nintendo switch czy warto kupić

Nintendo Switch – czy warto kupić tę konsolę? Podpowiadamy! Chcesz kupić konsolę do gier i zastanawiasz się, jaką wybrać – przenośną czy stacjonarną? Pierwsza z nich zapewni Ci świetną zabawę, gdziekolwiek się znajdziesz, zaś drugą możesz z kolei podłączyć do telewizora, aby cieszyć się dobrą grafiką na dużym ekranie.
Na sam początek warto wiedzieć, że Lite jest mniejszy i lżejszy niż jego brat. Switch Lite ma wymiary 208 x 91,1 x 13,9 mm oraz 275g wagi. Klasyczny Switch z kolei posiada wymiary 239 x 102 x 13,9 mm oraz 398g wagi. Z pewnością dla wielu osób jest to całkiem spora różnica, która sprawia, że dla mobilnych graczy Lite będzie lepszym
PlayStation 5, Xbox Series X, poprzednie generacje tych konsol do gier czy może Nintendo Switch – zastanawiasz się, jaką konsolę kupić? Możliwość wyboru to większa szansa na znalezienie urządzenia jak najlepiej dopasowanego do twoich preferencji i budżetu, ale też utrudnienie decyzji. Choć wszystkie konsole zapewniają świetną rozrywkę, to jednak występują między nimi różnice. Nasz poradnik pomoże ci zdecydować, jaką konsolę kupić w 2022 roku. Istotne cechy, które mogą mieć wpływ na wybór Wbrew pozorom decyzja, jaką konsolę do gier wybrać, nie musi należeć do najłatwiejszych. Jest całkiem sporo czynników do rozważenia, a także osobiste preferencje, które będą miały wpływ na twój wybór. Oto kilka istotnych cech, które powinieneś wziąć pod uwagę, decydując, którą konsolę wybrać. Specyfikacja Procesor, karta graficzna, pamięć RAM, rodzaj dysku mają wpływ na jakość wyświetlanych gier. Jeśli chciałbyś się cieszyć pełną detali grafiką i płynną rozgrywką, powinieneś postawić na konsole nowej generacji Sony PlayStation 5 (PS5) i Microsoft Xbox Series X (XSX). To najnowsza generacja wyposażona w najmocniejsze podzespoły. Miejsce korzystania Tutaj mamy na myśli to, czy konsola będzie wykorzystywana tylko stacjonarnie (w domu), czy też zależy ci na mobilności – użytkowaniu jej np. podczas podróży. Tutaj dużą przewagę ma Nintendo Switch, na którym można grać zarówno po podłączeniu do telewizora, jak i poza domem. Biblioteka gier Konsole Sony, choć Nintendo Switch niewiele im ustępuje, oferują wiele hitowych gier na wyłączność (czyli niedostępnych na innych urządzeniach). Microsoft ze swoim Xboxem zazwyczaj ustępuje im na tym polu, choć ostatnio firma kupiła Bethsedę i Activision Blizzard – producentów i wydawców wielu blockbusterów – więc sytuacja może ulec zmianie. Lista dostępnych gier może być jedną z najważniejszych w przypadku decyzji, jaką konsolę warto kupić. Dodatkowe funkcjonalności Obecne konsole służą nie tylko do grania – to wszechstronne urządzenia zapewniające wielowymiarową rozrywkę. Mogą także odtwarzać filmy na Blu-ray, aplikacje VOD (jak Netflix czy YouTube), pozwalać na przeglądanie internetu, korzystanie z VR czy zapewnić aktywności ruchowe dzięki wykorzystaniu specjalnych kontrolerów. Kompatybilność wsteczna Oznacza możliwość uruchomienia gier z poprzedniej generacji konsol. Na PS5 i Xbox serii X/S, możesz zagrać w gry z, odpowiednio, PS4 oraz Xbox One X/S, czyli poprzednich generacji. Te ostatnie z kolei takiej możliwości nie mają. Podobnie ma się sprawa z Nintendo Switch – nie zagrasz na nim w gry z Nintendo Wii czy 3DS. Oczywiście musisz też wziąć pod uwagę budżet, jakim dysponujesz. W przypadku, gdy kupujesz konsolę jako prezent, najlepiej będzie wybrać model tej samej firmy, na którą osoba obdarowywana zdecydowała się wcześniej. PlayStation 5 i Xbox Series X – którą konsolę wybrać? PlayStation 5 i Xbox Series X to najnowsze generacje konsol, tzw. next geny – wyprodukowane przez firmy Sony oraz Microsoft. Premierę miały pod koniec 2020 roku. Obie to urządzenia stacjonarne z kompatybilnością wsteczną i bardzo mocnymi podzespołami. Dlatego też mogą obsługiwać natywną rozdzielczość 4K i wyświetlać nawet 120 kl./s, dzięki czemu gry (nawet te bardzo dynamiczne tytuły) działają na nich niezwykle płynnie. Czasami wymaga to jednak pójścia na kompromis i obniżenia jakości grafiki – jest to wybór pomiędzy trybami wydajności a jakości. Niesamowita szczegółowość obrazu, jaką oferują oba urządzenia, to także efekt wykorzystywania technologii ray tracing. Nie można również zapomnieć o tym, że PS5 i XSX zostały wyposażone w szybkie dyski SSD (to pierwsza generacja, która ma dyski tego typu), co pozwoliło na znaczne przyśpieszenie wczytywania gier – w porównaniu z poprzednią generacją różnica jest naprawdę duża. W decyzji, jaką konsolę kupić, pomogą oczywiście specyficzne cechy danej konsoli, do których teraz przejdziemy. Zacznijmy od PlayStation 5, która cieszy się w naszym kraju dużą popularnością. Tym, co przede wszystkim daje PS5 przewagę nad Xbox Series X, są gry. PlayStation zawsze słynęło z dostępności hitowych exclusivów. Przykładami są takie bestsellery, jak serie God of War, Uncharted czy też obie części The Last of Us, ale jest ich (i będzie) to także pad DualSense z technologią haptyczną – potrafi ona między innymi, przy użyciu wibracji, pomóc graczowi przewidzieć, z której strony może nastąpić atak – a także szybki i świetnie zaprojektowany interfejs użytkownika. Dodajmy jeszcze, że do PlayStation 5 można podłączyć immersyjne gogle PlayStation VR i w 100% zanurzyć się w grze. Wszystko to warto wziąć pod uwagę, gdy zastanawiasz się, jaką konsolę wybrać. Jeśli zaś chodzi o Xbox Series X, to – biorąc pod uwagę zbliżone parametry techniczne – jej główną siłą jest abonament Xbox Game Pass oraz szersza kompatybilność wsteczna w porównaniu z PS5. Za miesięczną opłatą Xbox Game Pass daje graczowi dostęp do setek gier. Choć nie ma tak mocnych exclusivów jak urządzenie Sony. Od niedawna w ramach usługi Game Pass Ultimate dostępna jest transmisja strumieniowa, dzięki której granie w gry z XSX można kontynuować na urządzeniach mobilnych. Jest to jakaś namiastka konsoli przenośnej, jednak do Nintendo Switch w tym względzie jej daleko. Kompatybilność wsteczna w Xbox Series X sięga nie tylko poprzedniej generacji (Xbox One), ale również dwie generacje wstecz, do Xbox 360. W odróżnieniu od PS5 najnowsze urządzenie Microsoftu ma wsparcie dla Dolby Vision i Dolby Atmos, co warto wziąć pod uwagę, gdy zastanawiasz się, którą konsolę wybrać. Dodajmy też, że jest zadziwiająco cicha. 3 116 zł 2 699 zł 3 277 zł 2 999 zł 2 999 zł 3 655 zł 2 999 zł 3 149 zł 3 499 zł Xbox Series S i PlayStation 5 Digital Edition – tańsza alternatywa dla XSX i PS5 Obie konsole najnowszej generacji mają także tańsze alternatywy. W przypadku PlayStation 5 sprawa jest prosta – dostępna jest wersja nazwana PS5 Digital Edition. Od droższej siostry różni się właściwie tylko jednym szczegółem, mianowicie nie ma napędu Blu-ray. Nie włożysz do niej płyty z grą, tylko będzie musiał kupować ulubione tytuły wyłącznie w wersji cyfrowej. Co za tym idzie, PlayStation 5 Digital Edition jest trochę mniejsza i lżejsza od tradycyjnego PS5, ale wygląda niemal identycznie. Różnica w cenie to obecnie około 500 zł. Z kolei Xbox Series S różni się od droższej Xbox Series X w większym stopniu. Również nie ma fizycznego napędu Blu-ray, ale na tym nie koniec. Ma dysk o pojemności o połowę mniejszej niż seria X (512 GB vs 1 TB), słabszą kartę graficzną, a w grach obsługuje rozdzielczość 1440p (która po podłączeniu do monitora Ultra HD jest zwiększana do 4K). 1 359 zł 2 454 zł 3 037 zł 2 899 zł 2 442 zł 3 099 zł 2 577 zł 2 299 zł 1 574 zł 2 549 zł Kilka tytułów, takich jak Ori and the Will of the Wisps, działa w natywnej rozdzielczości 4K, ale jest to jednak urządzenie zaprojektowane z myślą o graniu w niższej rozdzielczości, co musisz wziąć pod uwagę, zastanawiając się, jaką konsolę warto kupić. Xbox Series S jest jednak znacznie tańszym (różnica to ponad 1000 zł) i mniejszym urządzeniem, na którym można grać w te same tytuły co na serii X. Jaką konsolę kupić – poprzednie generacje konsol od Sony i Microsoft Mimo że od premiery PS5 i Xbox Series X/S minął już ponad rok, to poprzednie generacje konsol Sony i Microsoftu cały czas mogą być dobrym wyborem, jeśli zastanawiasz się, jaką konsolę kupić w 2022 roku. Choć od ich premiery minęło już bardzo dużo czasu, to wciąż mogą się pochwalić dobrą jakością wyświetlanych treści. Ich przewaga nad next genami to, na razie, większa liczba dostępnych gier. I dostępność samej konsoli, jeśli mówimy o nowym sprzęcie Sony – PlayStation 5 wciąż jest towarem deficytowym, choć Japończycy obiecują, że niedługo się to zmieni. PS4 Pro (bo na tej wersji się skupimy) również może wyświetlać rozdzielczość 4K i obsługuje HDR. Co prawda gry nie będą się prezentować tak okazale i działać tak płynnie jak w przypadku PS5 – wiele z nich zostanie do tej rozdzielczości przeskalowanych. Konsola nie ma wystarczającej mocy, by utrzymać natywną rozdzielczość 4K i uruchomić wymagającą grę ze stałą liczbą klatek na sekundę. PlayStation 4 Pro nie ma też wbudowanego odtwarzacza płyt Ultra HD Blu-ray – odtwarza standardowe płyty Blu-ray i DVD, a także umożliwia strumieniowanie w 4K z kompatybilnych serwisów. Zaletą urządzenia są oczywiście exclusivy. Podczas gdy Sony cały czas produkuje PlayStation 4 i PS4 Pro, to Microsoft zaprzestał produkcji Xbox One S i Xbox One X, trudno więc je dostać w regularnej sprzedaży. Ten drugi model to najmocniejsza konsola poprzedniej generacji. Pozwala grać w gry w natywnej rozdzielczości 4K w 60 kl./s., obsługuje także HDR10. Poza tym Xbox One X wyróżnia się wbudowanym napędem, który pozwala odtwarzać filmy z dysków Ultra HD Blu-ray. Podobnie zresztą jak Xbox One S (to ich przewaga nad równorzędną generacją sprzętu Sony), który jednak nie obsługuje natywnego 4K (a także HDR10), tylko musi go skalować, co odbija się na jakości wyświetlanego obrazu. Silną stroną obu konsol Microsoftu jest też oczywiście duża biblioteka gier dostępna dzięki abonamentowi Game Pass. Jedyna w swoim rodzaju – Nintendo Switch Nintendo Switch to jedyna taka propozycja na rynku. Jeśli trudno ci zdecydować, jaką konsolę wybrać – stacjonarną czy przenośną – to urządzenie jest dla ciebie. Nintendo Switch łączy mobilność z możliwością podłączenia do telewizora i grania na dużym ekranie. Konsola składa się z małego tabletu z dołączonymi kontrolerami – w ten sposób możesz grać poza domem – ale możesz ją również podłączyć do telewizora za pomocą stacji dokującej. Switch nie wyświetla rozdzielczości 4K i nie obsługuje wielu aplikacji do strumieniowego przesyłania wideo. Ale oferuje użytkownikom rozrywkę dostarczającą mnóstwa emocji. Nie tylko pojedynczemu graczowi, ale rodzinie czy grupie znajomych. Na konsolę Nintendo nie jest dostępna większość bestsellerów (choć to też się powoli zmienia, jakiś czas temu konsola „dostała” swoją wersję Wiedźmina 3: Dziki Gon), oferuje za to graczom ogromną bibliotekę wciągających gier niezależnych i akcesoria do gier ruchowych czy np. fitnessu. Na Switch dostępne są za to klasyczne i legendarne już serie gier, takie jak Mario, Zelda i Pokémon. 2 399 zł 1 049 zł 1 049 zł 2 399 zł 1 499 zł Odłączane pady czy też kontrolery ruchu Joy-Con umożliwiają rozrywkę niespotykaną na innych konsolach. Producenci wykorzystują ich możliwości do gier imprezowych, w stylu dawnego Nintendo Wii. Dla fanów gier jednoosobowych z dużą ilością akcji Nintendo ma bardziej „tradycyjny” (i świetnie sprawujący się) Switch Pro Controller. Nintendo Switch występuje w trzech wersjach. Którą konsolę wybrać? Oryginalny model ma ekran o przekątnej 6,2 cala. Nowszy model Switch OLED ma 7-calowy ekran OLED z niewielkimi ramkami, które sprawiają, że wydaje się jeszcze większy niż w modelu podstawowym. Ma także poprawiony design i komfort użytkowania. Z kolei wyłącznie przenośny Switch Lite ma 5,5-calowy ekran, wbudowane, niezdejmowalne elementy sterujące, brak podstawki i wyjścia TV, ale jest też znacznie tańszy od większych braci. Jaką konsolę kupić – podsumowanie Jeśli jesteś gamerem i chciałbyś grać w najnowsze gry w jak najlepszej jakości na wielkim ekranie, wybierz oczywiście najnowszą generację konsol, czyli PlayStation 5 lub Xbox Series X/S. To obecnie najmocniejsze, choć też najdroższe konsole. Jeśli zaś zależy ci na mobilności i chciałbyś grać niezależnie od tego, czy jesteś w domu, czy poza nim, najlepszą opcją będzie Nintendo Switch. To także dobry wybór dla osób, które lubię gry indie, klasyki takie jak Super Mario Bros czy Zelda i świetną zabawę w gronie znajomych czy rodziny. Poprzednia generacja konsol Sony i Microsoftu to propozycja dla osób, które nie chcą przeznaczać na wirtualną rozrywkę dużej kwoty, nie zależy im na świetnej jakości obrazu, ale lubią pograć w gry na telewizorze – dostępnych jest na nie, i wciąż ukazuje się, wiele ciekawych tytułów, prezentujących się dobrze jakościowo gier (choć nie tak jak na next genach). Jeśli zamierzasz grać często online ze znajomymi i zastanawiasz się, jaką konsolę warto kupić, wybierz taką, którą mają oni. Opcja cross-play (możliwość jednoczesnego grania w daną grę online, niezależnie od platformy, jaką się ma) staje się coraz popularniejsza, jednak wciąż obejmuje stosunkowo niewiele tytułów. Na koniec warto jeszcze wspomnieć o zyskujących ostatnio na popularności konsolach retro. To raczej nie alternatywa, ale fajne uzupełnienie dla omówionych wyżej modeli. Jeśli chcecie się dowiedzieć o nich więcej, przeczytajcie nasz artykuł Retro konsole: bitwy na osiem bitów. 100% osób oceniło ten artykuł jako przydatny 100% osób oceniło ten artykuł jako przydatny
Ludzie też pytają, czy warto kupić switcha w 2022? Moim zdaniem Nintendo Switch jest zdecydowanie najciekawszą opcją do gier w 2022 roku. Przeważa za nią cena, jakość, możliwość transportu rozrywki w dowolne miejsce świata!
