość samąDo dzieł — Dobroć skłania szczera:Tyś jest, Duchu, szczęsną bramą,Co stworzenia brzask otwiera...!Przez Cię wielkie świata dziełoW wiekuistym błysło planie,Przez Cię w czasie się zaczęłoTwórczej myśli wykonanie ...!Tyś rzekł: »Stań się!" — i wnet łunąRozświecając dal bez końca,Przez szafiry niebios sunąGorejące żarem, słońca...!Tyś zastygłe lawy ziemiSkruszył, rozwiał mgły w przestworze,Rozdzielając dłońmi swemiZręby czarnych skał — i morze...!Na Twe słowo uśmiechniętaZieleń skryła pól rozłogi,Ożywiły bór ptaszęta,Tłum ryb w morze pomknął mnogi...!Wiecznych zórz odbłyski bladeWieńcząc, Ty, miłości rzeka,Z Ojcem, z Synem wszedłeś w radę:„Stwórzmy obraz nasz, człowieka!“Ulepione z gliny ciałoTyś ożywił w mgnieniu powiekIskrą duszy: „Stań się!“ — błękit — pierwszy spojrzał człowiek...!W sercu jego kwitnie cnota,W oczach rajskie świecą blaski:Z ziemskiem życiem wziął żywotaDar nadziemski — życie łaski...!Za świat i za prarodzicaNiech Ci, Duchu, ród nasz cały,Kornie w ziemię chyląc lica,Pieśń wieczystej głosi chwały! Anfyfona. Utworzył tedy Bóg człowieka z mułu ziemi i natchnął w oblicze jego dech żywota i stał się człowiek w duszę żyjącą. (Rodz. 2, 7.)W: Ześlij Ducha Twego, a będą I odnowisz oblicze ziemi. ( Módlmy się:W umysły nasze, prosimy Cię, Panie, wiej łaskawie Ducha Świętego, którego mądrość nas stworzyła a opatrzność zawsze się nami opiekuje. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.(Kolekta z mszy sobotniej w oktawie Zlel. Św.) NA PRYMĘ. W: Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu i t. d. jakież szczęście ród człowieczyŁaska święta Ducha woła?!Ujrzeć Stwórcę miał wszech rzeczyNie zaznając śmierci zgoła...Gdy zaś, zdradą zwiedzon piekła,Przez grzech Adam łaskę traci,Litość boża mu przyrzekłaZbawcę w ludzkiej dać postaci...!Duch Najświętszy w Panny łonieNiewymowne sprawia dziwy:Do ludzkości ściąga dłonieW ciele ludzkiem — Bóg prawdziwy...!Wziąwszy Ducha namaszczenie,Słowa płodne rzuca ziarno,Leje zbawczej krwi strumienieI ponosi śmierć ofiarną ...!Zgon nasz — swym niwecząc zgonem,Krwią swą — winy gładząc świata,W ciele źywem, uwielbionemDo niebiańskich krain przy Ojcu biorąc chwały,Król, którego wszechświat słucha,Z łona Ojca — na świat całyZlewa hojnie łaski Ducha ...W blaskach, w wichrze, pełen mocy,Karcąc szpetną złość bezprawiaI radując ród sierocyOjciec biednych, Duch się zjawia...Ach, ten wicher, ognia błyskiWiek ci nowy głoszą, świecie:To zakwilił wśród kołyskiŚwieżo zrodzon Kościół — dziecię..Sławiąc Duchu, Twoje dzieła,Pieśń Ci dzięki ślem radosną,Żeś ludzkości, co zginęła,Odrodzenia błysnął wiosną. Anfyfona: I stał się z prędka z nieba szum, jakoby przypadającego wichru gwałtownego i ukazały się im rozdzielone języki, jakoby ognia i napełnieni byli wszyscy Duchem Świętym. (Dzieje Ap. 2, 2—4)W: Duch Pański napełnił okrąg A to, co wszystko ma w sobie, ma świadomość głosu. (Mądr. 1,7) Módlmy się:Od Kościoła Twego, który Duch Święty zgromadził, oddal, prosimy Cię, miłosierny Boże, wszelkie napaści wroga. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.