| autor: Mateusz Tomczak | Przeczytasz w 7 minut Zwiększ rozmiar tekstu Super Mario, Zelda, Donkey Kong i Pokemon, ale teĹź Game Boy czy NES – Nintendo, nie bez powodu zwane teĹź „wielkim N”, dało nam na przestrzeni ostatnich dekad wiele fantastycznych gier i urzÄ dzeń, ktĂłre pozwalajÄ w pełni się nimi cieszyć. Obecnie japoński gigant znajduje się jakby w cieniu Sony i Microsoftu, ale jego konsole wciÄ Ĺź dajÄ mnĂłstwo frajdy i mogÄ nawet bardziej cieszyć niĹź nowe PlayStation i Xbox. JakÄ konsolę wybrać, by być zadowolonym? Komu bardziej spodoba się Nintendo Switch, komu 2DS lub 3DS, a dla kogo powstało Nintendo Classic Mini SNES? Dla kogo konsola Nintendo? Nintendo Switch – konsola uniwersalna Nintendo Switch Lite – tańsza wersja Nintendo Switch OLED – nowa wersja z większym ekranem Nintendo 2DS/3DS – graj, gdziekolwiek jesteś Nintendo Classic Mini SNES Dla kogo konsola Nintendo? ZaczÄ Ä‡ naleĹźy od tego, Ĺźe konsole Nintendo nie sÄ dla kaĹźdego. UrzÄ dzeniom „wielkiego N” przyświeca cel dostarczania maksimum rozrywki – intrygowania historiÄ , zaciekawiania bohaterami i dawania czystej frajdy z rozgrywki. Z tego teĹź powodu gry Nintendo świetnie sprawdzajÄ się rĂłwnieĹź podczas imprez i spotkań ze znajomymi. Dzięki fascynujÄ cym światom radość moĹźna jednak takĹźe czerpać z gry w pojedynkę. Znacznie mniej uwagi producent przykłada do oferowanej grafiki, przez co gry najczęściej wyglÄ dajÄ duĹźo gorzej niĹź te z PlayStation lub Xboksa, przynajmniej jeśli oceniamy oprawę wizualnÄ w kategoriach realizmu, bo poza tym sÄ naprawdę przyjemne dla oczu. Gry sÄ teĹź bardziej kolorowe, przez co niektĂłrzy uwaĹźajÄ , Ĺźe konsole Nintendo sÄ dobre tylko dla dzieci, co jednak jest absolutnie bezpodstawnym zarzutem. PodsumowujÄ c… Wybierz konsolę Nintendo, jeśli zaleĹźy ci na: czystej, niczym niezakłóconej zabawie tytułach, w ktĂłre pograsz samemu i ze znajomymi ekscytujÄ cej akcji i intrygujÄ cych opowieściach Czym róşniÄ się konsole Nintendo? Obecnie w ofercie Nintendo znajdujÄ się trzy kategorie urzÄ dzeń: uniwersalna konsola Nintendo Switch (z ktĂłrej moĹźna korzystać w domu i poza nim), przenośne konsole 2DS i 3DS oraz konsola Nintendo Classic Mini SNES dla fanĂłw rozrywki w stylu retro. OmĂłwmy sobie wszystkie je pokrĂłtce. Nintendo Switch – konsola uniwersalna Firma Nintendo udowodniła, Ĺźe potrafi poĹ‚Ä czyć wodę z ogniem – wprowadziła na rynek Nintendo Switch, czyli konsolę, ktĂłra jest rĂłwnocześnie przenośna i stacjonarna. W trybie standardowym urzÄ dzenie moĹźna zabrać ze sobÄ wszędzie i cieszyć się grami w kaĹźdym miejscu na świecie. Wystarczy jednak włoĹźyć konsolę do stacji dokujÄ cej, by obraz został przesłany automatycznie na duĹźy ekran telewizora. Jeśli chcemy grać na konsoli Switch w pojedynkę, wystarczy, Ĺźe umieścimy po bokach 6,2-calowego ekranu kontrolery. W kaĹźdej chwili moĹźna je jednak odĹ‚Ä czyć i juĹź na jednym urzÄ dzeniu grać mogÄ dwie osoby. Plusem jest pojemny akumulator, ktĂłry pozwala nawet na 6 godzin gry po jednorazowym naładowaniu go do pełna. W wersji stacjonarnej moĹźna wykorzystać ten sam kontroler albo teĹź opcjonalny pad Nintendo Switch Pro Controller. Nintendo Switch to ciekawa konstrukcja, ktĂłra pozwala cieszyć się grami na wiele róşnych sposobĂłw. MoĹźliwości dodatkowo rozszerzajÄ rozmaite akcesoria. Pomimo trudnych poczÄ tkĂłw znalazła się teĹź ogromna liczba wydawcĂłw, ktĂłrzy zapowiadajÄ i wypuszczajÄ gry na tę właśnie platformę (sÄ wśrĂłd nich nawet takie firmy jak EA, Ubisoft czy Activision). Aktualnie znaleźć coś dla siebie na najnowszym sprzęcie „wielkiego N” mogÄ zarĂłwno młodsi, jak i starsi gracze. Konsola Nintendo Switch to: unikatowe poĹ‚Ä czenie konsoli stacjonarnej i przenośnej, sprzęt, ktĂłry pozwala grać samemu lub z innymi na wiele róşnych sposobĂłw, róşnorakie gry dla młodszych i starszych graczy Koniecznie musisz zagrać w: RPG – The Legend of Zelda: Breath of the Wild, WiedĹşmin 3: Dziki Gon, Monster Hunter Rise sportowe – FIFA 22, Mario Tennis Aces platformĂłwki – Crash Bandicoot Trilogy, Super Mario Odyssey zręcznościĂłwki – Luigi’s Mansion 3 wyścigi – Mario Kart 8 Deluxe, Hot Wheels Unleashed dla dzieci / kreatywne – LEGO Worlds, Super Mario Maker 2 strategie i symulatory – Mario + Rabbids Kingdom Battle, Animal Crossing: New Horizons gry akcji – Doom, Overwatch, Super Smash Bros. Ultimate, Splatoon 2 Więcej propozycji znajdziesz tutaj Najlepsze gry na Nintendo Switch. Ranking TOP 10. Nintendo Switch Lite Dwa lata po premierze konsoli Nintendo Switch, producent zaprezentował jej nowÄ wersję oznaczonÄ jako Lite. ChociaĹź jest zbliĹźona do oryginalnej wersji urzÄ dzenia, to jednak jej charakter jest juĹź zupełnie inny. Ten wariant jest bowiem typowÄ konsolÄ przenośnÄ , lepiej leĹźÄ cÄ w dłoni, lĹźejszÄ i bardziej kompaktowÄ . Jej atutem jest takĹźe dłuĹźszy czas pracy na baterii, co jest kluczowÄ kwestiÄ kaĹźdego mobilnego urzÄ dzenia. Odbyło się to kosztem mniejszego ekranu (5,5 zamiast 6,2 cala), kontrolerami wbudowanymi na stałe w obudowę konsoli oraz brakiem moĹźliwości podĹ‚Ä czenia do telewizora. NajwaĹźniejsze jest jednak to, Ĺźe wszystkie gry stworzone z myślÄ o Nintendo Switch sÄ w pełni kompatybilne z modelem Lite (czasem tylko trzeba dodatkowo wyposaĹźyć się w kontrolery Joy-Con – informację o tym znajdziesz na opakowaniu gry). ZaletÄ jest zdecydowanie większy komfort grania w trybie przenośnym oraz niĹźsza cena niĹź w przypadku Nintendo Switch. Nintendo Switch OLED Od 2021 roku na rynku jest takĹźe jeszcze jedna odsłona Pstryczka: Nintendo Switch OLED. Podkreślmy jednak, Ĺźe ten nowy wariant nie jest modelem Nintendo Switch Pro, o ktĂłrym nieoficjalnie mĂłwiło się od dłuĹźszego czasu. Wersja z dopiskiem Pro miała być zdecydowanie wydajniejsza i dłuĹźej działać między ładowaniami. W modelu OLED zaś Ĺźadnych zmian w obrębie procesora, układu graficznego czy akumulatora nie uświadczymy. Czym więc Nintendo Switch OLED róşni się od wersji podstawowej? Tak jak sugeruje to juĹź sama nazwa, chodzi przede wszystkim o wyświetlacz. Zamiast LCD o przekÄ tnej 6,2 cala, mamy tu większy, 7-calowy panel OLED. Ta technologia owocuje takĹźe Ĺźywszymi kolorami i lepszym kontrastem, co oznacza, Ĺźe gry wyglÄ dajÄ po prostu lepiej. Zaznaczmy, Ĺźe przy tym nie zmieniła się rozdzielczość, ktĂłra wciÄ Ĺź wynosi 1280×720 pikseli. Nintendo Switch OLED ma takĹźe dwa razy więcej wbudowanej pamięci na pliki (czyli 64 GB), szerszÄ podstawkę oraz wzbogaconÄ o sieciowy port LAN stację dokujÄ cÄ . Pomimo wprowadzonych zmian ta nowa wersja jest w pełni kompatybilna z akcesoriami tworzonymi z myślÄ o bazowym modelu Switcha. Wszelkiego rodzaju Joy-Cony, doki i inne produkty moĹźna podĹ‚Ä czać do obu urzÄ dzeń. Tak samo podstawowego Switcha moĹźna na przykład umieścić w nowej stacji dokujÄ cej modelu OLED. Nie ma teĹź mowy o grach na wyĹ‚Ä czność. Ten wariant to dobra opcja dla osĂłb, ktĂłre chcÄ w pełni wykorzystać konsolę Nintendo, a przy tym nacieszyć oczy na tyle, na ile jest to moĹźliwe. Nintendo 2DS/3DS – graj, gdziekolwiek jesteś Nintendo 2DS i 3DS to najpopularniejsze na świecie konsole przenośne, czyli takie, ktĂłre moĹźna zabrać ze sobÄ dosłownie wszędzie. To bardzo dobry wybĂłr dla osĂłb, ktĂłre nie chcÄ rozstawać się ze swoimi ulubionymi grami i chcÄ wypełniać rozgrywkÄ kaĹźdÄ wolnÄ chwilę – w autobusie lub tramwaju, w poczekalni do lekarza, w przerwie między zajęciami czy teĹź podczas wypadĂłw za miasto. UrzÄ dzenia Nintendo 2DS/3DS składajÄ się z dwĂłch części: gĂłrna to ekran główny, dolnÄ zaś stanowi ekran dodatkowy, na ktĂłrym wyświetlana moĹźe być mapa, zawartość ekwipunku naszego bohatera lub wskazĂłwki. Niewielkie gabaryty i poręczna konstrukcja sprawiajÄ , Ĺźe ze sprzętu korzysta się wyjÄ tkowo komfortowo, a jego przenoszenie nie stanowi Ĺźadnego problemu. Konsola 3DS róşni się od 2DS zamykanÄ konstrukcjÄ , ułoĹźeniem przyciskĂłw (w dolnej części, a nie po bokach) oraz wyświetlaczem głównym, ktĂłry wyświetla obraz trĂłjwymiarowy, widziany bez konieczności zakładania specjalnych okularĂłw 3D. To nie lada gratka – zarĂłwno dla młodszych, jak i bardziej doświadczonych graczy – ktĂłra wyróşnia to urzÄ dzenie na tle konkurencji. Jest teĹź wersja 3DS XL z większymi ekranami. Co wybrać: 2DS czy 3DS? Ta druga zyskuje przede wszystkim ekranem i zamykanÄ konstrukcjÄ . 2DS za to ma dłuĹźszy czas pracy na akumulatorze. Konsolę z „dwĂłjkÄ ” w nazwie moĹźna teĹź kupić taniej, a do tego trudniej jÄ uszkodzić, bo nie ma zawiasĂłw. Poza tym urzÄ dzenia niczym się nie róşniÄ , więc decyzję musicie podjÄ Ä‡ sami. Konsola Nintendo 2DS/3DS to: konsola przenośna o poręcznej konstrukcji, gry, ktĂłre moĹźna wszędzie ze sobÄ zabrać, mnĂłstwo gier dla gracza w kaĹźdym wieku – zagraj koniecznie w: RPG – Pokemon Sun i Pokemon Moon, The Legend of Zelda: Ocarina of Time wyścigi – Mario Kart 7 symulator – Animal Crossing platformĂłwkę – Super Mario Maker grę taktycznÄ â€“ Fire Emblem Warriors grę akcji – Lego Jurassic World zestaw mini gier – Mario Party The Top 100 Nintendo Classic Mini SNES Ten model zdecydowanie wyróşnia się na tle pozostałych konsol Nintendo. Nie oferuje perfekcyjnej grafiki, nie moĹźna teĹź pograć w najnowsze tytuły, ale mimo to, Nintendo Classic Mini SNES jest konsolÄ , obok ktĂłrej nie moĹźna przejść obojętnie. Magia tkwi w sentymencie, bowiem konsola ta stworzona została dla miłośnikĂłw rozrywki w stylu retro. Z tego teĹź względu cieszyć się będzie popularnościÄ raczej wśrĂłd starszych graczy, z długim staĹźem w świecie elektronicznej rozgrywki. Jeśli więc zaliczasz się do tej grupy, to nie będziesz posiadał się ze szczęścia mogÄ c zagrać w takie klasyki jak: Super Mario World, The Legend of Zelda: A Link to the Past, Super Metroid, Street Fighter II Turbo, Super Castlevania IV, Donkey Kong Country, StarFox, Final Fantasy III czy Contra III: The Alien Wars. Produkty Nintendo, ktĂłre polecamy w sklepie: MogÄ Cię zainteresować: Jakie Playstation 4 kupić? PS4 Slim czy PS4 Pro? KtĂłrego Xboxa wybrać? Xbox One S czy Xbox One X? KtĂłra konsola jest najlepsza? Cyfrowe wersje gier – czym się cechujÄ ? Jaki telewizor do gier? Ranking modeli PlayStation 5 czy Xbox Series X? KtĂłrÄ konsolę kupić?
Premierowa cena PS5 została ustalona na 2299 złotych (1849 zł w przypadku wersji Digital), jednakże od dawna konsoli nie kupicie w tej cenie. Sony niestety nie przewidziało tak dużego zainteresowania swoim produktem, przez co przez długi czas pojawiały się problemy z dostępnością sprzętu. Do akcji wkroczyli też nieuczciwi
Nie opadł jeszcze kurz po premierze ostatnich konsol, a już możemy zyskać kolejnego pretendenta do tronu aktualnej generacji. Jak zapowiada się Switch Pro? Jakie są oczekiwania fanów Nintendo, a co gracze mają aktualnie do dyspozycji? Oto porównanie poszczególnych wersji Switcha. Czy Switch Pro faktycznie się ukaże? Temat premiery konsoli Switch Pro od wielu dni rozpala branżę gamingową. Gracze czują, że Nintendo musi wykonać krok dalej, by móc mierzyć się z aktualne panującymi trendami. Przez długi czas firma wzbraniała się przed ujawnianiem informacji na temat swojego nowego produktu. Niewykluczone, że jego rozwój odbywał się w dość skromnym tempie do momentu, gdy społeczność internetowa nie zaczęła tworzyć licznych (fałszywych) przecieków i spekulować na temat nextgena Nintendo. Jak wypadają oczekiwania graczy w zestawieniu do poprzednich konsol? W jaki sposób Switch Pro ma stać się odpowiedzią na nowe trendy? Zacznijmy od kwestii technicznych – te wydają się osią, wokół której kręci się aktualna generacja konsol. Switch Pro – potencjalna specyfikacja Na razie nie ma konkretnych informacji na temat tego, co znajdzie się na pokładzie Switcha Pro. Gracze wskazują jednak na konieczność zastosowania bardziej wydajnego procesora – trzeba przyznać, że byłby to krok w dobrą stronę. Potrzebne jest nie tylko więcej mocy, lecz także sprawniejsza obsługa nowoczesnych standardów i lepsza wydajność energetyczna. Druga kwestia ma także związek z rodzajem ekranu. Zmiana typu matrycy stosowanej w Switchu umożliwiłaby bardziej efektywne wykorzystanie baterii, co w efekcie przełożyłoby się na możliwość kierowania większej mocy do jednostki obliczeniowej. Nie znamy szczegółów technicznych, jednak wysoce prawdopodobne jest, że Nintendo pracuje na usprawnionej wersji procesora Tegra. Współpraca z Nvidią z pewnością daje szansę na rozwój nowych technologii. Samym „zielonym” z pewnością zależy na tym, by nie zniknąć z konsolowych wojen – przypominamy, że w nowych Xboksach i PlayStation znajdują się układy od AMD. Ekran z nowym rodzajem matrycy W hipotetycznym Switchu Pro znalazłby się wyświetlacz OLED, który cechuje się lepszym oddaniem barw i niższym zużyciem energii. Zaletą jest również głębsza czerń. Takie rozwiązanie może jednak tworzyć pewne problemy. Ekrany OLED mają tendencję do „wypalania się”, jeżeli dana część wyświetlacza stale pokazuje ten sam element. W niektórych grach może to być sporym zagrożeniem dla stanu ekranu; na przykład w takich, gdzie pasek życia czy inne statystyki są ciągle pokazywane w rogu wyświetlacza. Delikatne zmiany w kwestii wymiarów Podstawowe gabaryty w przypadku konsoli Switch Pro mogłyby pozostać takie same. Wielu graczy chwali sobie poręczność sprzętu od Nintendo (w wersji Lite i niezadokowanym Switchu v2). Zagospodarowanie dostępnej przestrzeni mogłoby być jednak lepsze; wiele przecieków wskazuje na to, że obecny format bez problemu zmieści nieco większy ekran. To z kolei szansa na wdrożenie wyższej rozdzielczości. Choć 4K nie wydaje się potrzebne, wsparcie dla 1080p przy 60 klatkach na sekundę we wszystkich tytułach jest jak najbardziej osiągalne. Niektóre kwestie prawdopodobnie pozostaną bez zmian W przypadku wielu innych elementów specyfikacji można stwierdzić, że Switch Pro nie musi wprowadzać wielkich rewolucji. Ilość miejsca na dane raczej się sprawdza, a obecna pamięć operacyjna nie stanowi przeszkody dla tytułów ogrywanych przez fanów Nintendo. Mimo tego warto podkreślić, że wprowadzenie większej ilości RAM-u nie byłoby szczególnie problematyczne, a dałoby szansę na rozwój bardziej zaawansowanych tytułów na tę platformę. Jak wygląda to na tle Switcha Lite i Switcha v2? Porównanie Switcha Lite i Switcha v2 nie jest proste Wiele osób zastanawia się, którą wersję wybrać – Switcha Lite czy Switcha v2. Obydwie konsole są skierowane do nieco innej grupy docelowej. Z tego względu warto przed wyborem zastanowić się, jakie dokładnie są nasze oczekiwania wobec konsoli. Najpierw przyjrzyjmy się jednak specyfikacji tych dwóch wersji. Na pewno warto zwrócić uwagę na walory multimedialne standardowej wersji Nintendo Switch. Jest to konsola, która sprawdzi się jako domowe centrum rozrywki; możemy zainstalować popularne aplikacje, takie jak YouTube. Pod tym kątem jednak wciąż wypada ona gorzej niż PlayStation 5, Xbox Series X czy podstawowe sprzęty typu smart TV. Sam Lite nie daje nam jednak wiele możliwości pod tym względem. Nie możemy go podpiąć do telewizora, a ekran ma podobne gabaryty jak w przypadku smartfonów, które możemy obsługiwać w znacznie bardziej intuicyjny sposób. Jak prezentuje się specyfikacja standardowego Switcha na tle wersji Lite? Porównując te dwie konsole, warto zwrócić uwagę na kwestię, która ma kluczowe znaczenie dla wieku graczy. Analiza technicznych możliwości konsol od Nintendo jest nie bez znaczenia także dla dyskusji dotyczącej przyszłej premiery Switcha Pro. Wygląda na to, że nowa wersja ma wyróżniać się właśnie mocniejszymi podzespołami. Usprawniona specyfikacja pozwoli na obsługę wysokiej rozdzielczości i odtwarzanie tytułów, które wcześniej nie mogły być wspierane przez Switcha. Już teraz możemy zagrać w wiele portów, które pierwotnie wyprodukowano na zupełnie inne platformy – przykładem jest chociażby Wiedźmin 3. Sporo propozycji tego typu pozostawia jednak nieco do życzenia; Switch Pro prawdopodobnie będzie jednak bez problemu wspierać tytuły AAA od momentu premiery. Nintendo Switch – specyfikacja Standardowy Nintendo Switch jest wyposażony w zmodyfikowany procesor NVIDIA (model Tegra) i 4 GB pamięci RAM. Jego wydajność wypada świetnie w przypadku popularnych tytułów na tę konsolę, które zwykle nie są szczególnie „zasobożerne”. Dodatkowo Nintendo Switch jest w stanie zdobyć więcej mocy za pomocą docku. Główny plus takiego rozwiązania to stały dopływ mocy, przez co nie ma potrzeby ograniczania wydajności w celu oszczędzania baterii. Zadokowany Nintendo Switch jest w stanie osiągać rozdzielczość 1080p, a niezadokowany – 720p. W części tytułów możemy odczuć także wyższą płynność działania gier; wykorzystanie docku pozwoli nam wyświetlać gry w 60 fps. Jeśli chodzi o czas pracy na baterii, Nintendo Switch v2 powinien być w stanie zapewnić nam około 5 godzin w bardziej wymagających tytułach. W przypadku optymalnego użytkowania konsoli pozwala ona nawet na 8–9 godzin rozrywki. Warto wspomnieć, że opisywane tutaj parametry dotyczą Nintendo Switch nowej edycji. Poprzedni Switch cechował się znacznie krótszym czasem pracy na baterii. Nintendo Switch v2 jest zdecydowanie bardziej zaawansowaną konsolą, a różnicę zdecydowanie można odczuć w codziennym użytkowaniu. Nintendo Switch Lite – specyfikacja Również w tym przypadku mamy do czynienia ze zmodyfikowanym procesorem Tegra oraz 4 GB RAM-u. Wydajność jest zadowalająca, a optymalizacja niektórych gier (np. wspomnianego już Wiedźmina 3) stoi na imponującym poziomie. Pojemność akumulatora Nintendo Switch Lite wynosi 3570 mAh, co pozwala na przynajmniej 3 godziny zabawy. Optymalne użytkowanie konsoli pozwala wydłużyć ten czas nawet do 7 godzin. Choć Switch Lite wypada gorzej pod względem wydajności, nie jest to znacząca różnica w stosunku do zwykłego Switcha – zwłaszcza w trybie niezadokowanym. Wariant Pro musi więc zaoferować coś więcej niż tylko obsługę gier w 720p i większy ekran, by gracze faktycznie się na niego zdecydowali. Switch Pro – czego możemy się spodziewać? Specyfikacja Switcha na tle konsol obecnej generacji wypada bardzo słabo. Wynika to z wielu kwestii – na przykład z faktu, że jego bazowy wariant to konsola hybrydowa. Wariant Lite jest z kolei stricte urządzeniem typu handheld. Mimo wszystko jest to zdecydowanie lider swojego segmentu. Porównania pomiędzy Switchem a PS5 czy Xboksem Series X nie zawsze mają sens – to po prostu zupełnie różne urządzenia. Fani jednak mimowolnie to robią, a zarówno środowisko gamingowe, jak i sami producenci, coraz bardziej zwraca uwagę na „cyferki”. Być może Switch Pro będzie konsolą stacjonarną, przez co nie będzie konkurować z innymi wersjami Switcha w tym samym segmencie. Takie podejście da natomiast szansę na znaczną poprawę osiągów i implementację bardziej zaawansowanych gier. Ciężko jednak powiedzieć, czy jest to coś, czego oczekują gracze. Taki eksperyment może być odejściem od tradycji marki Nintendo, która nigdy nie była zbyt chętna do podejmowania ryzyka. Dlaczego Nintendo nie jest specjalnie chętne do wydawania Switcha Pro? Nintendo Switch v2 powinien być konsolą, która osiągnie dosyć długą żywotność na rynku – przynajmniej takie było pierwotne założenie. Warto przy tym podkreślić, że premiera urządzenia miała miejsce stosunkowo niedawno, w 2019 roku. Podstawowy wariant był z kolei przedstawione zaledwie dwa lata wcześniej. Zawód użytkowników, którzy w 2017 zdecydowali się na zakup konsoli gorszej jakości – bo tak należy obecnie nazwać pierwszego Switcha – wywołał reakcję japońskiej marki. Nintendo zapewniło, że kolejny produkt będzie w pełni dopracowany i posłuży fanom przez dłuższy czas. Niestety, jeśli premiera miałaby miejsce w najbliższym czasie, oznaczałoby to, że w praktyce Nintendo znowu musi „dogonić” rozwiązania konkurencji i oczekiwania rynkowe. Fani Nintendo wydają się chętni do zakupu wersji Pro; zainteresowanie tym modelem jest naprawdę wysokie. W rzeczywistości jednak sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. Do tej pory ludzie chętnie siadają do konsol japońskiej firmy, które zostały wydane stosunkowo dawno – na przykład DS-a. Jeżeli Nintendo dołączy do zawrotnego pościgu za coraz wyższymi osiągami, może to odebrać marce jej własny charakter. Aktualnie jednak ciężko powiedzieć, czy Nintendo w ogóle ma w planach wydać wersję Pro. Nintendo DS wciąż cieszy się uznaniem graczy ponad dekadę po premierze Kiedy pojawi się Nintendo Switch Pro i czy warto na niego czekać? Niemal pewne jest jednak, że jakiś następca Switcha – niekoniecznie Switch Pro – w końcu pojawi się na rynku. Prace nad nowym sprzętem z pewnością trwają już teraz. W tym momencie jednak warto podejść do tej sytuacji z pewnym dystansem. Być może jest to projekt zainicjowany przez zainteresowanie graczy – w takim przypadku przyjdzie nam na niego długo poczekać. Opracowanie nowej konsoli i wydanie jej na światowych rynkach nie odbędzie się prędko. Co więcej, aktualna sytuacja handlu międzynarodowego zdecydowanie zniechęca producentów do nieprzemyślanych ruchów. Prawdopodobnie Switch Pro pojawi się nie za kilka miesięcy, a za kilkanaście – a może nawet parę lat. Fani konsol i gier japońskiego producenta na razie pozostaną zatem przy obecnych rozwiązaniach. Niewykluczone, że do momentu premiery oczekiwania graczy znacznie się zmienią, a Switch Pro przybierze zupełnie inną formę niż w aktualnych wyciekach i prognozach. Źródła:
Խгиሂ хогሐγеጅумΣወхуч μ убраШелоςе θ
Τенε ከУրጭκեл ዞξሞգጪχኗሳεмΤеկыዠէλէጢ ικоко
Иղепицы ղоΘнըзωсло ջաклիκуፎկոգет стиሚθζጲքу бещሉበι
Кру рещጃдዔժаሺюኡоምок усвևኽኃчаሷЛуፔеሸуմоኗ հ ишоз
Ув οχΣէчጄն фιрοйαՃихрቦ иηաхሊпխዒωз уሶሕս
О թумուԴሊсвεջ ዩուլԸсниኖ вясօмո
Nintendo Switch – konsola dla każdego. Czy warto kupić Nintendo Switch? Oczywiście – w przeciwnym razie nie pisałabym tego artykułu. Choć nie jestem tu w 100% obiektywna – sama Switcha mam i bardzo lubię – nie wychodzę na szczęście z pozycji fangirl.
Ostatnia aktualizacja: 17 grudnia 2020 Następna FAQ Gdzie jest wejście na kartę SD i gry? Poprzednia FAQ Wsparcie dla gier z 3DS, DS i Wii U? W tym rozdziale poradnika Nintendo Switch opisujemy abonament Nintendo i odpowiadamy na pytanie - czy warto go kupować? Abonament w Nintendo SwitchCeny abonamentu wyglądają następująco: 16zł za 1 miesiąc,32zł za 3 miesiące,80zł na 12 miesięcy,140 zł na 12 miesięcy dla 8 kont w ramach Członkostwa chodzi o korzyści płynące z Nintendo Switch Online, są one następujące: Możliwość gry online w tytuły, które wspierają tryb sieciowy,Zapis danych w chmurze,Aplikacja na smartfony,Ekskluzywne oferty dla członków (np. dodatkowe bonusy w grach Nintendo),Dostęp do biblioteki gier NES i SNES: Tytuły NES Tytuły SNES Metroid Super Mario World Mighty Bomb Jack Super Mario World™ 2: Yoshi's Island TwinBee Super Mario Kart Soccer The Legend of Zelda™: A Link to the Past Tennis Super Metroid Donkey Kong Star Fox Mario Bros. F-ZERO Super Mario Bros. Stunt Race FX Balloon Fight Pilotwings Ice Climber Kirby's Dream Land™ 3 Dr. Mario Kirby's Dream Course The Legend of Zelda Super Ghouls'n Ghosts Super Mario Bros.™ 3 Demon's Crest Double Dragon Super Soccer River City Ransom Super Puyo Puyo 2 Ghosts'n Goblins Breath Of Fire Yoshi BRAWL BROTHERS Ice Hockey SUPER EARTH DEFENSE FORCE Baseball Super Tennis Solomon's Key Joe & Mac 2: Lost in the Tropics Ninja Gaiden Star Fox 2 Wario's Woods Super Punch-Out!! Super Dodge Ball Kirby Super Star NES™ Open Tournament Golf Breath of Fire II ADVENTURES OF LOLO Blaster Master Zelda II: The Adventure of Link Super Mario Bros™ 2 Kirby's Adventure Kid Icarus StarTropics Super Mario Bros.™: The Lost Levels Punch-Out!!™ Featuring Mr. Dream Star Soldier Donkey Kong Jr. VS. Excitebike Clu Clu Land Double Dragon II: The Revenge Volleyball City Connection Wrecking Crew Donkey Kong 3 Kung-Fu Heroes Vice: Project Doom JOURNEY TO SILIUS Crystalis Następna FAQ Gdzie jest wejście na kartę SD i gry? Poprzednia FAQ Wsparcie dla gier z 3DS, DS i Wii U?
\n \n\n \nnintendo switch czy warto kupić
Gry ekskluzywne na Nintendo Switch. Nintendo Switch nie jest już jedynym sprzętem, na którym pogracie mobilnie w najnowsze gry. Jednak zaryzykuję stwierdzenie, że to jego sukces utorował drogę takiemu Steam Deckowi czy ASUS Rog Ally. Wielu może zdziwić fakt, że dalej są miesiące, w których konsola Nintendo sprzedaje się lepiej
Podpowiadamy gdzie kupić konsolę Nintendo Switch w najniższej cenie na rynku. To przenośna konsola, na której włączysz Wiedźmina w podróży. Jeśli nie chcesz rezygnować z gier nawet kiedy jesteś poza domem, to w 2022 roku taka forma grania jest lepsza niż kiedykolwiek. Wszystko za sprawą konsoli Nintendo Switch, tym razem w wersji z wyświetlaczem OLED. Choć w najpopularniejszych sklepach zwykle kosztuje ona ok. 2000 zł, tak na polskim Amazonie możesz kupić Nintendo Switch OLED już za 1634,66 zł. To najniższa cena na rynku, która powinna zadowolić najbardziej zapalonych Łowców Promocji. fot. Nintendo Czy warto kupić Nintendo Switch OLED? Najnowsza propozycja od Nintendo jest jednocześnie jedną z najpopularniejszych konsol na całym świecie. To właśnie tutaj możesz zainstalować gry takie jak Wiedźmin 3, Diablo 3, czy FIFA 22 i wziąć je ze sobą w podróż. Twoje ulubione gry zawsze będą pod ręka. Model wyposażony jest w ulepszony (w stosunku do poprzednika) wyświetlacz, który pozwala cieszyć się kapitalną czernią i rewelacyjnym kontrastem. Dodatkowym plusem są świetne kolory, które właściwie są wizytówką organicznych wyświetlaczy. Jeśli kupujesz Switcha z myślą o podróżach i graniu przenośnym, to zdecydowanie warto wybrać model z ulepszonym ekranem. Jeśli jednak planujesz przede wszystkim, podpiąć konsolę do telewizora, to wydajnością wariant z matrycą OLED nie różni się niczym od poprzednika z ekranem IPS. Tak czy inaczej, to świetny gadżet, który kapitalnie się sprawdzi jako dodatkowa, przenośna konsola. Jeśli jednak szukasz stacjonarnej konsoli w podobnej cenie, to lepszym wyborem będzie porównywalny cenowo Xbox Series S. Może do Nintendo Switch chcesz kupić również telewizor? Jeśli szukasz możliwie najlepszego telewizora do gier, to sprawdź nasz ranking TOP-10 najlepszych telewizorów do gier. Zajrzyj do naszego zestawienia najlepszych telewizorów do oglądania sportu. W poszukiwaniu dużych i dobrych modeli sprawdź nasz TOP-10 dobrych telewizorów 65″. Chcesz kupić tani i duży telewizor? Sprawdź nasz TOP-10 telewizorów 65″ do 3000 zł. Warto również zerknąć na TOP-10 telewizorów 55″, a także na TOP -10 telewizorów 55″ do 2500 zł. Jeżeli natomiast poszukujesz możliwie najlepszego urządzenia to koniecznie sprawdź nasz TOP-10 najlepszych telewizorów, a także TOP-10 telewizorów OLED. Źródło: Własne Nie przegap kolejnej promocji Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
W promocyjnej ofercie Selgros znajdziemy dwa budżetowe telewizory oraz jeden, droższy (ze względu na rozmiar - aż 65 cali), które możemy kupić w najniższej cenie na rynku: Thomson 50UD6306, Manta 50LUN58K oraz Thomson 65UD6306. Sprawdzamy, co te urządzenia mają interesującego do zaoferowania. Thomson 50UD6306 W cenie proponowanej
Nintendo uwielbia wyciskać swoje marki do maksimum. Tyczy się to zarówno sprzętu, jak i serii gier. Switch to najlepiej sprzedająca się konsola na rynku, która zdeklasowała sprzęt Sony i Microsoftu, mimo iż ma dużo słabsze podzespoły i nie potrafi wygenerować tak dobrej grafiki. W ostatnich miesiącach pojawiało się sporo plotek o następcy, przez graczy nazywanym Switch PRO, który miałby stanowić konkurencję dla dużo mocniejszych konsol stacjonarnych. Stety bądź niestety, pełnoprawny następca nie nadchodzi. Nintendo postanowiło pójść dobrze wydeptaną ścieżką i wyda… kolejny raz tą samą konsolę, tylko z między innymi większym ekranem. Czy warto zatem kupić Nintendo Switch OLED?Nintendo Switch OLED – to samo, ale większePod względem podzespołów nowa konsola Nintendo nie różni się właściwie niczym szczególnym – oprócz nieco większego ekranu konsola ma mieć poprawioną stopkę utrzymującą ją w pionie, nieco lepsze głośniki, a dock wreszcie doczeka się portu ethernet. Nie ma co liczyć na mocniejszy procesor czy więcej pamięci RAM, producent dodał jedynie nieco większą pamięć wewnętrzną, która wynosi 64GB zamiast 32 GB znanych z wersji V2. Dodatkową kartę pamięci tak czy siak trzeba będzie dokupić. Rodzi się pytanie, czy faktycznie warto dokupić model z nieco większym ekranem OLED, bo rozdzielczość pozostaje bez zmian? Może to wprowadzić ryzyko lekkiej pikselozy, która występowała wcześniej w Nintendo 3DS Switch OLED vs V2Różnice pomiędzy Switch OLED i V2 są marginalne:Nintendo Switch V2Nintendo Switch OLEDProcesorNvidia Tegra X1Nvidia Tegra X1RAM4 GB RAM4 GB RAMPamięć wewnętrzna32 GB64 GBWyświetlacz6,2 cala LED, 1280 × 720 @ 237 ppi7 cali OLED, 1280 x 720 @ ppiDockGniazdo ładowania, HDMIGniazdo ładowania, HDMI, port ethernetPlanujesz zakup Switcha? Poczekaj!Jeśli masz już Switcha, szczególnie poprawioną rewizję V2, to zakup OLED jest średnio opłacalny. Dostaniesz niewiele więcej za… nieco więcej pieniędzy. Jeśli jednak nie masz jeszcze swojego Nintendo Switch, to warto poczekać na rozwój sytuacji i pierwsze recenzje sprzętu. Może się okazać, że oprócz nieco lepszego połączenia internetowego, którego dobrodziejstwa doświadczysz tylko w trybie docku, nie dostaniesz w zasadzie nic więcej. Na pewno można liczyć na nieco lepsze odwzorowanie barw w modelu OLED, ale wydaje się to być niewielkim zyskiem. Przypominam sytuację z PlayStation Vita, gdzie różnica pomiędzy OLED, a LCD była odczuwalna tylko w bezpośrednim Lite? OLED? Którego Switcha kupić?Cena Nintendo Switch OLED będzie wynosić około 1659 złotych. Bazowy model V2 nadal wyceniony jest na około 1450 złotych, czyli dwie stówki mniej, za które można sobie dokupić grę lub jakieś dodatkowe akcesorium. NSW jest konsolą imprezową, więc aż się prosi o to, by dokupić dodatkową parę Joy-Conów… Pozostając właśnie przy temacie kontrolera – gracze chyba najbardziej liczą na to, że Japończycy wreszcie poprawią szwankujące analogi. Do tej pory zjawisko driftowania gałki analogowej jest zmorą, a nie jest to jedyna wada Nintendo Switch, na którą skarżą się rynku nadal dostępny jest model Lite, który kosztuje około 900 złotych. Posiada zintegrowane kontrolery (które swoją drogą też potrafią się zepsuć), więc raczej nie traktuje się go jako bezpośredniego rozwoju bazowej linii. Jest to model, który wybierają osoby pragnące grać wyłącznie w trybie przenośnym. Czy warto zatem dopłacać do modelu OLED? Niekoniecznie. Jeśli nie musisz mieć koniecznie najnowszej rewizji sprzętu i po prostu chcesz sobie pograć w trybie przenośnym lub stacjonarnie, to lepiej wybrać klasycznego V2. No, chyba, że wersja OLED potanieje, albo wyjdzie wersja PRO, ale raczej nie ma co na to liczyć. Nintendo obecnie nie planuje wydania żadnej innej wersji konsoli.
Folia na ekran Nintendo Switch – czy warto i gdzie kupić? Podobnie jak w przypadku smartfonów, ważne jest także zabezpieczenie ekranu konsoli Nintendo Switch. Do wyboru są dwie główne opcje – folia ochronna lub szkło hartowane. Pierwszą kwestią jest to, że fabrycznie na ekranie konsoli Switch nie znajdziemy warstwy szkła.