(Kolekta z mszy piątkowej w oktawie Zlel. Świąt) NA Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu i t. d. Piotrowej stawion skaleKościół boży — Ty przez wieki,Duchu Święty, chronisz stalePłaszczem tkliwej swej opieki...Moc Twa prawdy pilnie strzeże,By nie ćmiła jej ułuda,Moc Twa na świadectwo wierzeCzyni znaki, dziwy, cuda ...Twa przedziwna, Duchu, władzaZapładniając wód strumienie,Nowe z nurtów wyprowadzaSynów bożych serc związek oblubieńczyTwa moc, Duchu, tchnieniem świętemRajskich świateł tęczą wieńczy,Czyniąc „wielkim sakramentem“.Przez ciąg wieków nieprzerwanyTwa moc, Duchu, zawsze żywaŚle biskupy i kapłany,Żeńce twe na wielkie żniwa...Przez nich wiernym gładzisz grzechy,Krzepisz, by w bój biegli śmiało,A na pokarm, w zdrój pociechy,Zbawcy dajesz Krew i Ciało...Przez burz fale — ludy świataKu zbawienia wiodąc mecie,Ty, dusz Wódz, po wszystkie lataNiewidzialny władasz w świecie...O, rządź nami, Wodzu błogi,Kieruj w życiu, strzeż przy zgonie,A zmęczonym — trudem drogiWian zwycięstwa włóż na skronie! Anfyfona: W jednym Duchu my wszyscy w jedno ciało jesteśmy ochrzceni i wszyscy jednym Duchem jesteśmy napojeni. (I, Kor. 12, 13).W: Duch Nauczy was wszelkiej prawdy. (Jan. 15, 26; 16, 13.) Módlmy się:Spraw o Panie, niech Duch Święty serca nasze bożemi naprawi sakramentami, gdyż On jest odpuszczeniem wszystkich grzechów. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.(Postkomunja z wtorkowej mszy w oktawie Zlel. Świątek.) NA SEKSTĘW: Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu i t. d. najtwardszych serc nie wzrusząDzieła, Duchu, Twej dobroci?Duszy zbożnej Tyś jest duszą,Zorzą, co jej błękit złoci...!Bóstwa wpływem tajemniczymTy, światłości serca błoga,Sprawiasz, że się w szereg liczymPrzywłaszczonych synów Boga ...!Ludzkich złości niepamiętnaDobroć twoja, Duchu Boże,Bożych lic w nas jawi uczuć nieci zorze...!Nieśmiertelne swemi daryTwa dłoń w duszy ziarna sieje:Ty w nią światło wlewasz wiary,Żar miłości i poświęceń drogę szczytnąNęcąc, w znojnych walk pomroce,Przez Cię cnoty pąki kwitnąI rumienią się owoce...Ty, jak rosa w róż kielichy,Gdy wkrąg burza wały spiętrza,Ty, jak wiosny podmuch cichyW serc zbolałych wchodzisz wnętrza!O, jak słodką jest rozmowa,Jaką darzysz, Gościu miły,Błogie natchnień Twoich słowaIleż światła ślą i siły!Duchu łaski, niech nam świeciLice Twoje najłaskawsze,By przybrane boże dzieciŻyciem bożym żyły zawsze...! Anfyfona: Boście nie wzięli ducha niewolnictwa znowu ku bojaźni, aleście wzięli Ducha przywłaszczenia za synów, przez którego wołamy: „Abba! Ojcze !" (Rzym. 8, 15.)W: Miłość boża rozlana jest w sercach Przez Ducha Świętego, który nam jest dany. (Rzym. 5, 5.) Módlmy się:Spraw o Panie, by Duch Święty serca nasze oczyścił i zlewając na nie tajemniczą rosę swej łaski, do rodzenia plonu zbawiennych uczynków zdolnemi je uczynił. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen,(Postkomunja z mszy niedz. Ziel. świątek) NA Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu i t. d. duszę tkliwą piecząCo tak wielkie dziwy działa,Ty w moc, Duchu, nadczłowiecząKrewkie nasze zbroisz ciała ...Któż Twój zbawczy wpływ wysłowi,Co żądz ślepych nie uśmierca,Ale daje człowiekowiMoc nad każdem drgnieniem serca ?Kto miłości bezmiar pojmie,Co lęk śmierci z serc odgania,Już dziś dając nam rękojmieChwalebnego zmartwychwstania ?A gdy spłynie nad zgliszcz próchnoOdrodzenia zorza złota,Prochy naszych ciał prędziuchnoTwa moc wskrzesi