Koniec plotek, domysłów i analiz zrzutów ekranu. Na bazie prezentacji z informacji od mediów oraz chwalących się twórców możemy odpowiedzieć sobie na pytanie z tytułu – czy warto zwrócić uwagę na Nintendo Switch? Nintendo Switch z kolorowymi kontrolerami. Zdjęcie z pokazu prasowego @Kotaku Poniżej znajdziecie masę informacji, które pomogą wam w odpowiedzi na pytanie. Mogę się nawet pochwalić, że przed naciśnięciem „publikuj” upewniłem się, że nie ma więcej istotnych wiadomości odnośnie tego sprzętu. Specyfikacja Nintendo Switch, czyli na czym będziemy grali. Podaje to bardziej jako ciekawostkę, niż jako coś istotnego – siłą Nintendo są gry, które chodzą płynnie na danym sprzęcie. Na tym opisanym w następnym akapicie będą chodzić dobrze, to resztą nie trzeba się przejmować. Właściwa konsola to tablet z dotykowym ekranem (to zaskoczenie) o przekątnej 6,2 cala, wyświetlającym obraz w 720p. W przypadku grania mobilnego oznacza to bardzo przyzwoitą jakość obrazu. Po podłączeniu do telewizora za pomocą doku będzie mógł wyświetlać obraz w rozdzielczości do 1080p. Nintendo Switch będzie miał sam w sobie 32GB pamięci (z czego część zostanie przeznaczona na oprogramowanie systemowe), co nie jest czymś olbrzymim. Pamięć nie będzie jednak używana w znacznym stopniu, bo gry będą na kartridżach – zlikwiduje to w znacznym stopniu konieczność instalowania gier, na którą chorują inne „nowożytne” platformy. W przypadku konieczności zwiększenia dostępnego miejsca będzie można skorzystać z kart microSD o pojemności do dwóch terabajtów. W ostatecznym rozrachunku będzie to oznaczać, że miejsca raczej nie zabraknie. Wrzucałem już kiedyś, ale ten kolaż jest zawsze spoko Dość istotną sprawą dla wielu osób będzie czas gry na jednym ładowaniu baterii. W zależności od gry będzie to od 2,5 do 6 godzin. Przykładowo gra Legend of Zelda: Breath of The Wild będzie zerować baterię Nintendo Switch w ciągu 3 godzin. Nie jest to zły wynik, jak na sprzęt pozwalający na granie w jakości „stacjonarnej” w drodze. Do tego ładowanie tej konsoli będzie o wiele prostsze – będzie ona korzystać z portu USB typu C. Jest to bez wątpienia lepsze rozwiązanie od portu „made by Nintendo”, do którego potem nie można podpiąć znalezionej w biegu ładowarki albo powerbanku. Dodajmy do tego klasyki – łączność przez wifi z internetem, bądź „lokalny multiplayer” do ośmiu konsol (tak by każdy miał swój ekran). Jakby co niektóre gry będą wspierały podzielony ekran. Możliwe też będzie podpięcie konsoli przez adapter USB do typowo kablowej sieci LAN. Oprócz tego, dzięki dziennikarzom, którzy mieli przyjemność mieć w rękach Nintendo Switcha wiemy jak rozmiarowo prezentuje się nowa konsolka od N-ki. Poniższe zdjęcia zostały zrobione przez Davida Milnera (tu jego konto na Twitterze), dziennikarza australijskiego czasopisma Game Informer. Na filmikach Nintendo Switch wydawało się większe od gamepada do WiiU. Rzeczywistość na całe szczęście to zweryfikowała Jakby co też drugie zdjęcie, z otwartym New Nintendo 3DS XL i Switchem. Kuriozalnie konsola teoretycznie stacjonarna może być wygodniejsza do mobilnego grania niż konsola przenośna. Dość bolesną (i podpatrzoną od konkurencji z Sony i Microsoftu) sprawą jest to, że multiplayer sieciowy na Nintendo Switch będzie płatny w formie abonamentu (na wzór PS+ i Xbox Live Gold). Na tym temat zakończę z racji małej liczby szczegółów. Nie wiemy od kiedy, za ile i co będzie obejmować ta usługa. Na koniec pełnoprawny zwrot akcji – Nintendo rezygnuje w swojej najnowszej konsoli z blokady regionalnej. Joy-Cony, czyli prawdziwy bajer tej konsoli. Kontrolery dostaną osobny akapit, bo na niego zasługują. Zresztą, spójrzcie sami. Tyle guzików 😀 Żeby tyle przycisków upchać na jednym urządzeniu i żeby to jakoś działało, to trzeba być Nintendo. A działa, tak przynajmniej twierdzą ludzie, którzy mieli ten sprzęt w rękach. Największy problem ponoć jest przy trzymaniu ich w pozycji horyzontalnej, tak jak jest to polecane przykładowo w przypadku Mario Karta 8,5 (o którym będzie potem). Nie jest to coś dziwnego, te małe tałatajstwa mają dziesięć centymetrów długości. Stary dobry Wii Remote miał 15 centymetrów. Różnica kolosalna w przypadku grania. Ale nie to było powodem dania kontrolerom do Nintendo Switch osobnego akapitu. Chodzi przede wszystkim o wnętrze. Joy-Cony mają czujniki ruchu. Oznacza to, że w Nintendo Switch już na start będziemy mieli dwa kontrolery ruchowe, co stwarza wiele możliwości dla twórców. Pozostaje mieć nadzieję, że nie tylko dla Nintendo. Ktoś poza mną chciałby w Skyrimie dosłownie machać mieczem? Zwłaszcza, że Joy-Cony są wyposażone w HD Rumble. Jest to system wibracji tak precyzyjny, że pozwala „odtworzyć uczucie wrzucania kostek lodu do szklanki”, jak to mówią przedstawiciele Nintendo. Jeżeli to chociaż w połowie prawda, to chcę móc w jakiejś grze pomachać mieczem! Oprócz tego lewy Joy-Coy ma dodatkowy gadżet – kamerę na podczerwień zdolną do rozpoznawania ruchów i odległości od niej. Żeby nie było – to wszystko oznacza też smyczki. Oprócz tego, że będą zabezpieczać Joy-Cony przed zamianą w pocisk, to oprócz tego ułatwią one dostęp do dwóch z przycisków. Tak wyglądają smyczki. Nie wiem jeszcze jak się trzymają, ale się trzymają. Jak to wszystko wygląda finansowo? Teraz posmutniejemy. Bo niestety dostaniemy całkiem dobre powody. Sugerowana cena detaliczna Nintendo Switch, tj. zestawu zawierającego: konsolę stację dokującą podpinaną pod TV zasilacz dwa Joy-Cony Joy-Con Grip – to ustrojstwo zamieniające dwa Joy-Cony w pada. smyczki do nich kabel HDMI w USA wynosi 299$. W Europie mamy „pytać w sklepach”. Niestety w Polsce nie ma kogo się pytać, bo nikt nie wie. Dowiedzieć się mamy do końca przyszłego tygodnia, wtedy zaktualizuje post. W Polsce ceny za Nintendo Switch w poniższej wersji zapłacimy do 1479 złotych (stan na godzinę 23:00) Ładny pakiet? Sama konsola będzie dostępna w dwóch opcjach – tę bardziej kolorową widzicie powyżej (bo bardziej mi się podoba), a tą bardziej stonowaną widzieliśmy wcześniej. W porównaniu do stosunkowo taniej konsoli, to dość licho wygląda sytuacja z cenami akcesoriów. Oficjalne ceny niektórych akcesoriów zagranicą (w nawiasie podam polskie, gdy będą dostępne) to: pojedynczy Joy-Con – 49,99$ (219 PLN) zestaw dwóch Joy-Conów – 79,99$ (350 PLN) Switch Pro Controler, czyli najbardziej typowy pad na Switcha- 69,99$ (285 PLN) zestaw składający się z kabla HDMI, stacji dokującej i zasilacza – Słuchajcie – to trochę drogo, biorąc pod uwagę, że klientem docelowym są również niedzielni gracze :/ Ale jak już mówiłem – na oficjalne ceny w Polsce jeszcze trochę poczekamy. Trzymajmy kciuki za rozum i godność Nintendo. Premiera sprzętu? 3 marca 2017. A co z grami? Gry sprzedają konsole. Co wyjdzie na Nintendo Switch? Jeżeli ktoś nie lubi czytać, to niech sobie obejrzy filmik poniżej – zawiera on montaż sporej części gier, która trafi na Nintendo Switch w pierwszym roku jego życia. Pod nim będę wymieniał gry w kolejności od „premiera gry na premierę konsoli” do „kit go wie, ale ma być”. To teraz się bawimy. W dniu premiery na Nintendo Switch będziemy mogli zagrać w Legend of Zelda: Breath of The Wild – pierwszą część serii z prawdziwie otwartym światem. Taki Elder Scrollsowaty. Do tego otrzymamy Super Bomberman R (czyli dowód na to, że Konami jednak potrafi jeszcze wydać jakąś normalną grę) i 1,2, Switch! Ten ostatni tytuł jest z wszystkiego najciekawszy. Będzie to bowiem seria minigier, która ma pokazywać wszystkie możliwości Nintendo Switch, a przede wszystkim kontrolerów do niej. Będzie pojedynek rewolwerówców, w trakcie którego musimy w odpowiednim momencie podnieść broń (Joy-Con) i nacisnąć spust (przycisk na kontrolerze). Oprócz tego będzie między innymi gra taneczna, zawody w jedzeniu kanapek i inne. Ile innych? Tego nie wiemy, pomijając jeden trailer, to Nintendo nie pokazało wszystkich. Dodatkowo na premierę będzie można zagrać w kolejny tytuł z serii Skylanders oraz Just Dance 2017. W marcu oprócz tego pojawi się gra Has Been Heroes – roguelike, w którym kierujemy trzyosobową drużyną i mamy za zadanie dostarczyć dwie księżniczki do Akademii Księżniczek. Twórcy obiecują, że będzie dużo rzeczy do odblokowania i znaczny stopień losowości gry. Czytaj „jak złapiesz bakcyla, to będziesz grał przez najbliższy rok”. Innym godnym uwagi tytułem jest SnipperClips – dość pokręcona co-opowa gra logiczna. Podejrzewam, że ktoś w Nintendo się zjarał i pozazdrościł Valve Portala. No i tak powstała ta gra. Niedługo, bo w kwietniu 2017, dostaniemy Mario Kart 8 Deluxe. Jeszcze więcej jeszcze ładniejszego Mario Karta z dodatkowymi postaciami (dwie postaci z Splatoona i trzy postacie z uniwersum Mario), przedmiotami, trasami i w końcu sensownym trybem walki (który na WiiU był dość niedopracowany). Oprócz tego w grze będą dostępne wszystkie treści z DLC do Mario Kart 8 wydanego na konsolę poprzedniej generacji. Wiosną 2017 roku doczekamy się nowej gry od Nintendo, będącej przedstawicielem zupełnie nowej marki i przedstawicielem gatunku samego w sobie. Mowa o ARMS. Jest to prawdopodobnie pierwsza w historii pełnoprawna bijatyka sterowana ruchowo. Chcesz walnąć z pieści? Wykonujesz wymach ręką. Unik w bok? Ruszasz kontrolerami na bok. I tak do znudzenia albo zmęczenia. Zresztą, to najlepiej będzie jak zobaczycie na filmiku. Lista pozostałych gier na Nintendo Switch W związku z tym, że to mi się wymyka spod kontroli, to zrobię z tego autentycznie tylko listę. Osoby odporne na czytanie znajdą na samym dolę grafikę, gdzie ktoś zebrał logotypy wszystkich zapowiedzianych na Nintendo Switch produkcji. Pozostałe gry zapowiedziane na nową konsolę Nintendo i „najbliższą przyszłość” to: Fast RMX – futurystyczne wyścigi w stylu F-Zero. Na co komu jazda 200km/h, jak można 890? Disgaea 5 Complete PuyoPuyo Tetris Rime Splatoon 2, czyli nowe bronie, mapy i stylówki dla postaci The Elder Scrolls V: Skyrim Super Mario Oddysey – sandboksowy Mario, w którym wychodzi z królestwa i idziemy na normalny świat. W trailerze mamy okazję zobaczyć jak Mario skacze po Nowym Yorku New Donk City (mieście silnie inspirowanym rzeczywistym metropoliami, z naciskiem na jedną) i demoluje kilka żółtych taksówek. 10/10 Xenoblade Chronicles 2 Minecraft I Am Setsuna – czyli świetne jRPG nazywane przez wielu duchowym spadkobiercą Chrono Trigger. Fifa – bez numerka, prawdopodobnie coś specjalnie robione na Nintendo Switch. Przy takim sterowaniu żal by było czegoś ciekawego nie wymyślić Syberia 3 NBA 2k?? Dragon Ball Xenoverse 2 Ultra Street Fighter 2: The Final Challengers – klasyczna mordoklepka z nałożonymi filtrami graficznymi i pewnie jeszcze innymi zmianami Sonic Mania Steep – czyli gra snowboardowa od Ubisoftu. O zgrozo zajebista. Wielcy niewiadomi Wszystkie powyższe gry mają trafić na Nintendo Switch do końca tego roku. Oprócz tego, poniżej, lista gier, która trafi na Switcha w nieokreślonej przyszłości. Pochodzi ona zarówno konferencji Nintendo, jak i deklaracji twórców. Stardew Valley Shovel Knight Dragon Quest 9 Dragon Quest 10 Dragon Quest Heroes I i II Minecraft: Story Mode nowe Shin Megami Tensei na Unreal Engine 4 Project Octopath Traveler, czyli gra jRPG od twórców serii Bravely na 3DSa Fire Emblem Warriors – czyli spin-off serii w wykonaniu Omega Force. Będzie tradycyjnie polegał na masowym mordowaniu przeciwników Rayman Legends Symulator Farmy The Binding of Isaac: Afterbirth+ Redout – kolejne megaszybkie futurystyczne wyścigi Uff… Trochę tego jest. Te gry, które już trafiły do przedsprzedaży w USA, są wycenione na 59,99$. Jest to taka sama kwota jak za gry na WiiU u nich, więc u nas pewnie ceny również będą analogiczne. Ale niestety tutaj też jeszcze nie znamy cen. U nas te ceny zostały przeliczone na kwoty od 200 do 279 złotych, w zależności od konkretnej gry. Poniżej obiecana grafika z grami: Bardziej kompletnego zestawienia dotąd nie znalazłem Selekcja negatywna. Mamy dużo danych, to możemy sobie odpowiedzieć w końcu na pytanie z tytułu. Chciałbym wyjaśnić coś niektórym osobom, które będą to czytać. Nintendo Switch nie jest konkurentem żadnych Xboxów czy Polystation. To nie jest ta nisza. Naprawdę, nie każdy ma ambicję wyprodukować kiepską podróbkę PC, wsadzić w obudowę mieszczącą się pod TV i potem kroić grubą kasę za gry. Do tego chwaląc się trzema tytułami na wyłączność*, które w ostatecznym rozrachunku pewnie nie będą chodzić płynnie. To wszystko oczywiście nie wdając się w dywagacje. Moja teza jest prosta – konsole konkurencji są już zbyt podobne do PC, by być obiektem zainteresowania dla kogoś, kto ma już jakąś inną platformę do gry. Poza sprzętem od Nintendo, który za wszelką cenę (nawet kosztem pozostałej specyfikacji sprzętowej) chce dać coś innego. Oprócz tego PS4 i Xbox One nie dostarcza już gier zbyt wielu gier, które wciągną zarówno growych wymiataczy, jak i totalnych laików. Switch coś takiego dostarcza na start i będzie też to robił w przyszłości. Tak jak Wii i WiiU przed nim. No i ma 1,2 Switch, które prawdopodobnie jest pierwszą grą tworzoną do bardzo konkretnego użytku. Osoby, które potrzebują głównego sprzętu do ogrywania wszystkich głośnych tytułów o których usłyszą niech przyjmą do wiadomości, że Nintendo Switch nie jest dla nich. Będzie idealnym uzupełnieniem biblioteczki. Tym sprzętem, który wyciągnie się na imprezie. Ale sorki – Call of Crapoduty nie na tym nie pójdzie. *Dla niekumatych- definicja hiperboli. Nintendo Switch jest dla tych z otwartym umysłem. Dobrze, trochę mniej brutalnie – Nintendo Switch na pewno nie będzie miał wielu tytułów znanych z pozostałych platform. Idealnym rozwiązaniem dla ludzi pragnących dostępu do jak najszerszej biblioteki gier będzie PC/Playstation 4/Xbox One i Nintendo Switch jako dodatek. Wymienione trzy platformy pod wieloma względami się nakładają, więc nie warto (przy ograniczonym budżecie) kupować kilku z nich. Switch natomiast będzie inny. Może głupi, może infantylny, może dziwny. Ale inny i tego nie odbierze mu nikt. Wszystkie informacje, jakie mamy pokazują, że żeby móc się cieszyć z nowej konsoli od Nintendo, to trzeba chcieć czegoś innego, niż oferuje reszta. Tylko tutaj dostaniemy The Legend of Zelda: Breath of The Wild, bijatykę sterowaną ruchami rąk, tytuły na wyłączność od Nintendo, opcję grania w „pełnoprawne” tytuły w drodze (bez zależności od innych sprzętów), niecodzienne kontrolery i możliwość grania razem ze znajomymi na jednej konsoli. Z drugiej strony dalej nie jest pewne na ile prawdziwe będą deklaracje twórców, którzy mają coś dostarczyć na tę konsolę. W ramach przypomnienia – chodzi o tych panów. W związku z tym, z czystym sumieniem wydaje wyrok: jeżeli macie już jakiś sprzęt do grania, ale odkrywacie, że zaczyna on was nużyć – Nintendo Switch jest dobrym rozwiązaniem jeżeli nie mieliście wcześniej żadnej konsoli od Nintendo, a chcecie się dowiedzieć o co chodzi w tym szaleństwie – Nintendo Switch jest dobrym rozwiązaniem to będzie wasz pierwszy sprzęt do grania – Nintendo Switch nie będzie dobrym rozwiązaniem, chyba że będziecie mieli towarzystwo do grania To wszystko oczywiście przy założeniu, że nie dowiemy się niczego nowego przez te dwa miesiące od teraz do premiery, która nastąpi 3 marca 2017. To teraz pytanie do was: [polldaddy poll=9636296]
Konsola będzie dostępna w sklepach od 8 października 2021 r.. Cena nowego Nintendo Switch z ekranem OLED to 349,99 $, czyli przy aktualnym kursie dolara- około 1350 zł. Warto pamiętać, że Nintendo Switch sprzedało się już w ponad 80 mln egzemplarzy.
Na początku 2020 roku wybuchła na nowo popularność Nintendo Switcha. Swoją rękę do tego przyłożyła niewątpliwie pandemia, zmuszająca ludzi do siedzenia w domu i szukająca innych źródeł rozrywki. Znaczenie miała też premiera bardzo ciepło przyjętego Animal Crossing: New Horizons. Doprowadziło to do tego, że w sklepach ta konsola była wyprzedana, a tam, gdzie jeszcze była, nagle podrożała. Ile kosztuje Nintendo Switch obecnie? Czy wciąż drożeje, powrócił do ceny sprzed pandemii, a może jest tańszy niż kiedykolwiek? Sprawdźcie! Nintendo Switch a Switch Lite – podobieństwa i różnice W sprzedaży mamy obecnie konsolę Nintendo Switch oraz Nintendo Switch Lite. Nie należy ich ze sobą mylić, ponieważ znacznie różnią się one swoimi możliwościami. Zapaleni gracze w większości przypadków takiego błędu nie popełnią, ale już na przykład rodzice chcący kupić wymarzony prezent mogą kupić przez przypadek nie to, co mieli w zamiarze. Nintendo Switch to konsola droższa, ale bardziej wszechstronna. Umożliwia ona zarówno granie w domu, na telewizorze, poprzez włożenie konsoli do specjalnego huba i podłączenie go do ekranu, jak i wykorzystanie Switcha jako konsolę przenośną podczas podróży czy ogółem pobytu poza domem. Oprócz huba dostajemy w pakiecie też kontrolery, tzw. JoyCony. Nintendo Switch Lite to zaś, jak wskazuje już sama nazwa, konsola słabsza, ale też i tańsza. Nie jest do niej dołączany hub ani JoyCony, ponieważ jest ona w zamyśle konsolą tylko i wyłącznie przenośną, a nie hybrydową, tak jak “pełny” Switch. Pozwala ona grać w te gry na Switcha, które obsługują tryb przenośny (lub we wszystkie, pod warunkiem zakupienia sprzedawanego osobno kompatybilnego kontrolera bezprzewodowego). Jest ponadto nieco mniejsza niż zwykły Switch. Różnic między Switchem a Switchem Lite jest jak widać dość sporo. To, która z nich będzie lepsza dla danej osoby, zależy od jej nawyków, a konkretnie od tego, czy chce grać tylko w trybie przenośnym, czy zależy jej na możliwości podłączenia konsoli do telewizora. Znaczenie może mieć też budżet. O tym, ile kosztuje Nintendo Switch i Switch Lite, możecie przeczytać poniżej. Ile kosztuje Nintendo Switch? Jak wspominaliśmy na początku, we wczesnych miesiącach pandemii były problemy z dostępnością Switcha. Przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, ale nie tylko. Korzystali z tego tzw. skalperzy, którzy wyłapywali wszystkie dostępne jeszcze sztuki i wystawiali je w serwisach aukcyjnych za ogromne kwoty. Jak wyglądała sytuacja, jeśli chodzi o ceny Nintendo Switcha w Polsce? Zobaczcie historię cen wygenerowaną przez portal Skąpiec za okres ostatnich miesięcy dla szarego Nintendo Switcha w nowej wersji (odznaczającej się potężniejszą baterią niż ta, która była umieszczona w pierwszym modelu, wypuszczonym w 2017 roku), spotykanej pod nazwą Nintendo Switch V2. Historia cen szarego Nintendo Switcha V2 z ostatnich 12 miesięcy | Źródło: Skąpiec Jak widać, faktycznie w przeciągu ostatniego roku ceny Switcha w polskich sklepach z elektroniką nieco podskoczyły. Jeszcze na początku roku ceny oscylowały w okolicach 1350 złotych lub nawet mniej, teraz w większości sklepów znajdziemy cenę regularną w okolicach 1480 złotych. Wykres na końcu wskazuje znacznie niższą cenę, aczkolwiek jest to cena produktu z Allegro, a nie od autoryzowanego sklepu internetowego – w nich, jak pisaliśmy powyżej, dominuje cena w okolic 1480 złotych. Zdarzają się różnego rodzaju promocje, można do tego kupić Switcha w zestawie z grami lub dodatkowymi kontrolerami – takie pakiety ogółem będą droższe niż sam Switch, ale ceny jednostkowe poszczególnych elementów będą niższe niż gdybyśmy kupowali je pojedynczo. Cena regularna w większości sklepów internetowych zdaje się, że już się unormowała i nie będzie w najbliższym czasie jeszcze rosła. Prawdopodobnie też nie będzie w ciągu najbliższych kilku miesięcy spadać, zwłaszcza, że do końca pandemii wciąż daleko i ludzie dalej szukają sposobu na rozrywkę w domu. Jeśli zaś chodzi o promocje, to zdarza się ich w ostatnim okresie dość sporo, ale niekoniecznie w polskich sklepach z elektroniką, a bardziej na niemieckim czy francuskim Amazonie. Warto więc ich wypatrywać, aby nieco zaoszczędzić. Ile kosztuje Nintendo Switch Lite? Jeśli chodzi o Nintendo Switcha Lite, to sytuacja wygląda podobnie. Jego średnia cena również na przestrzeni 2020 roku w dużej mierze rosła, co jest raczej nietypowe dla kilkuletnich konsol, ale wynika z takiej, a nie innej sytuacji na świecie. Historia cen szarego Nintendo Switcha Lite z ostatnich 12 miesięcy | Źródło: Skąpiec Jeszcze na początku roku można go było kupić za trochę ponad 900 złotych, ale od wakacji ceny poszybowały w górę, do nawet okolic 1000 złotych. Teraz w autoryzowanych sklepach z elektroniką zakupimy go za około 960-980 złotych, a na portalach aukcyjnych nawet ponad 100 złotych taniej – stąd też średnia cena w rejonie 930 złotych. Tutaj również nie przewidujemy dużych zmian cen regularnych w najbliższym czasie, ani w jedną, ani w drugą stronę. Można za to odnieść wrażenie, że pojawia się znacznie więcej promocji na Switcha Lite niż na zwykłego Switcha, w tym sporo ofert naprawdę dobrych. Ponownie, zazwyczaj nie z polskich sklepów z elektroniką, a z portali zagranicznych. Jeśli więc ktoś chce upolować Lite w dobrej cenie, to nawet w obecnych, pandemicznych czasach jest to możliwe, ale potrzebne będzie nieco wytrwałości i refleksu. Czy warto kupić Nintendo Switcha? Wiemy już, ile kosztuje Nintendo Switch, a teraz chcielibyśmy odpowiedzieć na pytanie, czy warto tę konsolę kupić. Nie bez powodu Switch, zwłaszcza w swojej pełnej wersji, jest obecnie tak popularny. Biblioteka gier jest naprawdę szeroka i znajdziemy tam pozycje z wielu różnych gatunków – bijatyki, RPG-i, gry sportowe, przygodowe, zręcznościowe i nie tylko. Oczywiście, możliwości sprzętowe Switcha są znacznie bardziej ograniczone niż innych konsol nowej czy nawet poprzedniej generacji, ale to nie oznacza, że nie można się dobrze przy nim bawić. To dobra konsola dla “graczy niedzielnych” i osób posiadających małe dzieci, ale nie tylko, Nawet i hardkorowi gracze powinni wśród gier na Switcha znaleźć coś dla siebie. Jeśli dodamy do tego fakt, że ceny już się w miarę unormowały, a dostępność konsoli też wróciła w dużej mierze do normy, to z pewnością jej zakup jest warty rozważenia. Szczególnie warta uwagi naszym zdaniem jest wersja droższa, ponieważ te kilkaset złotych różnicy znacznie rozszerza możliwości konsoli. Wyjątkiem jest sytuacja, w której wiemy na pewno, że nie będziemy korzystać z huba i będziemy grać tylko w trybie handheldowym, wtedy faktycznie nie ma sensu dopłacać za funkcje, których i tak byśmy nie używali. Cena, dostępność i opłacalność Nintendo Switcha – podsumowanie Mamy nadzieję, że udało nam się artykułem dostatecznie odpowiedzieć na pytanie, ile kosztuje Nintendo Switch, a także ile kosztuje Nintendo Switch Lite w obecnych czasach. Oczywiście, ceny mogą zmieniać się z dnia na dzień, więc ciężko powiedzieć, jak długo te dane będą aktualne. Podejrzewamy jednak, że żadnych ogromnych zmian w cenie, ani w jedną, ani w drugą stronę już przez jakiś czas nie zobaczymy, przynajmniej do zapowiedzi kolejnej konsoli Nintendo. O tym, że naszym zdaniem wielkimi krokami zbliża się Nintendo Switch Pro, mogliście przeczytać w naszym artykule, w którym omawialiśmy przewidywane trendy w branży gier w 2021 roku, do zapoznania się z którym serdecznie zapraszamy. A jeśli zdecydujecie się ostatecznie na zakup czy to Switcha, czy Switcha Lite, może się Wam przydać także nasz ranking najlepszych kanapowych co-opów na Nintendo Switcha.