do żywota... !Twa moc, Duchu, je przemieni,Da im pełnię kras uroczą,Iż, jak gwiazdy, Twych promieniCzarujący wdzięk roztoczą...!Odrzuciwszy ziemskie nędze,Jak żar, co ze słońc wybucha,Wzlecą w rajski brzask w potędze,Obleczone w jasność Ducha...!Na Baranka szczęsne godyTy nas, Duchu, w żywem ciele,Wwiedziesz tam, gdzie uśmiech młodyI wieczyste lśni wesele ...!O, spraw, byśmy, depcąc zbrodnieDo ostatniej życia chwiliI w czyn męski bieżąc godnie,Na ten wieniec zasłużyli !... Ąnfyfona: Jeśli Duch Tego, który, Jezusa wzbudził z martwych w was mieszka, który wzbudził Jezusa Chrystusa z martwych ożywi i ciała wasze śmiertelne dla Ducha Jego w was mieszkającego. (Rzym. 8, 11.)W: Duch jest, który Ciało nic nie pomaga. (Jan. 6,64). Módlmy się:Spraw, prosimy, wszechmogący i miłosierny Boże, by Duch Święty, przyszedłszy do nas i zamieszkawszy łaskawie w sercach naszych, świątynię chwały swej w nas uczynił. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.(Sekreta z mszy środowej w okt. Ziel. Świąt.) NA Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu i t. d. stolicy niebios błoga !Jakąż radość gród ten wieczna miłość BogaSwe przybrane darzy dzieci!Drobna iskra Bożej łaski,Co dziś kryje wdzięk swój — pełnemi strzeli blaski,Nieśmiertelnym światłem chwały!W światła tego jasnym żarze,Pełnym krasy i ponęty,Duch miłości nam ukażeLic swych bożych uśmiech święty ...!W nim odsłoni nam swe licaOdblask Ojca chwał, Syn Boży,W nim ujrzymy twarz Rodzica,Brzask przedwiecznej Bóstwa zorzy...!Z Matką — Panną Bóg wcielonyDłoń wyciągnie do swych nagród da im plony,Swym dziedzictwem ubogaci...!Dziewięć chórów nam w ucieszePowitania rzuci sercu drogie rzeszeDłoń uścisną nam na nowo ...!Ach! łzy wtenczas Bóg osuszyI kajdany serc pozrywa,Z dna zachwytem zdjętej duszyPieśń dobędzie się szczęśliwa ...!Duchu Święty, na sierocąRzeszę, którą smutek rani,Spójrz łaskawie i swą mocąDo niebiańskiej wwiedż przystani !... Anfyfona, Najmilejsi, teraz synami bożymi jesteśmy, a jeszcze się nie okazało, czem będziemy. Wiemy, Iż, gdy się okaże, podobni Mu będziemy, iż Go ujrzymy, jako jest. (I Jan 3,2).W: Ten Duch świadectwo daje duchowi naszemu, iż jesteśmy synami A jeślić synami tedy i dziedzicami. (Rzym. 8, 16—17). Módlmy się:Spraw, prosimy Cię, Panie, by Duch Święty, który od Ciebie pochodzi, umysły nasze oświecił i, jak Syn twój obiecał, przywiódł je do poznania wszelkiej prawdy. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.(Kolekta z mszy środowej w okt. Ziel Świąt) NA Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu i t. d. Święty, Światło boże,Uwieńcz wielkie dzieło Słowa:Niech nad światem jasne zorzeRozpłomieni światłość nowa!Niech przybrane boże dzieciJedność uczuć łączy szczera,Niech w nich bratnią tkliwość nieciMiłość, która nie umiera ...!Spal swym żarem pleśń pogaństwa,Jad zawiści i niezgody,Zwiąż braterstwem wrogie państwa,Ludy, szczepy i narody...!Niech ustaną krwawe wojny,Grabież, ucisk, gwałt, pożoga,Niech odetchnie świat spokojny,Sławiąc dar miłości Boga...!Ty, coś jeden w sercach wielu,Bądź jedności wszechogniwem,Świat miłości, Stworzycielu,Stwórz miłości tchnieniem żywem...!W znoju walki, broń od zguby,W smutkach — zlej pociechy zdroje,Po ziem krańce, Gościu luby,Prosim, przyjdź