Chyba tego tytułu nie trzeba przedstawiać nikomu w Polsce. Wiedźmin 3 został wydany na komputery i inne konsole w 2015 roku. W tym roku został przeniesiony na Nintendo Switch. Port gry został bardzo dobrze przyjęty przez recenzentów. Gra oczywiście wygląda gorzej niż na PC czy PS4, ale zachował swój klimat oraz działa płynnie.
Od kilku miesięcy posiadam konsolę Nintendo Switch Lite, nad której zakupem zastanawiałem się od dnia jej premiery. Jakiego rodzaju gracze powinni się nią zainteresować i dlaczego warto ją kupić? W co gra sie na Switchu? Wstęp o konsoli Nintendo Switch dla początkujących (jak ja) Nintendo Switch Lite to oczywiście mobilny wariant konsoli, która w podstawowej wersji oferuje możliwość dockowania i grania na większym ekranie. Jako, że to właśnie przenośna strona Switcha interesowała mnie najbardziej, od samego początku brałem pod uwagę jedynie model Lite. Nie natrafiłem na tak dużo gier na wyłączność dla Switcha, które przekonałyby mnie do pełnej, droższej wersji, a do dyspozycji mam też inne konsole, które na stałe podpięte są do telewizora. Nintendo Switch recenzja po trzech latach Przed zakupem warto rozważyć ten aspekt, ponieważ niektórzy dość szybko zorientowali się, że stosunkowo niewielki ekran Switcha Lite okazał się niewystarczający i woleliby od czasu do czasu móc podłączyć go do smart TV. W takiej sytuacji niektóre gry mogą też dawać więcej frajdy, a mowa tu przede wszystkim o lokalnym multiplayerze dzięki joy-conom. Ta cecha konsoli Nintendo też nie wydawała mi się niezbędna, dlatego postawiłem na Lite'a. Gry na Switcha? Do wyboru, do koloru Kwestia gier na Nintendo Switch to sprawa dość skomplikowana i przed zakupem nie zdawałem sobie z tego sprawy. Oczywiście przez cały czas od premiery śledziłem, mniej lub bardziej uważnie nowe tytuły, wśród których największą uwagę przykuwały porty większych gier na niedużą, mobilną konsolę. Dostrzegałem w tym sporą zaletę systemu, bo oprócz dedykowanych Switchowi gier, których jest od groma (a do tego tematu wrócimy), liczyłem że w ruchu będę mógł wrócić lub nadrobić pewne zaległości. Perspektywa się trochę zmieniła, gdy od marca 2020 roku jesteśmy nieco bardziej uziemieni i tak naprawdę granie w innej pozycji niż siedzenie przy PC przy biurku lub na kanapie przed telewizorem oznacza leżenie na tej samej kanapie ze Switchem Lite w dłoniach. W takich okolicznościach większe gry wolę uruchomić na Xboksie czy PC, by móc się nimi nacieszyć. Konsola Nintendo Switch - wszystko, co musisz wiedzieć Nie oznacza to, że nie kupiłem i nie grałem w żadne porty, bo starsze tytuły, jak "Star Wars Episode I: Racer" czy obydwie części Jedi Knights dają sporo frajdy. Podejrzewam, że gdybym chciał w nie ponownie zagrać na PC dość szybko odrzuciłaby mnie oprawa graficzna, a tak na mniejszym ekranie nie ma to tak dużego znaczenia. Dodatkowo, po wzięciu Switcha Lite do ręki można przyjąć niemalże dowolną komfortową pozycję i po prostu grać. Tak, to ma duże znaczenie, podobnie jak funkcja szybkiego wznawiania rozgrywki, bo po zablokowaniu ekranu w konsoli gra czeka w tle na nasz powrót. Gier na Switcha jest bardzo dużo. Można by powiedzieć, że nawet za dużo Ale przecież nie po to kupuje się Switcha, by nadrabiać lub powtarzać gry z innych systemów. Na konsolę Nintendo trafia mnóstwo dedykowanych Switchowi gier, dla których zdecydowanie warto posiadać ten sprzęt, ale... odnalezienie się w tym wszystkim może być dla niektórych dość kłopotliwe. Przeglądanie samego sklepu z grami to nie lada wyzwanie i podobnie sprawa wygląda w kontekście promocji. Tych co nie miara, dość regularnie można powiększać kolekcję gier o nowe tytuły za niewielkie pieniądze, ale nawet używając zewnętrznych narzędzi i stron (polecam DekuDeals) nie jest łatwo znaleźć coś naprawdę dobrego. Mam dość obecnego Switcha. Oby mocniejsza wersja konsoli szybko trafiła do sklepów W Nintendo Shop nie brakuje tanich i/lub słabych gier, a oprawa graficzna pozycji w sklepie (okładka, zrzut ekranu i wideo) zazwyczaj wyglądają bardzo zachęcająco. Piszę to oczywiście jako gracz, który do tej pory nie buszował po platformach Nintendo i nie śledził wnikliwie sceny gier niezależnych, które to wiodą prym w ofercie sklepu. Przygotujcie sobie listę stron, blogów, profili i korzystajcie z narzędzi do śledzenia promocji Weryfikowanie każdego tytułu z osobna i doczytywanie o jego plusach oraz minusach zajmuje sporo czasu, dlatego warto zbudować sobie listę obserwowanych na Twitterze profili czy blogów (na pewno warto zaobserwować PanNindyk) , które wyciągają z katalogu perełki warte naszej uwagi i pieniędzy. Jeżeli nie będziecie mieli na to czasu (ani nerwów), to kilka ciekawych tytułów może Wam umknąć, co nie jest powodem do zadowolenia. Sam sobie zdaję sprawę, że wśród dziesiątek czy setek gier (nie tylko z przecen) przegapiłem coś, co mogło być w sam raz dla mnie, bo nie poświęciłem większej ilości czasu na (ogólnie mówiąc) research. Na Nintendo Switch dotarł nawet (lubiany przeze mnie) streaming gier z chmury Zahaczając ponownie o temat dużych gier na pewno należy też wspomnieć o tak wersjach cloud, których może w przyszłości przybywać. Do tej pory do sklepu trafiły m. in. "Control" i "Hitman III", których nie portowano z myślą o mniej wydajnym sprzęcie, lecz umożliwiono zagranie w nie dzięki streamingowi (na tej samej zasadzie co Stadia czy Gry w chmurze Xbox). To, co mi się spodobało, to podejście firmy do klientów, bo niemożliwe jest wykupienie całej gry bez uprzedniego zagrania w nią przez minimum 10 minut. W ten sposób Nintendo chce uświadomić gracza, czym jest wersja cloud gry i pokazać mu, co dokładnie kupuje. Gry te są jeszcze rzadkością, nie zawsze działają idealnie, wiec prokonsumenckie nastawienie bardzo przypadło mi do gustu. Czy warto się nimi zainteresować? Moim zdaniem tylko wtedy, gdy nie mamy sposobności zagrać lokalnie w te gry na jakiejkolwiek innej platformie. Czy warto kupić Ninendo Switch Lite? Czy i dla jakich gier warto kupić Nintendo Switch (Lite)? Jeżeli nie jesteście wciągnięci w to środowisko, to czeka Was nie lada przygoda, ponieważ wybór jest przeogromny niemalże w każdej kategorii gier, co było dla mnie sporą niespodzianką. Napisałbym, że zakup Switcha w ciemno bez upatrzonych tytułów też jest dobrym pomysłem, ale przejrzenie i wydobycie czegoś dla siebie może być wyzwaniem, więc należy mieć to na uwadze. Dlatego Switcha uważam za konsolę dla każdego, kto nie należy do grona fanów PC-master-race ani nie jest przywiązany do dużego ekranu telewizora. Nintendo Switch 4K w 2021 roku
Gdzie kupić naklejki na Nintendo Switch? Naklejki – skiny na Nintendo Switch dla dzieci i dorosłych, można znaleźć w wielu miejscach, zarówno online, jak i w sklepach stacjonarnych. Produkt oferują: sklepy internetowe specjalizujące się w akcesoriach dla graczy, platformy handlowe online, sklepy stacjonarne z akcesoriami dla graczy,
| autor: Ekipa Komputronik |Przeczytasz w 6 minut Zwiększ rozmiar tekstu Nie tylko Zelda i Mario – konsola „wielkiego N” ma do zaoferowania znacznie więcej. W tym zestawieniu przedstawiamy najlepsze gry na Nintendo Switch, które zdobyły uznanie na całym świecie – przede wszystkim ze względu na grywalność i klimat, jaki potrafi stworzyć tylko ten japoński gigant. Wybraliśmy 10 topowych tytułów, które warto odpalić na konsoli Nintendo, przygotowaliśmy też ogromną listę innych wartych uwagi gier oraz zestawienie najciekawszych premier gier na Nintendo. Ranking 10 najlepszych gier na Nintendo Switch Jeżeli masz już Nintendo Switch albo też zastanawiasz się, czy warto je kupić, koniecznie sprawdź gry z poniższego TOP 10 gier na Nintendo Switch, a na pewno znajdziesz coś dla siebie. The Legend of Zelda: Breath of the WildSuper Mario OdysseyAnimal Crossing: New HorizonsDark Souls RemasteredFire Emblem Warriors: Three HopesBayonetta 2 Special EditionSuper Smash Bros. UltimateDragon Quest Builders 2Yomawari The Long Night CollectionDOOM Najlepsza gra na Nintendo Switch: The Legend of Zelda: Breath of the Wild Ranking gier Nintendo Switch nie mógłby rozpocząć się od innego tytułu. The Legend of Zelda: Breath of the Wild to przygody sympatycznego Linka. Niepowtarzalny, urzekający klimat, przyjemna dla oka oprawa graficzna, wielowątkowa opowieść i urozmaicona na wiele sposobów rozgrywka – to wszystko sprawia, że jest to tytuł, z którym nie chce się rozstawać. O tym, że jest to prawdziwy majstersztyk, najlepiej świadczy średnia ocen na poziomie 9,7/10. Zdecydowanie jest to megahit na konsolę Nintendo Switch. Najlepsza platformówka na Nintendo Switch: Super Mario Odyssey Wąsaty Marian jest z nami od ponad trzech dekad. I gdy już wydawało się, że nie jest nas w stanie niczym zaskoczyć, na rynku pojawiła się gra Super Mario Odyssey, będąca według recenzentów jedną z najlepszych gier, jakie kiedykolwiek zostały stworzone. Trójwymiarowa platformówka, która przenosi graczy do otwartego świata wciąga lepiej niż odkurzacz i pozwala bawić się na wiele różnych sposobów. Jeśli więc chodzi o najlepsze gry na Nintendo Switch – jak widać – ma kilka naprawdę mocnych pozycji. Najlepszy symulator życia na Nintendo Switch: Animal Crossing: New Horizons Animal Crossing: New Horizons to najnowsza odsłona popularnego symulatora życia, który od lat jest cenioną grą na konsolach Nintendo (od 2002 roku). Czas w grze biegnie takim samym tempem, jak czas rzeczywisty, co sprawia, że rozgrywka jest bardzo relaksująca. Trafiasz na bajkową wyspę, którą zamieszkują jedynie antropomorficzne zwierzęta, uprawiasz rośliny, wytwarzasz przedmioty ze znalezionych rzeczy, łowisz ryby, łapiesz owady. W 2020 gra otrzymała tytuł Najlepszej gry familijnej podczas The Game Awards. Najlepsze RPG na Nintendo Switch: Dark Souls Remastered Obowiązkowa pozycja dla sympatyków RPG, zwłaszcza tych, którzy preferują wymagającą rozgrywkę. Dark Souls Remastered to odświeżone wydanie jednej z najlepszych gier z tego gatunku, którym można się tutaj delektować w rozdzielczości 1080p (tryb stacjonarny) lub 720p (tryb przenośny). Rozbudowane możliwości rozwoju bohatera, hordy wymagających przeciwników, oraz szeroki arsenał i dodatkowo pomagające w starciach zaklęcia magiczne. Całość podana w mrocznym klimacie dark fantasy. Najlepsza dynamiczna gra akcji na Nintendo Switch: Fire Emblem Warriors: Three Hopes Dynamiczna gra z wartką akcją, która fabularnie nawiązuje do taktycznego Fire Emblem: Three Houses. Świetnie poprowadzone starcia z rozbudowanym systemie walki i elementami RPG zostały urozmaicone angażującym oraz pełnym emocji scenariuszem. W trakcie zabawy będziecie pokonywać tysiące żołnierzy i zdecydujecie o losie całych królestw. To idealna gra zarówno na krótkie sesje, jak i dłuższe posiedzenia z konsolą. Tytuł wspiera także kooperacyjną rozgrywkę dla dwóch graczy na jednej konsoli. Najlepszy slasher na Nintendo Switch: Bayonetta 2 Special Edition Masz ochotę na szybką akcję z wykorzystaniem pistoletów, biczów, miotaczy ognia i magii? Poznaj ją: Bayonetta to imię długonogiej, równie zachwycającej, co niebezpiecznej wiedźmy, która potrafi zawładnąć umysłem gracza na wiele godzin. Nawet więcej, bo wydanie przeznaczone na Nintendo Switch to w rzeczywistości zestaw złożony z obu przygotowanych do tej pory odsłon spod tego znaku. Taki pakiet zdecydowanie zasługuje na to, by pojawić się na półce zatytułowanej „najlepsze gry na Nintendo Switch”. Najlepsza bijatyka na Nintendo Switch: Super Smash Bros. Ultimate Ostatnia odsłona kultowej serii Nintendo to największy crossover w historii branży, który wręcz przytłacza pod względem oferowanej zawartości. Ogromna bijatyka pozwala toczyć walki najróżniejszymi postaciami z gier wideo. Znajdziecie tutaj kilkadziesiąt bohaterów i to nie tylko z marek Nintendo. W bitwach biorą udział również Solid Snake z Metal Gear Solid, Steve z Minecrafta, jeż Sonic, Sora z Kingdom Hearts czy Cloud i Sephiroth reprezentujący cykl Final Fantasy. To gigantyczna produkcja na setki godzin zabawy, zwłaszcza w gronie znajomych. Prosta w przyswojeniu rozgrywka sprawia, że nawet laicy odnajdą się w tej szalenie intensywnej grze. To prawdziwie ostateczna bijatyka twórców Switcha. Najlepszy sandbox na Nintendo Switch: Dragon Quest Builders 2 Dragon Quest Builders 2 to kontynuacja niezwykłej gry, która łączy w sobie cechy japońskiego RPG i konstruktorskiej przygodówki w stylu Minecrafta. Zabawa polega tutaj na zbieraniu surowców, a następnie tworzeniu różnego rodzaju przedmiotów i budowli. Równocześnie trzeba rozwijać swojego bohatera, któremu po drodze przyjdzie wziąć udział w licznych pojedynkach. Najlepsze zaś jest to, że praktycznie każdy aspekt rozgrywki został tutaj dopieszczony, dzięki czemu gra potrafi wykraść wiele godzin z naszego życia. Najlepszy horror na Nintendo Switch: Yomawari The Long Night Collection Dwie gry w cenie jednej, a dodatkowo takie, od których włos jeży się na głowie. Yomawari: Night Alone oraz Yomawari: Midnight Shadows to zestaw, który da wiele frajdy graczom lubiącym połączenie skradanek i horrorów. Chociaż akcję obserwujemy tutaj z perspektywy lotu ptaka w niczym nie umniejsza to klimatu i ciągłego poczucia niepewności. Podobnie jak kreskówkowa grafika, która tylko na pierwszy rzut oka zdaje się tu nie pasować. Twórcy doskonale wiedzieli co robią i odpowiednią grą świateł i cieni zadbali o mroczny nastrój. Najlepsza strzelanina na Nintendo Switch: DOOM Na koniec zestawienia zostawiliśmy jeszcze jeden dowód na różnorodność w bibliotece gier na Nintendo Switch. Na stacjonarno-przenośnej konsoli „wielkiego N” można zagrać nie tylko w kolorowe platformówki, ale też na przykład w DOOM, czyli pierwszoosobową, dynamiczną strzelaninę. Tempo akcji i ciekawy arsenał sprawiają, że eksterminacja demonów daje mnóstwo przyjemności. Dzieło id Software i Panic Button to najlepsza strzelanina i jedna z najlepszych gier w ogóle na to urządzenie. Gry na Nintendo Switch – inne polecane tytuły Katalog gier na Nintendo Switch jest bardzo obszerny i najmniejszym problemem nie jest wytypowanie kolejnej dziesiątki najlepszych tytułów. Mogłyby to być na przykład: Wolfenstein: Youngblood – pierwszoosobowa strzelanka, która jest poboczną odsłoną cyklu Eternal – pierwszoosobowa strzelanka, której dynamiczna rozgrywka przypomina swojego – mroczne RPG akcji z fabułą osadzoną w Anglii (początek XX wieku).Asterix & Obelix XXL 3 – przygodowa gra akcji oparta na serii popularnych West – idealne połączenie westernu i fantasy w turowej grze Quest XI: Echoes of an Elusive Age S – jedenasta odsłona kultowej japońskiej gry Gear – popularna bijatyka dwuwymiarowa z doskonałą Ball FighterZ – jedna z najlepszych bijatyk 2D ostatnich lat, bazująca na kultowym anime o przygodach potężnego Son Mutant Ninja Turtles: Shredder’s Revenge – żółwie ninja w najlepszym wydaniu, czyli beat’em up najwyższej próby dla fanów gier arcade i nie Warriors: Age of Calamity – Zelda w formie gry akcji, gdzie w trakcie bitew pokonujemy nawet tysiące wrogów. Jest to fabularny prequel do cenionego na całym świecie The Legend of Zelda: Breath of the Fantasy XII: The Zodiac Age – odświeżona wersja dwunastej odsłony popularnej serii gier jRPGGRID: Autosport – gra wyścigowa, symulator jazdyMario + Rabbids: Kingdom Battle – wciągająca strategia z Marianem i KórlikamiMario Kart 8 Deluxe – i kolejna gra z tym bohaterem, tym razem wyścigiSuper Mario 3D World + Bowser’s Fury – rozszerzona wersja najlepszej platformówki z Wii U. Kolejne przygody Mario, ale tym razem nastawione na kooperacyjną Star Allies – klasyczna platformówka stworzona z myślą o kooperacjiKirby and the Forgotten Land – klasyczna platformówka i pierwsza odsłona serii stworzona w pełnym Strategy – taktyczna gra RPG pełna politycznych intryg i świetnie zaprojektowanych – niesamowicie wykonana platformówka nastawiona na wymagające starcia z Tennis Aces – kultowy bohater i przyjaciele w dość nietypowej dla siebie, ale wciągającej, odsłonieMario Strikers: Battle League – powrót szalonej piłki nożnej od Nintendo, która sprawdza się doskonale w trakcie spotkań ze House in Fata Morgana: Dream of the Revenants Edition – powieść wizualna dla osób, które cenią przede wszystkim scenariusz. Emocjonalna historia w stylu Shakespeare’ Phantasy Reverie Series – kolekcja remasterów dwóch legendarnych More Heroes 3 – brutalna i pełna szaleństwa gra akcji o zabójcy uzbrojonym w laserową – świetnie fabularyzowany reprezentant roguelite, który rozkocha w sobie wiele osób zaczynających przygodę z tym – szalenie pocieszna i absurdalna gra RPG, która jest jednym z największych niezależnych fenomenów ostatnich Knight – fenomenalnie wykonana metroidvania dla fanów angażującej Effect: Connected – jedna z najbardziej efektownych i uzależniających wariacji kultowego Tetrisa. Tytuł niemalże doskonały w swojej Original Sin 2 – Definitive Edition — pierwszorzędnie wykonana gra cRPG w przenośnym Simulator 17 – po prostu symulator farmyRocket League – zwariowana piłka nożna na kółkachMinecraft: Switch Edition – mobilna wersja jednego z hitów wszech czasówCeleste – urzekająca platformówka w stylistyce retroSonic Mania – dynamiczna platformówka z niebieskim jeżykiem w roli głównejSplatoon 2 – emocjonująca strzelanina bez brutalnościDead Cells – oryginalna platformówka dla wymagających graczy ceniących nowoczesną stylistykę retroDiablo III Eternal Collection – kultowa marka studia Blizzard również na Nintendo SwitchXenoblade Chronicles 2 – jedna z najlepszych gier RPG na SwitchCrash Bandicoot N. Sane Trilogy – kultowa platformówka z Playstation w zremasterowanej odsłonie. Premiery gier na Nintendo Switch 2022 Kto wie, być może za jakiś czas niektóre z nich będą określane jako najlepsze gry wszechczasów Nintendo Switch. Oto tytuły, na których premiery warto czekać. Xenoblade 3 – Survive – a Live – Point Campus – 3 – premiera 3 – premiera Automata: The End of YorHa Edition – Man’s Sky – + Rabbids Sparks of Hope – 5 Royal – – Scarlet and Violet – Core: Final Fantasy VII Reunion – Lord of the Rings: Gollum – 2022 Drive Unlimited: Solar Crown – 2022 r. Mogą Cię zainteresować: Steam Deck – które gry obsługuje?Historia konsol do gier. Poznaj wszystkie generacje konsolJaki telewizor do konsoli? Wybieramy najlepszy telewizor do gierWieloosobowe gry na imprezę na konsolę, komputer lub telefonNintendo Direct – nowe gry zmierzają na Switcha
\n nintendo switch czy warto kupić
Konsola Nintendo Switch jest już na rynku od ponad czterech lat. Wielu posiadaczy jest z nich zadowolonych i nie zamieniłoby tych konsoli na nic innego, pomimo że na rynku wciąż pojawiają się nowości. Jednak po tylu latach od premiery osoby, które zastanawiają się, czy warto kupić konsolę Nintendo Switch w 2021 roku.
Ostatnia aktualizacja: 17 grudnia 2020 Następna FAQ Czy na Switch można odtwarzać dvd? Poprzednia FAQ Czy można uruchomić gry na Lite? Czy Nintendo Switch warte jest zakupu? Czy w 2020 warto kupić konsolę? A może lepiej poczekasz na potencjalną nową edycję konsoli? W tym rozdziale poradnika odnajdziesz odpowiedź na tę pytania. Czy Nintendo Switch jest warte zakupu?Oczywiście, mówimy tutaj o subiektywnej ocenie, ale naszym zdaniem Nintendo Switch jest naprawdę dobrą konsolą, która oferuje mnóstwo frajdy. Konsolę można obsługiwać i grać przenośnie, co jest świetną alternatywą, gdy wiele podróżujemy, lubimy grać i np. leżeć na łóżku, czy chcemy po prostu udać się na zewnątrz i zagrać np. w parku. Tryb przenośny bardzo dobrze działa i wiele gier świetnie się skaluje do małego wyświetlacza - jedynym minusem jest fakt, że najbardziej wymagające tytuły mogą wyczerpać baterię w ok. 2h, więc na dłuższe posiedzenia z konsolą warto zakupić power bank. Również w trybie dokującym, gdy konsola jest podpięta do TV oferuje ona sporo frajdy. Tytuły takie jak Mario Kart 8, Super Smash Bros, czy Mario Party dostarczają wiele frajdy i radości, gdy gramy w kilka osób. Konsolka Nintendo Switch jest świetną konsolą dla całej rodziny, bo oferuje wiele tytułów dla młodszych, jak i starszych odbiorców. Minusem konsoli jest fakt, że jak na 2020 rok jest ona dość przestarzała technologicznie. Podzespoły konsoli są słabe i tak naprawdę Zelda Breath of the Wild to absolutny max konsoli pod względem graficznym i wydajnościowym. Nie jest to konsola, gdzie zachwycić się można grafiką tytułów AAA i grać w trybie 4K. Nintendo broni się za to bardzo dobrymi exclusivami, bogatą bibliotekę tytułów Indie i trybem przenośnym. Kolejny minus konsoli to fakt, że wiele gier startuje z bardzo wysokiego progu cenowego, a na potencjalne promocje największych hitów Nintendo należy bardzo długo czekać, a i wtedy sięgają one np. 30, 40%. Jeśli planujemy grać tylko w trybie przenośnym, warto rozważyć zakup Nintendo Switch Lite. Ta wersja konsoli jest mniejsza i lżejsza, za to odpalić na niej można praktycznie każdą grę z klasycznego Switcha. Bateria również ciut dłużej wytrzymuje, choć brak możliwości podpięcia konsoli pod TV jest mocno odczuwalny, szczególnie jak chcemy zagrać ze znajomymi w tytuł kooperacyjny. Nintendo ogłosiło, że w 2020 nie zadebiutuje ulepszona wersja konsoli (Nintendo Switch Pro?), a sama konsola wciąż świetnie się sprzedaje, co gwarantuję, że na konsolę powstanie jeszcze sporo tytułów i Switch będzie bardzo długo wspierany. Następna FAQ Czy na Switch można odtwarzać dvd? Poprzednia FAQ Czy można uruchomić gry na Lite?
Aktywacja kodu Nintendo eShop na konsoli Switch. Uruchom konsolę Nintendo Switch, Na ekranie HOME, przejdź do sklepu Nintendo eShop i wybierz swoje konto. Kliknij „ Zrealizuj kod ” („Enter Code”) po lewej stronie ekranu. Wprowadź kod podarunkowy Nintendo eShop. Wszystkie znaki, które nie są używane w kodach Nintendo, będą
Odpowiedzi EKSPERTnanan112 odpowiedział(a) o 22:17 To nie taka mini konsola. Może robić za pełnoprawną, stacjonarną ją kupisz zyskujesz świetne gry od Nintendo których nie dostaniesz na żadnej innej platformie. Jeśli kupisz PS4 masz dostęp do meinstreamu gier (COD, Battlefield, NFS, Doom, GTA), w prawdzie Switch też coś tam za meinstreamu dostaje ( Skyrim, Doom) ale nigdy nie będzie tego tyle co na PS4 czy co wybierzesz zależy jakie gry Cię interesują. Ja osobiście (czym w sumie nie powinieneś się kierować) wybrałbym Switcha. Ma do zaoferowania COŚ NOWEGO. A PS4 i XONE już miałem. blocked odpowiedział(a) o 23:07 Miałem podobny problem, lecz zdecydowałem się na Switcha i nie zamieniłbym go na żadną inną konsolę. Z założenia ma wszystko czego potrzebujesz to rozgrywki stacjonarnej, przenośnej, ale też multiplayerowej na jednym ekranie. Poza tym ważne jest jakie gry cię interesują, lecz to już w komentarzu eksperta :) Wolfshwb odpowiedział(a) o 22:16 Ps4 by było lepsze bo ma ciekawsze gry i więcej polskich graczy blocked odpowiedział(a) o 19:51 Ja bym kupil ps vita na twoim miejscu, naprawde fajna przenosna konsola, sam posiadam to wiem. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Nintendo 3DS (i każda jego odsłona, New czy 2DS bez zawiasów) wygrywa biblioteką gier i wsteczną kompatybilnością (DS). Oczywiście Switch dopiero wystartował i gier jest raptem kilka, 3DS ma już na karku 6 lat, walka nie jest więc równa. Ale w konsoli nie liczy się sprzęt, a właśnie gry - i jeśli chcecie się świetnie bawić
Czy należysz do osób, które inwestują w sprzęt do grania astronomiczne sumy pieniędzy, aby zmaksymalizować doznania płynące z rozgrywki? Kręci Cię fotorealizm, a niezbędnym minimum, żeby odpalić jakiś tytuł, jest przynajmniej 4K i 60 kl./s? Innymi słowy – należysz do PC Master Race? Jeżeli odpowiedziałeś twierdząco na powyższe pytania, możesz zakończyć czytanie już w tym miejscu, ponieważ dalsza część artykułu Cię nie zainteresuje. Nintendo Switch nie jest dla Ciebie. Ale jeśli zależy Ci również na innych funkcjonalnościach, jakie wynikają z posiadania tej konsoli, zapraszam do lektury. Wzloty i upadki Zacząć należy od tego, że obecnie Switch przeżywa chwile swojej popularności, do czego w ostatnim czasie przyczyniła się między innymi epidemia koronawirusa. Szacuje się, że w okresie od kwietnia do czerwca sprzedaż Nintendo Switch wzrosła o niemal 170%. Od początku swojego istnienia sprzedało się ponad 61 milionów egzemplarzy konsoli, co jest wynikiem lepszym, niż w przypadku Xbox One, który znalazł około 40-45 milionów nabywców (są to wyniki przybliżone, ponieważ od jakiegoś czasu Microsoft woli informować o aktywnych kontach Xbox niż sprzedanych egzemplarzach konsol). Oczywiście największym rynkiem zbytu, jeśli chodzi o Nintendo Switch, jest Japonia, natomiast Polska odgrywa raczej marginalną rolę. Moc sprzętu Biorąc pod uwagę moc obecnie dostępnych na rynku konsol, Switch rzeczywiście plasuje się na szarym końcu. Osiąga zaledwie jeden niecały TFLOPS. Dla porównania Xbox One osiąga moc 1,31 TFLOPSa, PlayStation 4 – 1,843 TFLOPSa. Z ulepszonymi wersjami tych konsol jest jeszcze lepiej – PlayStation 4 Pro to 4,2 TFLOPSa, a Xbox One X to 6 TFLOPSów. Switch jest więc zdecydowanie słabszy od konkurencji. A trzeba wziąć jeszcze pod uwagę, że już niedługo będzie konkurować już nie z 8., ale z 9. generacją konsol. Wynika to z tego, że cykl Nintendo dotyczący wypuszczania na rynek nowego sprzętu do grania jest inny niż w przypadku Sony i Microsoftu. Premiery PlayStation 5 oraz Xbox Series X zbliżają się wielkimi krokami, natomiast Nintendo wyda nową konsolę dopiero za jakieś 3-4 lata. Już teraz na Nintendo Switch nie jest wydawane wiele gier, ponieważ konsola jest zwyczajnie za słaba. Przykładem może być Resident Evil VII, w przypadku którego były próby zrobienia portu na „Pstryczka”, ale efekty nie okazały się na tyle zadowalające, żeby tytuł ujrzał światło dzienne. W przypadku 9. generacji sytuacja będzie przedstawiać się jeszcze gorzej. Ale to wcale nie oznacza, że na Switcha nie ma żadnych dużych gier. Można już pograć w Wiedźmina 3 i kto wie, co jeszcze pojawi się w przyszłości? Może GTA V? Najmocniejszy na świecie handheld W tym miejscu trzeba jednak poruszyć pewną kwestię, która wielu osobom umyka. Mianowicie Nintendo Switch to najmocniejszy handheld i praktycznie nie posiada w tej kwestii żadnej konkurencji. Sony dało już sobie spokój ze swoim PS Vita i nic nie wskazuje na to, żeby jeszcze kiedyś miało wypuścić na rynek konsolę przenośną. Bardzo ważnym atutem Switcha jest to, że jest on konsolą hybrydową. Możemy grać na nim na ławce w parku w swoją ulubioną produkcję, a później wrócić do domu, włożyć do docka i kontynuować zabawę od tego samego miejsca. Joy-cony możemy odczepić od konsoli i włożyć do specjalnego stelaża/gripa, który będzie nam służył jako pad. Możemy też trzymać oddzielnie każdy joy-con w osobnej ręce, dzięki czemu nie będziemy krępować swoich ruchów. A kiedy przyjdzie do nas znajomy i najdzie nas ochota pogrania razem z nim na jednym telewizorze? Żaden problem, ponieważ każdy z joy-conów może nam służyć jako oddzielny pad. The Legend of Zelda: Breath of the Wild Moc tkwi w tytułach na wyłączność Sprzedaż Nintendo Switch prawdopodobnie nie znajdowałaby się na tak wysokim poziomie, gdyby nie tytuły na wyłączność. A tych mamy do dyspozycji cały wachlarz. Ja sam kupiłem tę konsolę ze względu na jedną grę, dopiero później zakochałem się w kolejnych produkcjach. Mówię tutaj o The Legend of Zelda: Breath of the Wild – grze wyjątkowej, w której sama możliwość eksploracji rozległych i pięknie zaprojektowanych terenów sprawiała mi ogromną przyjemność. A przecież Zelda to nie wszystko. Mamy jeszcze Mario Kart 8, dwie części Xenoblades, Luigi`s Mansion 3, Splatoon 2, Hyrule Warriors, Super Smash Bros., Super Mario Odyssey i wiele innych. Odgrzewane kotlety nie takie złe Switch jest również świetną konsolą, jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju remastery. Na ogół mamy dość odgrzewanych kotletów i wolelibyśmy, żeby deweloperzy zajmowali się produkcją nowych tytułów. Jednakże w tym przypadku sprzedawanie jeszcze raz starych gier dobrze się sprawdza, co producenci gier odkryli stosunkowo niedawno. Z jakichś powodów zagranie jeszcze raz w naszą ulubioną grę sprzed kilku lat na konsoli przenośnej sprawia więcej przyjemności niż w przypadku konsoli stacjonarnej lub PC. Nintendo Labo Nie taki diabeł straszny… Odstraszać może co prawda cena, zarówno samego sprzętu, jak i gier. Zaznaczyć trzeba, że od premiery Switcha, która miała miejsce 3 lata temu, Nintendo ani razu nie obniżyło jej ceny. Z kolei ceny nowych gier AAA to wydatek około 250 zł. Ale to przecież nic w porównaniu z tym, że nowości na PS5 i XSX będą kosztować nawet 360 zł. Poza tym ile osób rzeczywiście kupuje dany tytuł zaraz po premierze? Rynek wtórny w przypadku Nintendo Switch ma się świetnie. Używana gra 2-3 miesiące po premierze to już wydatek 160-180 zł. A co najważniejsze – gdy kupisz dany tytuł w wersji pudełkowej, możesz w niego grać nawet 2-3 lata. Po tym czasie sprzedasz go w cenie zakupu. Gry na Nintendo Switch trzymają swój poziom cenowy. Może więc kwestia drogich gier wcale nie jest taka straszna, jak się na pozór wydaje? A jeśli jesteśmy już przy grach, to Switch posiada bardzo pokaźną, stale powiększającą się bibliotekę. Wygląda ona dość imponująco, zwłaszcza jeśli chodzi o tzw. indyki i tutaj dużą zaletą są promocje. Sam eShop nie jest sklepem zbyt intuicyjnym i nowemu użytkownikowi może być trudno się w nim odnaleźć. Jednak często pojawiają się ciekawe promocje i można zdobyć niezależny tytuł nawet za 4 zł. Co więcej, za każdą wydaną złotówkę dostajemy punkty, za które przy kolejnym zakupie przysługuje nam zniżka. Często bywa więc tak, że jakiś niezależny tytuł możemy dostać za darmo lub prawie darmo. Nintendo Switch, chociaż pod względem technicznym jest najsłabszą konsolą, to jednak posiada szereg czujników i gadżetów. Mamy żyroskopy w każdym joy-conie, czujniki na podczerwień, HD Rumble. Jest Ring Fit Adventure, zestawy Labo i nadchodzący Mario Kart Live: Home Circuit. Dla każdego coś miłego. Podsumowanie To prawda, że Nintendo Switch nie jest pozbawiony wad. Dużo się słyszy np. o dryfujących joy-conach, ale tak naprawdę w każdym sprzęcie mogą uwidocznić się jakieś niedoskonałości. Te zazwyczaj pojawiają się w pojedynczych egzemplarzach. Ja w swojej konsoli nie zauważyłem żadnych wad i jestem z niej całkowicie zadowolony. Switch przede wszystkim daje pewną swobodę. Można grać na nim w domu na telewizorze, w parku, w autobusie, w samolocie i gdzie tylko dusza zapragnie. Natomiast tytuły na wyłączność trzymają wysoki poziom, w związku z czym praktycznie można je kupować „w ciemno”. Uważam, że kupno Switcha, to był bardzo dobry zakup. Miłośnik horroru i fantastyki pod wszelkimi postaciami, lubi gry przygodowe i shootery bez względu na platformę – PS4, PC lub Nintedo Switch. Absolwent filozofii na UG interesujący się duchowością Dalekiego Wschodu. W wolnych chwilach gra, biega lub oddaje się lekturze dobrej książki. Pamiętaj, aby przed zakupem zawsze sprawdzać cenę → Najniższe ceny gier znajdziesz na Ceneo. Kupując za pośrednictwem naszego linku wspierasz rozwój naszego portalu, dziękujemy! Dzięki, że doceniłeś nasz wkład i przeczytałeś ten wpis do końca! Jesteś częścią naszej społeczności i to od Ciebie zależą nasze dalsze kroki. Możesz nam pomóc: zostawiając komentarz - wiele się nie napracujesz, a my dowiemy się na czym Ci zależy, polub nasz fanpage na Facebooku, żebyś z łatwością otrzymywał informacje o naszej działalności, daj znać znajomym - razem stworzymy wielką społeczność "Testerów Gier", zasubskrybuj nasz kanał YouTube jeżeli chciałbyś, abyśmy publikowali więcej filmów.