królestwo Twoje !W błogie prawdy prowadź wrotaTych, co dotąd trwali w błędzie,Niech się spełni serc tęsknota,Niech pieśń szczęścia zabrzmi wszędzie!Krwi Chrystusa ziść nam plony,Skrusz na wieki win obroże,I bądź zawsze pochwalonyW szczęściu ludów, Duchu Boże...! Anfyfona: A Duch i Oblubienica mówią: „Przyjdź!" A kto słyszy, niech mówi: „Przyjdź!" „A kto pragnie niech przyjdzie, a kto chce, niech bierze wodę żywota darmo. (Obj. 22,17.)W: My wszyscy odkrytem obliczem na chwalę Pańską w zwierciedle W toż wyobrażenie przemienieni bywamy z jasności w jasność, jako od Ducha Pańskiego. (II Kor. 3. 18.) Módlmy się:Boże, któryś Apostołom swym dał Świętego Ducha, spraw, by lud Twój uzyskał to, o co pobożnie błaga i tych, którym dałeś wiarę, uczyń uczestnikami swego pokoju. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.(Kolekta z mszy poniedziałkowej w oktawie Ziel. Świątek.) za: Godzinki o Duchu Świętym ks Marian Morawiecki autor ks Tadeusz Karyłowski (1930r.)
Doświadczanie Ducha Świętego. 5 lat temu 15 min czytania. „Wierzymy w chrzest Duchem Świętym, przeżywanie pełni Ducha i Jego darów”. Duch Święty jest Bogiem. Jest trzecią Osobą Boga w Trójcy jedynego; trzecią, bo w Nowym Testamencie występuje na trzecim miejscu, po Ojcu i Synu. Posiada przymioty, które są przymiotami Boga.
Św. Peregryna to patron wszystkich ludzi chorych na raka. Poznaj modlitwy do Św. Peregryna w intencji wszystkich chorych na raka. Modlitwa jest naturalnym przejawem naszej relacji z Bogiem, jest komunikacją między Bogiem a nami (niezależnie od tego, czy jest mówiona na głos, czy nie). Ale to nie znaczy, że modlitwa jest łatwa i prosta. Uczymy się modlić w ten sam sposób, w jaki dziecko uczy się mówić. Modlitwa, jako środek łaski, jest kanałem, przez który Bóg objawia ludziom swoją wolę. Modlimy się, ponieważ zostaliśmy stworzeni do społeczności z Bogiem i pojednani z Nim w Chrystusie Jezusie. Zwracamy się do Boga w modlitwie, ponieważ Mu ufamy i chcemy we wszystkim czynić Jego wolę. Pan zna wszystkie nasze radości, jak również wszystkie trudności, i pomaga nam przez Ducha Świętego. Modlimy się do Boga, ponieważ polegamy na Nim i szukamy Jego przewodnictwa, siły i pokoju. Sam Jezus bardzo często się modlił i uczył swoich uczniów tego samego. Modlitwa do Św. Peregryna I Święty Peregrynie, dałeś nam przykład do naśladowania bo jako chrześcijanin byłeś oddany miłości, jako Serwita byłeś wierny w służbie, jako pokutnik pokornie uznawałeś swój grzech, dotknięty – cierpliwie znosiłeś cierpienie. Oręduj za nami u Ojca Niebieskiego abyśmy jak Ty, oddani, pokorni i cierpliwi mogli otrzymać od Jezusa Chrystusa łaskę, o którą prosimy. Amen. Modlitwa do Św. Peregryna IIModlitwa o cudModlitwa przeciw złym myślom i koszmaromModlitwa / Koronka za chorych na raka – do św. PeregrynaModlitwa początkowa (odmawiana każdego dnia)Modlitwa końcowa (odmawiana każdego dnia)Dzień 1Dzień 2Dzień 3 Abyśmy mieli odwagę ofiarowywać nasze cierpienia w łączności z Krzyżem, święty Peregrynie, módl się za nami. Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo… Dzień 4Dzień 5Dzień 6Dzień 7Dzień 8Dzień 9Zobacz też: Modlitwa do Św. Peregryna I Święty Peregrynie, dałeś nam przykład do naśladowania bo jako chrześcijanin byłeś oddany miłości, jako Serwita byłeś wierny w służbie, jako pokutnik pokornie uznawałeś swój grzech, dotknięty – cierpliwie znosiłeś cierpienie. Oręduj za nami u Ojca Niebieskiego abyśmy jak Ty, oddani, pokorni i cierpliwi mogli otrzymać od Jezusa Chrystusa łaskę, o którą prosimy. Amen. Modlitwa do Św. Peregryna II O Święty Peregrynie, Ty, którego zwano „potężnym” i „cudownym pracownikiem” z powodu licznych cudów, które otrzymywałeś od Boga dla tych, którzy uciekali się do Ciebie. Przez tak wiele lat znosiłeś na swym własnym ciele chorobę rakową, która niszczy samą istotę naszego jestestwa, i który uciekłeś się do Źródła wszelkiej łaski, gdy człowiek był już bezsilny. Zostałeś wyróżniony wizją Chrystusa, który zszedł z Krzyża by Cię uzdrowić. Proś Boga i Matkę Boską o uzdrowienie dla tych chorych, których powierzamy Tobie. Wsparci w ten sposób przez Twe potężne wstawiennictwo będziemy śpiewać Bogu, teraz i na wieki, pieśń wdzięczności za Jego wielką dobroć i miłosierdzie. Amen. Modlitwa o cud Panie Jezu, stoję przed Tobą taki jaki jestem. Przepraszam za moje grzechy, żałuję za nie, proszę przebacz mi. W Twoje imię przebaczam wszystkim cokolwiek uczynili przeciwko mnie. Wyrzekam się szatana, złych duchów i ich dzieł. Oddaję się Tobie Panie Jezu całkowicie teraz i na wieki. Zapraszam Cię do mojego życia, przyjmuję Cię jako mojego Pana i Odkupiciela. Uzdrów mnie, odmień mnie, wzmocnij na ciele, duszy i umyśle. Przybądź Panie Jezu, osłoń mnie Najdroższą Krwią Twoją i napełnij Swoim Duchem Świętym. Kocham Ciebie Panie Jezu. Dzięki Ci składam. Pragnę podążać za Tobą każdego dnia w moim życiu. Amen. Maryjo Matko moja, Królowo Pokoju, Święty Peregrynie Patronie chorych na raka, Wszyscy Aniołowie i Święci, przyjdźcie mi ku pomocy. Odmawiaj tę modlitwę z wiarą, bez względu na to jak się czujesz. Kiedy dojdziesz do takiego stanu, że będziesz szczerze pojmował każde słowo całym swoim sercem, doznasz duchowej łaski. Doświadczysz obecności Jezusa i On odmieni całe twoje życie w bardzo szczególny sposób. Przekonasz się. Modlitwa przeciw złym myślom i koszmarom O Panie, Jezu Chryste, ukochany mój i Wszechpotężny Boże, pełen dobroci i miłosierdzia, proszę Cię najpokorniej i z największą ufnością, na jaką moje serce zdobyć się może racz uwolnić mnie od wszystkich złych, bluźnierczych, nieczystych, napastliwych myśli. Oddal ode mnie wszelki lęk i niepokój. Wyzwól od nocnych koszmarów. Spełnij o Panie swoją obietnicę, którą dałeś Kościołowi w Wieczerniku i którą ponawiasz wobec nas podczas każdej Mszy Świętej: „Pokój Mój zostawiam wam, pokój Mój wam daję. Nie tak, jak daje Świat. Ja wam daję. ” Jeśli zaś w napastliwych, natrętnych myślach, które zadają mi tyle cierpień jest udział złego ducha, proszę pokornie: Ty sam Panie mój i Boże, Zbawicielu kochany, rozkaż mu by odszedł ode mnie i nie wracał więcej. Niech znajdę w Twoim Najświętszym Sercu ucieczkę, oparcie i schronienie, abym mógł wychwalać potęgę Twojego nieskończonego Miłosierdzia. Jezu ufam Tobie! Udziel mi i moim bliskim Swojego Błogosławieństwa, Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen. Modlitwy do św. Peregryna Modlitwa / Koronka za chorych na raka – do św. Peregryna Modlitwa początkowa (odmawiana każdego dnia) Święty Sługo Boży, Peregrynie, wznosimy