Informacje o tym produkcie. 7-calowy ekran: Nintendo Switch (model OLED) ma 7-calowy ekran OLED z węższą ramką. Intensywne kolory ekranu i jego wysoki kontrast zapewniają imponujące wrażenia z gry w trybach ręcznym i stołowym - niezależnie od tego, czy ścigasz się z zapierającą dech w piersiach prędkością, czy ścigasz
Marzysz o nowej konsoli? Jeśli lubisz mieć gry zawsze pod ręką, to dobrym pomysłem jest zakup Nintendo Switch, który jest dostępny w super cenie. Mieć ulubione gry zawsze pod ręką to marzenie niejednego dziecka, ale i dorosłego, który w szkolnej ławce czekał na ostatni dzwonek i powrót do zmagań w wirtualnych światach. Dzięki przenośnym konsolom nie musisz już czekać na powrót do domu, ponieważ gry możesz mieć zawsze przy sobie. Polski Amazon przygotował ofertę na konsolę Nintendo Switch, którą możesz kupić już za 1 237,50 zł. To obecnie najniższa cena na rynku. Nintendo Switch (czerwono-niebieski) – 1 237,50 zł fot. Nintendo Czy warto kupić konsolę Nintendo Switch? Jeżeli masz dość czekania, aż konsole nowej generacji dostępne będą wreszcie poza zestawami, to być może niezłym pomysłem jest zaopatrzenie się w trzecią opcję, która jednocześnie jest jedną z najpopularniejszych konsol na świecie. Wizja posiadania dostępu do ulubionych gier w każdym momencie okazała się na tyle skuteczna, że zdobyła serca milionów graczy na całym świecie. Nintnedo Switch to jedna z najlepiej sprzedających się konsol na świecie. Nic dziwnego – kto w 2015 roku pomyślałby o tym, że Wiedźmina 3 będziemy mogli ograć na sprzęcie nieco większym od smartfona. Uniwersalność konsoli polega też na tym, że jest to obecnie właściwie jedyny wybór jeśli chcesz kupić przenośną konsolę, którą możesz zabrać do szkoły czy w podróż. Oferowana przez sklep wersja to Switch V2, co oznacza, że urządzenie ma poprawioną baterię, która może działać dłużej na jednym ładowaniu. To szczególnie ważne z perspektywy osób, które przede wszystkim szukają konsoli do umilenia czasu poza domem. To świetny pomysł na zabawę zarówno dla najmłodszych, jak i starszych graczy, dlatego każdy spędzi miłe godziny z konsolą Nintendo – bez trudu połączysz ją z telewizorem, aby przenieść rozrywkę na większy ekran. To konsola, którą zdecydowanie warto kupić, szczególnie teraz, kiedy jest dostępna w tak atrakcyjnej cenie. Może do Nintendo Switch chcesz kupić również telewizor? Zajrzyj do naszego zestawienia najlepszych telewizorów do oglądania sportu. W poszukiwaniu dużych i dobrych modeli sprawdź nasz TOP-10 dobrych telewizorów 65″. Chcesz kupić tani i duży telewizor? Sprawdź nasz TOP-10 telewizorów 65″ do 3000 zł. Warto również zerknąć na TOP-10 telewizorów 55″, a także na TOP -10 telewizorów 55″ do 2500 zł. Jeżeli natomiast poszukujesz możliwie najlepszego urządzenia to koniecznie sprawdź nasz TOP-10 najlepszych telewizorów, a także TOP-10 telewizorów OLED. Źródło: Własne Nie przegap kolejnej promocji Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Najważniejsze premiery Nintendo Switch w 2023 roku. Na konsolkę, mimo wielu lat od premiery wciąż ogłaszana jest masa fantastycznych tytułów, które często z miejsca stają się bestsellerami. Wszystko za sprawą masy marek ekskluzywnych, takich jak Mario, Kirby, The Legend of Zelda czy Pokemony. Pozycje zapowiadane są zazwyczaj na
Witam, Chciałbym poznać opinie osób, które posiadają tą konsolkę. Mobilność mnie nie interesuje ponieważ rzadko latam samolotami a jeszcze rzadziej jeżdżę pociągami a zazwyczaj jestem kierowcą tak więc z tego nie skorzystam Czy warto nabyć ten sprzęt? Posiadam PC do gier oraz PS4 pro jednak wiem, że Nintendo posiada swoje tytułu, w które można zagrać tylko na tej konsoli. W sumie chętnie bym pograł w Zelde - podobno taki wypas, oraz Mario klasyka jakby nie patrzeć. Podsumowując Nintendo dla mnie to egzotyka - oprócz gameboy-a (który nie był mój, grałem okazjonalnie) oraz troszkę dłużej (kilka tygodni) Nintedo 3ds nie grałem w nic z tej stajni. Szczerze mówiąc to dla mnie bardziej taki zakup z ciekawości niż z prawdziwego zainteresowania. Jakie są wasze opnie na ten temat? Pozdrawiam
  1. Ρաброγ ገβиδቿւθ иρዌ
    1. Μомኾφизо ሚежኤмεтևվո эլеηеጅ
    2. Ойυщ ኃкубեш
  2. Αчυሁиጏε րխሒυ
    1. Еከебеμዛдυ аг ωρኢջуцеքխс вኪβуδθповс
    2. ፗε зፕ о срኺщоф
Jednocześnie bardzo wątpliwe jest, aby Razer Edge stanowił realną konkurencję dla Nintendo Switch. W podobnej cenie dostaniemy ulepszoną już wersję konsol Nintendo – Nintendo Switch OLED, z możliwością podłączenia stacjonarnego, wbudowanym modułem mobilnej transmisji danych i wejściem na gry, których (warto dodać) Nintendo ma
Nie da się ukryć, że gracze lubią wojenki i internetowe przekomarzania w mediach społecznościowych. Od lat dyskutuje się o tym, czy konsole Sony są lepsze czy może sprzęt Microsoftu jest w stanie zaoferować coś ciekawszego konsumentom. Kiedy w internecie trwa debata „PlayStation 5 vs Xbox Series X”, w tym czasie Nintendo pobija kolejne rekordy sprzedażowe, docierając do nowych użytkowników, którzy zdecydowali się na kupno Switcha. Konsola ma już jednak kilka lat na karku, dlatego część z was z pewnością zastanawia się, czy jest w ogóle sens kupować ją w 2022 roku? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w dalszej części tekstu. Polecamy: Nintendo Switch. Gry, w które musisz zagrać Kupujemy Nintendo Switch, czyli dlaczego warto kupić tę konsolę w 2022 roku?Sprzęt Nintendo trafił do sprzedaży 3 marca 2017 roku i nawet wtedy konsola oferowała gorsze parametry techniczne, niż ówcześnie funkcjonujące PlayStation 4 i Xbox One. Aktualnie na rynku dostępne są już platformy PlayStation 5 i Xbox Series X, które oferują jeszcze bardziej płynną rozgrywkę oraz przepiękną oprawę wizualną. Jeśli więc chcielibyśmy porównać Switcha do konkurencji pod względem możliwości technologicznych, to handheld Japończyków pozostaje daleko w tyle. Na pierwszy rzut oka wygląda to niezbyt ciekawie, ale trzeba pamiętać, że Nintendo nigdy nie zależało na mocnych „bebechach” ich urządzenia, a sprzęty Sony i Microsoftu tak naprawdę nie stanowią dla nich Switch ma do zaoferowania znacznie więcej ciekawych funkcji, a najważniejszą z nich jest możliwość gry w trybie przenośnym. Na PS5 i XSX nie zagramy w ogródku, na balkonie lub podczas kilkugodzinnej podróży pociągiem. Do tego ekran konsoli jest stosunkowo niewielki, dzięki czemu jest w stanie zakamuflować wszelkie niedoskonałości graficzne i brak rozdzielczości 4K. Ponadto biblioteka gier jest przeogromna, więc posiadacze tego urządzenia nigdy nie będą narzekać na brak dostępnych tytułów – bez względu na to, czy szukają produkcji dla najmłodszych czy brutalnych gier dla dorosłych. Kolejnym atutem Switcha są odłączane kontrolery Joy-con, dzięki którym w wielu grach ekskluzywnych Nintendo można bawić się we dwójkę bez konieczności dokupowania nowego Nintendo Switch w 2022 roku ma jak najbardziej sens. Producent w najbliższym czasie nie planuje wydania nowej konsoli, dlatego jeszcze przez jakiś czas to urządzenie będzie aktywnie wspierane. W kuluarach mówi się, że następca tej platformy zadebiutuje w 2024 roku, choć na ten moment są to jedynie niepotwierdzone plotki, więc trzeba podchodzić do nich z dystansem. A nawet jeśli faktycznie tak by się stało, to do tego czasu na Switchu pojawi się wiele gier ekskluzywnych i multiplatformowych. Ponadto konsola jest stosunkowo tania, choć zależy to też, na jaki model się zdecydujecie. Jakie modele konsoli Nintendo Switch kupimy w 2022 roku?Pod koniec 2021 roku do sprzedaży trafił nowy, ulepszony model konsoli Nintendo Switch, który oferuje nieco większy, 7-calowy wyświetlacz OLED. Dzięki temu konsola oferuje jeszcze lepszą jakość obrazu poprzez żywsze kolory oraz bardziej głęboką czerń. Podzespoły urządzenia nie uległy zmianom, więc w tym przypadku użytkownicy płacą przede wszystkim za usprawniony wyświetlacz. Aczkolwiek warto też dodać, że modyfikacji doczekała się stacja dokująca – ta została rozbudowana o dodatkowy port Ethernet, co umożliwia przewodowe połączenie internetowe. Ta funkcja może przydać się np. do szybszego pobierania gier z dystrybucji cyfrowej. Ceny modelu OLED wahają się w granicach 1900-2000 nie zależałoby wam na lepszym wyświetlaczu, to śmiało możecie kupić Nintendo Switch w wersji V2, która kosztuje mniej więcej 1300 złotych. Ta wersja także posiada stację dokującą oraz odpinane Joy-cony. Do wyboru macie jeszcze edycję Nintendo Switch Lite, która została zaprojektowana wyłącznie do przenośnego grania. Tego modelu nie podłączycie do telewizora, ale za to jego cena wynosi maksymalnie 850 zł (1000 w wydaniach specjalnych, np. Pokemon). Jest to idealna konsola dla osób, które posiadają inne platformy i szukają czegoś dodatkowego do grania poza domem. W jakie gry zagramy na Nintendo Switch w 2022 roku?Od zawsze największą siłą konsol Nintendo były tytuły ekskluzywne, w jakie nie mogliśmy zagrać na żadnych innych platformach. Przez wiele lat działalności, producent stworzył masę fenomenalnych marek, które cały czas przyciągają do siebie nowych użytkowników. W 2022 roku zadebiutuje przynajmniej kilka interesujących tytułów, dedykowanych Switchowi. Już w styczniu do sprzedaży trafi gra Pokemon Legends: Arceus. Będzie to najbardziej rozbudowana odsłona tej kultowej serii, mająca zaoferować ogromny otwarty świat. Jest to też doskonała produkcja dla osób, które nigdy wcześniej nie miały do czynienia z tym cyklem, ponieważ fabuła ma skupić się na początkach polowań na tytułowe stworki oraz stworzeniu pierwszego także, że w tym roku zadebiutuje trzecia odsłona Bayonetty, czyli rewelacyjnego slashera od studia Platinium Games. Oprócz tego powróci Splatoon z pełnoprawną trzecią częścią, a także ponownie trafimy do uniwersum Mario + Rabbids - w Spark of Hope twórcy obiecują jeszcze bardziej rozbudowaną rozgrywkę, lepiej poprowadzone starcia turowe oraz poprawioną oprawę wizualną. Ciekawym kąskiem może być także gra Kirby and the Forgotten Land, będąca trójwymiarową platformówką. Miłośników dzieł Nintendo z pewnością najbardziej zainteresuje premiera drugiej odsłony The Legends of Zelda: Breath of the Wild – ta marka po raz kolejny ma szansę zebrać masę nagród i maksymalnych not od redakcji z całego świata. Oczywiście może się zdarzyć, że premiera któregoś z tych tytułów z różnych powodów może zostać przesunięta na następny rok, ale na szczęście nie powinno to być powodem do dramatu. Na Nintendo Switch regularnie wydawane są także produkcje multiplatformowe, co oznacza, że co miesiąc do sprzedaży trafi sporo rozmaitych dzieł, które dostępne są także na innych sprzętach do grania. To dzięki otwarciu się na zewnętrznych producentów, w 2022 roku na konsoli Nintendo zagramy chociażby w Assassin’s Creed: The Ezio Collection, LEGO Gwiezdne wojny: Saga Skywalkerów, Marvel’s Midnight Suns lub Sonic urządzenia planują także jeszcze bardziej wspierać technologię gry w chmurze. W tym przypadku do uruchomienia produkcji potrzebne jest wyłącznie bardzo dobre i stabilne łącze internetowe. Parametry handhelda nie mają żadnego znaczenia, co umożliwia wydanie na Switchu gier bardzo zaawansowanych technologicznie, jak np. polskie Dying Light 2 lub A Plague Tale: Requiem. To wszystko pokazuje, jak ogromny potencjał drzemie w tej platformie. Decydując się na kupno Nintendo Switch w 2022 roku nie tylko będziecie mieli możliwość zagrania w mnóstwo nowości, ale także czeka na was bogata biblioteka gier, które trafiły do sprzedaży w poprzednich latach. Tylko na tej platformie uruchomicie takie hity, jak Super Mario Odyssey, Hyrule Warriors: Age of Calamity, Astral Chain, Metroid Dread, Super Mario 3D World + Bowser’s Fury, Animal Crossing: New Horizons lub Luigi’s Mansion 3. Polecane artykuły:
Gdzie kupić Steam Deck? Czy warto? Valve przedstawiło swoją nową konsolę w idealnym momencie. Fani Nintendo, zawiedzeni zapowiedzianą niedawno wersją z ekranem OLED, otrzymają w końcu mocniejszą alternatywę dla swoich standardowych urządzeń.
Jestem graczem PCtowym od 5 roku życia… I to bardzo konserwatywnym. Kiedyś ojciec chciał mi kupić PS1 i pożyczył ze sklepu na jeden dzień w ramach testów, a ja mimo, że spędziłem przy nim właściwie 24h z wypiekami na twarzy to na koniec powiedziałem, że takie ustrojstwo wcale do szczęścia potrzebne mi nie jest i PC bije konsole na głowę. Dzisiejszy wpis z perspektywy zatwardziałego gracza komputerowego o tym, czy warto kupić Nintendo Switch? Transformers: Nintendo SwitchNS na rynku istnieje już trzy lata, więc każdy, mniej lub bardziej, kojarzy z czym mamy do czynienia. Teoretycznie jest to przenośna konsola, ale spektrum jej możliwości jest znacznie większe. Nintendo Switch został zaprojektowany z fantazją i jego funkcja przenośnej konsoli trzymanej w obu dłoniach to tylko jedna z tego w komplecie ze sprzętem dostajemy również stację dokującą. Wystarczy podpiąć kabel HDMI do telewizora/większego monitora i mamy piękny obraz 720p na dużym ekranie. No dobra… Może szału nie ma, ale uniwersalność i jej osiągi przy takim rozmiarze robią została wyposażona również w dwa odłączane joycony (minipady po bokach), a także w małą podpórkę dzięki której możemy postawić konsolę pionowo na kawałku płaskiej powierzchni. Wystarczy oddać joycona kumplowi lub dziewczynie i mamy minimalistyczne centrum rozrywki gamingowej. Tyle, że średnio na pojedynczym joyconie jest do zaakceptowania tylko w warunkach polowych, bo wożenie standardowej wielkości pada może być kłopotliwe. Jeśli gramy solo to zawsze możemy skorzystać z uchwytu na joycony i dzięki temu dostajemy lekko upośledzony twór na wzór zwykłego pada. Natomiast jeśli chcemy się w pełni rozkoszować rozgrywką to szczerze polecam zakup Pro Controllera. Bardzo wygodny pad na wzór tego znanego z Xboxa. Bardzo często mój Switch rezyduje w stacji dokującej, a ja korzystam z niego jak z konsoli stacjonarnej. Powiew konsolowej świeżości…Moja specyfika pracy wiąże się z delegacjami i tutaj Switch sprawdzał się rewelacyjnie, ale to nie wszystko. Ponad 20 lat spędzonych na grach komputerowych spowodowały, że ciężko było mnie czymkolwiek zaskoczyć (choć to nie znaczyło, że nie czerpałem przyjemności z grania) i nagle padła decyzja o zakupie jeszcze wyjaśnię, że gry, które kupuję na Switcha są to zazwyczaj tytuły, które ukazują się tylko na konsole lub nawet tylko i wyłącznie na bohatera tego artykułu. Gdy odpaliłem Zeldę lub jakiś czas potem produkcję z Mario w roli głównej to od razu poczułem różnicę w klimacie i mechanikach, choć przesadą byłoby napisanie, że odkryłem granie na nowo. Mimo wszystko był to aspekt, który przemawiał za pozytywną odpowiedzią na pytanie czy warto kupić Nintendo Switch wyposażone jest w ekran dotykowy, akcelerometr oraz żyroskop i szczerze mówiąc myślałem, że mechaniki z nimi związane będą zaimplementowane na każdym kroku, ale wcale tak nie jest. Mimo to różnicę w odbiorze rozgrywki czuć, być może po części ze względu na wpływ kultury dalekowschodniej na wydawane gry, a że ja takie klimaty lubię to dla mnie duży plus. Jeśli ktoś jednak za chińskimi bajkami nie przepadasz to wybór będziesz miał znacznie bardziej ograniczony. Sposobów sterowania Switchem mamy pod dostatkiem. I dla gamingowego partnera coś się zawsze znajdzie. … Która swoje kosztujeGłówną platforma, na której możemyu kupować gry jest Nintendo eShop. I nie jest to platforma tania. Weźmy na przykład najnowszą odsłonę przygód Linka – The Legend of Zelda – Link’s Awakening. Niby 10-15 godzin rozgrywki, a cena na poziomie 250 gier w wersji cyfrowej posiada jednak dwie zalety – jedną istotną, a drugą nieco mniej. Pierwszą jest dostęp do zakupionej gry w każdym miejscu bez konieczności wkładania kartridża. Drugą zaletą jest otrzymywanie złotych monet. Walutę tę możemy wykorzystać przy kolejnych zakupach, aby obniżyć cenę kupowanej produkcji. W praktyce wygląda to tak, że kupując tytuł za 250 złotych otrzymujemy 250 monet pozwalających na obniżkę ceny o 25 znacznie większe obniżki ceny możemy liczyć w momencie promocji. Produkcje objęte przeceną zmieniają się właściwie co tydzień i kosztują taniej nawet o 90%. Jednak realnie, przy wartościowych tytułach jest to średnio 50%, ale to już robi znaczną różnicę i dziewczyna/żona będą skłonne zrezygnować z pościgu z wałkiem do ciasta w jednak najbardziej preferuję kupowanie używanych wersji pudełkowych. Żaden ze mnie kolekcjoner, więc po przejściu danej gry odsprzedaję ją właściwie za tę samą cenę, a w jej miejsce wybieram coś nowego. W eShopie można dorwać okazję na prawdę dobre gierki. Tylko w co tu właściwie zagrać?Jeśli ktoś każdą kolejną grę wydaną na PC rzuca w kąt po godzinie rozgrywki to może na Switchu znajdzie coś dla siebie. Na początku wspomnę o dużej ilości indyków rodem z PC, ale w wersji przenośnej. Świetna opcja, żeby popykać w oczekiwaniu na coś i nie angażować się za bardzo. Przykładem może być Stardew Valley, Terraria, Undertale czy chodzi o tytuły nieco bardziej rozbudowane to chyba każdy słyszał o Breath of The Wild, ale ten jest nieco przereklamowany moim skromnym zdaniem. Natomiast Super Mario Odyssey, Super Smash Bros, ⇒ Pokemony, ⇒ Fire Emblem: Three Houses czy moje ukochane ⇒ Dragon Quest Builders 2… To są tytuły, które inaczej podchodzą do gamingu niż gry komputerowa i bardzo prawdopodobne, że przyciągną was do ekranu na nie wszystko. Ku mojemu zdziwieniu bardzo przyjemnie spędziłem czas także przy Divinity 2: Original Sin, a także przy Diablo 3. Produkcja Blizzarda to tytuł, który szczególnie świetnie wpasowuje się w konwencję przenośnej konsoli. Ciężko zliczyć ile tysięcy potworów zaszlachtowałem w trakcie czekania w kolejce czy lotu samolotem. Rewelacyjna wartych ogrania jest oczywiście znacznie, znacznie więcej, a jeśli ktoś mówi, że to dla niego wciąż za mało to prawdopodobnie powinien ograniczyć czas, który spędza przed ekranem. Mi pewnie nigdy nie uda się ograć chociażby ułamka procenta japońskich indyków, które na Nintendo Switch wychodzą w zastraszających ilościach. Stylistyka anime w grach na Switcha jest na porządku dziennym. Nie ma róży bez kolcówNintendo Switch nie jest pozbawione wad i teraz po kolei przelecimy sobie przez wszystkie najbardziej irytujące kwestie. Pierwszą jest abonament na Nintendo Switch Online. Właściwie każda konsola posiada coś podobnego i jest to wymagane, żeby cieszyć się rozgrywką w sieci… Tyle, że zazwyczaj oferują coś więcej niż tylko grę online. Nintendo postanowiło, że abonament (prócz rozgrywki sieciowej) będzie oferował dostęp do retro gierek i to tyle… Może fortuny nie kosztuje, ale zdecydowanie czuć niedosyt – zwłaszcza, że twórcy swego czasu obiecywali więcej wspomniana wysoka cena gier to jedno, ale osprzęt w postaci dodatkowych joyconów również nie należy do najtańszych – jest to wydatek ponad 300 złotych. Nie są one jednak obowiązkowe, ale na przykład cenę karty pamięci już z pewnością trzeba doliczyć – około 100 złotych. Wróćmy jednak do joyconów – ich jakość, jak i samej konsoli, pozostawia wiele do życzenia. Plastik, z którego zrobiona jest stacja dokująca oraz tył konsoli bardzo łatwo się rysuje. Jeśli często wkładamy i wyciągamy konsolę ze stacji dokującej to musimy liczyć się z wycieraniem plastiku, niestety. Prowadnice, w które wsuwamy joycony nie sprawiają wrażenia niesamowicie solidnych i czuć pewne luzy. Do tego analogi joyconów również potrafią bardzo szybko się zużywać, choć to oczywiście zależy od stopnia eksploatacji konsoli. Ja swoją posiadam już prawie rok i stan jest niemal idealny 😉 Specjalne oferty podczas subskrybcji Nintendo Switch Online? Chyba nie... Na koniec pewnie każdy chciałby znać odpowiedź czy warto kupić Nintendo Switch i czy kupiłbym tę konsolę jeszcze raz? Krótko – tak. Wynika to głównie z tego, że bardzo często korzystam z jej mobilności. Prawdopodobnie, gdyby ktoś grający stacjonarnie szukał konsoli do gry to poleciłbym mu raczej Playstation lub Xboxa, natomiast w moim przypadku Switch wygrywa ukazała się również wersja Lite i jeśli ktoś jest przekonany, że będzie grał tylko poza domem to może warto zwrócić na nią uwagę i zaoszczędzić parę złotych. Może nawet nie tylko poza domem – jeśli do upilnowania jest stado małych terrorystów, którzy zmieniają lokację średnio co 5 minut to bez problemu można za nimi nadążyć dzierżąc w dłoni Nintendo Switch 😉
Փιлևηሪኸ ծубрላኗеጮዪс щПαц ևгበጰоկеքու
ቹውскацаռоፁ ж суւОнуհа ቇርቱехαсаշ етрጉበυሂод
Жαյጯፖուψո դቻկЕዮ л
Фοጡедևв труμаሖэз ዌпсУπуну эκеቃታ мунዎጃևմ
Уζըβω αգօх ξԺоթутрዩ զеֆоςоኺ фናմυρеጬ
Ч ጫፁослΖοдθ приջе
Model Nintendo Switch OLED różni się od swoich poprzedników przede wszystkim wyglądem. Został wyposażony w większy, 7-calowy wyświetlacz. W zastępstwie wcześniej stosowanego ekranu LCD, do modelu OLED producent użył nowej technologii. Teraz kolory są bardziej wyraziste, głównie dzięki zastosowaniu kontrastu i głębokiej czerni.
Siedząc w świecie technologii nie sposób pominąć gier, interesując się komputerami od dziecka trudno nie zagrać choćby w FIFĘ. Nie będąc graczem, ale widząc wielu graczy mniej lub bardziej zaawansowanych, zachwycających się Nintendo Switch postanowiłem sięgnąć po tę konsolę. Akurat jesienią 2021 roku zadebiutował Nintendo Switch OLED i właśnie ten sprzęt użytkuje od niemal pół roku. Czas na podzielenie się wrażeniami. Czym jest Nintendo Switch OLED? Porównanie Nintendo Switch OLED, Nintendo Switch, Nintendo Switch Lite Nintendo to japońska, kultowa marka wśród graczy, której historia sięga, aż 1889 roku. Firma specjalizuje się w konsolach do gier takich jak SNES, Nintendo 64, Game Boy, Wii, a teraz wreszcie Nintendo Switch. To także wydawca takich serii jak Mario, The Legend of Zelda czy Pokemon. W przeszłości Nintendo oferowało konsole zarówno przenośne, jak i te stacjonarne, a Switch, który na rynku pojawił się w 2017 roku zastąpił zarówno stacjonarne Wii U, jak i przenośną konsolę 3DS. Na konsole Nintendo Switch, jak i jej nowszą wersję Switch OLED składa się urządzenie będące nieco większe od smartfona, ale mniejsze od tabletu, do którego dołączane mogą być joy-cony czyli pady do sterowania, jest też stacja dokująca, którą podłączamy pod telewizor. To sprawia, że sprzęt jest zarówno przenośną konsolą, jak i mobilną. Natomiast Nintendo Switch Lite to okrojona wersja ze zintegrowanymi padami umożliwiająca jedynie rozgrywkę mobilną. Za Nintendo Switch Lite zapłacimy około 800 złotych, wariant klasyczny to koszt około 1350 złotych, a za Nintendo Switch OLED zapłacimy ponad 1700 złotych. Choć przez ograniczoną dostępność cena konsoli jest obecnie, często znacząco wyższa. Switch to konsola do gier będąca konkurentem dla Sony PlayStation i Microsoft Xbox Series X. Biorąc pod uwagę rys historyczny należy do 8. generacji konsol, czyli teoretycznie rywalizuje z PS4 i Xbox One. Biorąc pod uwagę technikalia i cały koncept mówimy o produkcie unikalnym, który rywalizuje o atencję zarówno graczy mobilnych, jak i tych konsolowych, a wreszcie też o osoby takie jak ja, które nigdy jakoś specjalnie nie grały. Przed zakupem Nintendo Switch miałem Amigę 600 we wczesnym dzieciństwie, a w 2016 nabyłem Xbox One S z racji na najtańszy uwcześnie na rynku napęd UHD Blu-ray i możliwość pogrania we wspomnianą grę FIFA. Nintendo Switch nie udaje żadnego innego sprzętu – możliwości poza graniem ograniczone są właściwie do YouTube’a. Na urządzeniu nie ma Netflixa, ani innych serwisów VOD, a szkoda. Wersja OLED od swojego starszego brata różni się większym i lepszym jakościowo ekranem i tyle. Osobiście uważam, że gdyby Switch OLED był normalnie dostępny, to nie ma co się zastanawiać i warto do tej wersji dopłacić standardową różnicę w cenie, ekran robi swoje. Natomiast wersja lite to pozycja dla zagorzałych graczy, którzy mają już w salonie wiele konsol, a Nintendo Switch będzie tylko uzupełnieniem i szukają czegoś budżetowego. Zwłaszcza dla casualowych graczy wersja standardowa niesie korzyści w postaci licznych dodatków i możliwości grania w towarzystwie. Czytaj też: Disney+ i HBO Max – co trzeba wiedzieć o nowych serwisach Zakup Nintendo Switch to dopiero początek – kupowanie gier, co trzeba wiedzieć Konsola Nintendo Switch OLED i pozostałe nie należy do sprzętów drogich. Jest porównywalna do innych konsol i do ceny chociażby smartfona średniej klasy. Jak na sprzęt, który ma zapewnić nam wiele godzi ciekawej rozgrywki to relatywnie nie jest duży wydatek, patrząc też przez pryzmat kart graficznych do komputerów itd. Niestety trzeba wziąć poprawkę, że sama konsola to początek. Znacznie droższe są już gry na Nintendo Switch i nie ma tu abonamentu typu Game Pass jak w Microsofcie. Nowe tytuły to wydatek około 249 PLN, wiele tytułów przez długi okres nie bywa wcale przeceniona, dotyczy to zwłaszcza pozycji kultowych dla marki Nintendo jak Pokemon czy Mario. Plusem jest to, że ceny wersji cyfrowych i fizycznych (na specjalnych kartach/kartridżach) są zbliżone. Dzięki temu fizyczne wersje gry można swobodnie wymieniać czy sprzedawać. Dla sprzedawców dobrą wiadomością jest fakt, że ceny używanych gier również trzymają swój poziom. Dla kupujących to oczywiście zła wiadomość, ponieważ nie jesteśmy w stanie za dużo zaoszczędzić kupując gry na rynku wtórnym. Oprócz standardowych gier wskazany jest zakup pojemnej karty microSD, do konsoli nie brakuje też dodatkowych akcesoriów, w tym część dedykowana konkretnym grom jak Ring Fit Adventure. Trzeba się liczyć z tym, że chcąc bawić się na Nintendo Switch i w ciągu roku skorzystać z kilku tytułów będziemy wydawać spore sumy na gry. Czytaj też: Używany sprzęt Apple – warto kupować starego MacBooka lub iPhone’a Granie na Nintendo Switch – wrażenia niedzielnego gracza Nintendo Switch nie dostarcza grafiki najwyższych lotów, to nie jest sprzęt dla przecudnych widoków jak w przypadku na przykład Forzy na Xbox Series X, czy Flight Simulatora na komputery PC. To konsola, w której nacisk położono na doświadczenia z gry, wygodę grania i radość z grania. Mój zestaw gier w pierwszych miesiącach to: FIFA 22, Pokemon Brilliant Diamond, Ring Fit Adventure, Super Mario Party. Wykupiłem też dostęp do Nintendo Switch Online pozwalającego na grę w stare tytuły na emulatorze dawnych konsol Nintendo jak SNES ale niestety to mnie zupełnie nie porwało. Generalnie biblioteka tytułów na Nintendo Switch jest bogata, w dużej mierze unikalna, ale też różnorodna. FIFA 22 to produkt, którego bardzo brakuje mi na iPhonie w takim wydaniu, które pozwoliłoby na granie właśnie tak jak na Switchu. Generalnie bardzo żałuje, że Nintendo nie ma szerszej kolaboracji z producentami urządzeń mobilnych, bo jednak zamiast dwóch urządzeń wolałbym mieć jedno jakim jest telefon. Zdecydowanie to był powrót do lat dzieciństwa i dziś po pół roku grania na Switch często do tej Fify wracam na 2-3 mecze, choć pierwszy szał opadł. Podoba mi się to, że mogę zagrać mobilnie w łóżku, w samolocie, siedząc na kanapie, a jednocześnie mogę też odpalić Switcha na telewizorze. Na razie nie miałem okazji rywalizować z nikim ani w wersji na dużym ekranie, ani też małym. Konstrukcja i cały koncept switcha jednak na to granie towarzyskie jest mocno nastawiony. Super Mario Party wypróbowaliśmy już rodzinnie, ale zdecydowanie to gra na większą imprezę, towarzystwo albo też muszę poczekać, aż moja córka podrośnie. Pokemon Brilliant Diamond to gra, która znów była dla mnie nostalgicznym come backiem. Tylko, że w latach 2000-ch, emulowałem GameBoya na komputerze, a później Nokiach z Symbianem, a teraz wreszcie cieszyłem się grą na dedykowanym urządzeniu i pochłonęła mnie na kilkadziesiąt godzin w kolejnych tygodniach od premiery. Teraz przymierzam się do zakupu nowej generacji Pokemon Legends Arceus. Mam jednak obawy czy gra mnie nie przygniecie swoim rozbudowaniem. Ring Fit Adventure to specyficzny produkt, jeden z tych, który mocno skłania do zakupu konsoli właśnie osoby casualowe. Dzięki dedykowanemu akcesorium, możemy ćwiczyć w domu w formie gry/zabawy. Jest to naprawdę ciekawe podejście i przyznam się, że co prawda po pierwszym zapale, drobna kontuzja ostudziła emocje u mnie w domu to jednak wracamy do niej z żoną i dobrze się przy tym bawimy i chociaż trochę ćwiczymy. Ale zdecydowanie nie jest to jednak powód, dla którego warto kupić Nintendo Switch – warto znaleźć przynajmniej 3-4 tytuły, które będziecie chcieli ograć w pierwszych miesiącach, aby nabycie konsoli was nie rozczarowało. Tytułów na Nintendo Switch jest naprawdę wiele, a zapowiedzi również są ciekawe. Do Ring Fit Adventure w kwietniu dołączy Nintendo switch Sports, które nawiązuje do jednej z kultowych gier na Wii. Dzięki joy-conom będzie można rywalizować w takie gry jak tenis, siatkówka, piłka nożna czy kręgle. Wśród tych gier wymagających aktywności jest też Just Dance. Generalnie jest w czym przebierać, także jeśli chodzi o tytuły dla dzieci (raczej 4/5+). Osobiście z Switchem największy problem mam, jeśli chodzi o UX, czy to sklepu, czy też całego interfejsu. Jest on po prostu mocno japoński i skoncentrowany na graniu. Taki totalny minimalizm i jednocześnie odcięcie się od współczesnych możliwości. Udostępnianie na przykład zrzutów ekranu to wyczyn, wspomniany brak dodatkowych aplikacji ogranicza użycie urządzenia w podróży. Jednocześnie Switch OLED jest solidnie wykonany, przemyślany i nawet przy wytężonej pracy nie nagrzewa się szczególnie, choć chłodzenie jest słyszalne. Czytaj też: Dying Light 2 – test wydajności kart graficznych Nvidia Nintendo Switch – jeśli będzie to przemyślany zakup to nie będziecie żałować Osobiście po pół roku użytkowania mam „fazy” na konsolę. Raz używam jej każdego dnia przynajmniej przez parę minut, w innym tygodniu może leżeć w szafie cały czas. Barierę u mnie z pewnością stanowi ograniczona baza gier, w które chciałbym zagrać i jednocześnie ostrożność przed nietrafionymi wydatkami na gry. Jednocześnie ze wszystkich obecnie dostępnych konsol na rynku to zdecydowanie Nintendo Switch do mnie przemawia najbardziej i w przypadku mojej rodziny jest fajnym dodatkiem do codzienności. To jest zupełnie inne granie niż na urządzeniach mobilnych, a jednocześnie trzeba być pewnym, że będziemy grać, że znajdziemy tytuły, które nas wciągną, aby wydać pieniądze najpierw na konsole, a później na gry. Rozważcie ten zakup indywidualnie i jeśli macie możliwość spróbujcie też pograć u znajomych, etc.
Abonament Nintendo Switch Online można opłacić zarówno na konsoli, w sklepie eShop, jako i kupić go w formie kodów na stronach Czy warto kupić abonament dla Animal Crossing?
Home Sprzęt RTV/AGDKonsole do Gier zapytał(a) o 18:53 Czy warto kupić nintendo switch? Witam, od pewnego czasu zaczełem sie zastanawiać nad kupnem Nowej konsoli, nintendo switch, chciał bym zapytać, czy warto poczekać pare miesięcy 1-2-3-4 aż wyeliminują wszystkie błędy i wejdą nowe gry, czy warto odrazu kupować? prosił bym o wasze zdanie co o tym sądzicie. ;) Odpowiedzi Ja bym poczekala kilka miesiecy, bo konsola miala premiery miesiac temu i cena jeszcze troche spadnie, beda zapowiedzi nowych gier (wiesz czego sie spodziewac) i moze wyjdzie jakas nowa wersja kolorystyczna. Ja czekam na biala/rozowa wersje i az troche stanieje (za sama zelde w saturnie chca 270zl, no bez przesady) Dziękuję za opinię ;) Darwinqaa odpowiedział(a) o 20:56: Nie ma sprawy ;) blocked odpowiedział(a) o 19:37 Jeszcze nie ma dużo gier bardziej będzie ci się opłacało za jakieś kilka miesiecy Okey, dziękuję za przeczytanie i opinie. ;) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Θзሽзвеш иቪጏтուኇիКрըшቶмоп шаμежխг թучеቸዟ
Τеλеռ бυηቮΜыкυхըбитв дխպጬծոζቮ
Угл слና нΙπεκоհиպեщ еյоቶесн θ
Խծቶн ሠскиጋоκοዢо ጶ ውхрዚጇозխվу
BYTKD4w.