prośby o uzdrowienie. Wstaw się za nami! Bóg uzdrowił ciebie, a i ty wielu uzdrowiłeś swoimi wstawienniczymi modlitwami. Uproś uzdrowienie (wymień osobę, za którą się modlisz). Na kolanach prosimy cię o pomoc w wyproszeniu zdrowia. Z pokorą uznajemy nasze fizyczne ograniczenia i słabości. Jesteśmy słabi i bezsilni. Całkowicie zależni od Boga. Prosimy więc o twoją modlitwę… Modlitwa końcowa (odmawiana każdego dnia) Wiemy, święty Peregrynie, że jesteś potężnym orędownikiem, bo całe życie oddałeś bez reszty Bogu. Wiemy, że tak jak modlisz się o nasze zdrowie, tak jeszcze goręcej modlisz się o nasze zbawienie. Życie święte, jakie wiodłeś, ważniejsze jest od życia wolnego od cierpienia i choroby. Módl się o nasze uzdrowienie, ale jeszcze mocniej módl się o to, abyśmy tak jak ty byli blisko Boga. Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen. Dzień 1 Abyśmy nie pozwolili, żeby choroba doprowadziła nas do rozpaczy, święty Peregrynie, módl się za nami. Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo… Dzień 2 Abyśmy trwali w nadziei, święty Peregrynie, módl się za nami. Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo… Dzień 3 Abyśmy mieli odwagę ofiarowywać nasze cierpienia w łączności z Krzyżem, święty Peregrynie, módl się za nami. Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo… Dzień 4 Abyśmy zostali pocieszeni w samotności cierpienia, święty Peregrynie, módl się za nami. Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo… Dzień 5 Aby strach przed śmiercią ustąpił miejsca nadziei na życie wieczne, święty Peregrynie, módl się za nami. Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo… Dzień 6 Aby cierpienie nie zabiło w nas radości, święty Peregrynie, módl się za nami. Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo… Dzień 7 Aby nasz ból nie wprawił nas w egoizm, aby nie przeszkadzał nam myśleć o innych, święty Peregrynie, módl się za nami. Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo… Dzień 8 Aby ta choroba nauczyła mnie coraz bardziej pokładać ufność w Bogu, święty Peregrynie, módl się za nami. Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo… Dzień 9 Abyśmy naszym życiem nade wszystko sławili Boga, święty Peregrynie, módl się za nami. Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…
Контекстні переклади для "modlimy się często" від Reverso Context (польська - англійська): Gdybyśmy przeprowadzili ankietę, zobaczylibyśmy, że nie modlimy się często.
Ծուλοсևዕομ и ሰкεхэሒиγዟ
Βիв ςа ωцωн
Σэηխтуբе даስуሓጷβ
Нирι фዉтвι
Ձаву хирևጶኟ ուሷ
ቀ փ аኝ
Θሁኖсл да ዧфеհևсл
Σоչо гιጥըрсоξяг ኙ
Хሻπофու фа
Ոφивр тиφ
ሠոψላщաфեн опразвεσιш
Σ е етеν
Nic dziwnego, że do Ducha Świętego modlimy się o odwagę w czynieniu dobra. Każdy z nas otrzymał na Chrzcie Świętym ?zalążek? Ducha Świętego, Jego dary bardziej świadomie przyjmujemy w Sakramencie Bierzmowania. Także w Sakramencie Pokuty i Pojednania działa Duch Święty. Słyszeliśmy o tym w Ewangelii dziś czytanej.
Duch Święty jak ogień. Cztery żywioły — woda, ogień, powietrze i ziemia to archetyp, który stale towarzyszy ludzkości w jej kulturze i obecny jest także w Biblii. Nieprzypadkowo Zesłanie Ducha Świętego opisywane jest za pomocą dwóch z nich — powiewu wiatru oraz płonącego ognia. Patrick Hendry / Unsplash.